adidas Ultraboost – pierwsze wrażenie

16 kwietnia 2015 2  min czytania
Adidas Ultra Boost

Ultraboost to chyba najbardziej oczekiwany but pierwszej polowy 2015 roku. To but który ma być jeszcze lepszy, jeszcze bardziej dynamiczny i jeszcze lepiej amortyzowany niż Energy Boost. W efekcie mamy „kosmicznego” buta którego cholewka zachowuje się jak skarpeta a podeszwa wykonana jest w 100% z pianki boost.

REKLAMA

Jego pierwsza cena też jest kosmiczna i wynosi 769 złotych. Kosmos!

Technologie

Są dwie. A raczej dwie główne, o których warto w przypadku tego buta pisać:

  • boost,
  • primeknit.

Boost to, już chyba wszyscy wiedzą, ten styropian w podeszwie. Pojawił się dwa lata temu wraz z Energy Boostami, które do tej pory były flagowym boostem. Często jak ktoś biegał w boostach to biegał właśnie w Energy. Energy miało/ma podeszwę złożoną w 80% z boosta i 20% pianki EVA.

W Ultraboostach adidas poszedł jeszcze dalej i nie ma tu już pianki EVA, a podeszwa wykonana jest w 100% z pianki boost. Przez to ma być jeszcze bardziej miękko i sprężyście jak w Energy. Nie biegałem w Energy tylko w Glide i w tych butach jest na pewno bardziej miękko.

Drugą technologią jest primeknit czyli specjalna cholewka zachowująca się jak skarpeta. Przy bliższym przyjrzeniu wygląda jak materiał tkany w technologi 3D. Nie jest to jedna warstwa materiału ale jakby kilka przeplecionych ze sobą. I do tego wcale nie tkanych gęsto bo po założeniu białych skarpetek widzę je przez materiał cholewki.

Adidas Ultra Boost

Generalnie cholewka Ultraboost to coś zupełnie innego niż dotychczasowe siateczki mesh czy techfit. To też, mimo podobnej nazwy coś zupełnie innego niż Nike’owy Flyknit. Jeśli chodzi o wytrzymałość Flyknit jako materiał cholewki w moim przypadku dawał radę. Ciekawe jak z primeknitem?

Ciekawe też jak w dłuższej perspektywie będzie sprawował się bieżnik? Też jest miękki i zupełnie inny niż w większości klasycznych butów biegowych. O jego trwałość boję się najbardziej.

Pierwsze wrażenie

Pierwsze wrażenie po założeniu ich w sklepie było specyficzne, bardzo specyficzne. Jak w żadnych wcześniejszych butach do biegania. Przede wszystkim but jest strasznie opięty na stopie. Opięty być musi, bo taki jest urok ten primeknitowej cholewki która ma być taką właśnie skarpetą. But jest też bardzo miękki, bo wyładowany jest boostem po brzegi (dosłownie). Przymierzając go w sklepie owa miękkość mi aż przeszkadzała i sprawiała, że choć było bardzo miękko to też czułem się mało stabilnie.

W biegu jest lepiej. W biegu te wrażenie się zaciera. A przynajmniej tak było na #EnergyTakeoverWarsaw… Jak będzie dalej?

REKLAMA
Paweł Matysiak
Autor tekstu Paweł Matysiak

Bieganiem oraz doborem odpowiednich butów do biegania zajmuję się od kilkunastu lat. Prywatnie jestem biegaczem-amatorem a w swojej biegowej przygodzie startowałem zarówno na 1000 metrów na bieżni jak i w górskich biegach ultra. Zawodowo udzielam porad dotyczących wyboru odpowiednich butów do biegania. Sam mam ich w domu więcej niż jestem w stanie policzyć.

Subscribe
Powiadom o
guest
11 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin Hinz
9 lat temu

Hejo,
Ja jak biegałem w boostach (chyba też glide) to przez tą opiętość nabawiłem się problemów (tzn. wydaje mi się że to przez to). But był dobrze dobrany na długość ale uciskał po bokach. Fajnie się biegało, bo dzięki temu super czucie trakcji miałem, jednak po jakimś czasie na każdym treningu po przebiegnięciu 10km w trakcie biegu zaczynały mnie boleć kostki na stopie (pod palcami). Chyba się zaczęły schodzić ku sobie i ból był czasem nie do zniesienia. Po 2 miesiącach od wymiany butów (adidasy po 1300km poszły do kosza) sytuacja wróciła już prawie do normy i bóle stopniowo zanikły.
Będę przymierzał jeszcze różne Adidasy, bo to kapitalne buciki jak dla mnie. Jak bić życiówki do w nich. 🙂 Ale tym razem zwrócę potrójną uwagę na szerokość/wąskość buta w środkowej i przedniej części.
Pozdro 🙂

Zby.
Zby.
9 lat temu

Prośba o jakieś zdjęcie boczne nogi w bucie – zdjęcie tylko od góry spowodowało uczucie niedosytu! 😉
But prezentuje się fajnie.

MM
MM
9 lat temu

Ultra Boosty kupilem przebieglem 2 razy lacznie 25km droga 94. Podeszwa juz ma slady zuzycia. czyli wystajace elementy sciete do polowy. but bardzo wygodny, wlasciwie nie trzeba sznurowek 🙂 specyficzny ale ta podeszwa…. totalna tragedia z wytrzymaloscia. daje im max 300km jezeli sie wogole uda dotrwac tej podeszwie.

czy kupilbym drugi raz? NIE
czy kupilbym gdyby mialy podeszwe jak w innych boostach? TAK

Matt
Matt
9 lat temu

Co by w tych butach nie było to 769 złotych to ostre przegięcie. Porąbało ich z tymi cenami…

Ann
Ann
9 lat temu

Przymierzam sie do kupna nowych bótów i mam dylemat: glide 7 czy ultra boost . Ktore lepsze ? ;)Dodam że biegam po każdej nawierzchni , ale najbardziej lubie biegi uliczne i w nich najcęściaj biorę udział.

Wegańskie Rafaello
9 lat temu

Cena faktycznie powala…

adam
adam
9 lat temu

Ja mam takie trzy pary nowych butow i sprzedam dokładnie za połowe ceny,zapraszam