Brooks Ghost 16 – trochę więcej miękkości, tyle samo uniwersalności

Co można zmienić w bucie, który jest synonimem uniwersalności? Otóż wiele. Uniwersalność i to czego wymagamy od butów do biegania zmienia się wraz z tym jak ewoluują buty biegowe. Jeden z bardziej zauważalnych trendów w ostatnich latach dotyczy podeszw – jest więcej, bardziej miękko przy jednocześnie tak samo niskiej, albo niższej, wadze. Dokładnie te zmiany dosięgły też uniwersalnego flagowca od Brooksa – Ghosta!

Przeznaczenie

Brooks Ghost 16 to bardzo dobrze amortyzowany but do biegania po twardych nawierzchniach – ulicach, chodnikach, szutrowych drogach. Charakteryzuje się amortyzacją odpowiednią dla biegaczy o masie ciała do około 90 kilogramów. Jednocześnie, choć poziom amortyzacji minimalnie wzrósł od poprzedniej edycji, oferuje na tyle wyważoną amortyzację, że nie będzie „zamulał” tak jak maksymalnie amortyzowane poduszkowce. Dużym plusem pozostała też dobra ogólna stabilność buta, jednakże pod kątem typu stopy do jakiej jest przeznaczony, jest to but neutralny.

Plusy

• bardzo dobra, wyważona amortyzacja,
• bardziej miekki niż poprzednia edycja tego modelu,
• uniwersalny, wszechstronny bieżnik,
• dobra stabilność i trzymanie stopy jak na but neutralny,
• bardzo miękkie wykończenie wewnętrze zapiętka,
• jak na buty treningowe dość lekki (w 28% najlżejszych butów treningowych).

Minusy

• brak wewnętrznej cholewki w rejonie języka,
• brak rockera i dosyć płaski kształt podeszwy.

Brooks – co jest co?

Brooks Ghost 16, jako najbardziej uniwersalny i prawdopodobnie najczęściej wybierany model marki Brooks, plasuje się pośrodku oferty. Dla tych, którzy potrzebują większej amortyzacji, lepszym wyborem jest model Glycerin. Z kolei, jeśli szukasz buta oferującego więcej stabilizacji (lub masz stopy z tendencją do nadmiernej pronacji), warto rozważyć model Adrenaline GTS. Wreszcie, od niedawna obok modelu Ghost dostępny jest również model Ghost Max, który wykorzystuje nieco inną, nieco twardszą piankę i posiada bardziej wyprofilowaną podeszwę. Oba modele – Ghost i Ghost Max – mają to samo przeznaczenie.

Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do zestawienia butów do biegania Brooks.

Alternatywy

W innych markach można znaleźć wiele alternatyw dla tego modelu. Rynek uniwersalnych, ale nieprzerośniętych treningowych butów jest bardzo szeroki i każda marka chcąca podbić rynek biegowy ma coś do zaoferowania. Ghost w tym gronie wyróżnia się balansem, bo trudno wskazać jedną dominującą, wyjątkową cechę. Wiele z nich – amortyzacja, stabilność, przyczepność, wytrzymałość i ogólne bezpieczeństwo są w Ghostach na co najmniej dobrym poziomie. Wybierając Ghosty wybieramy więc wszystko po trochu.

Natomiast jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o dobrze amortyzowanych butach do codziennego treningu koniecznie zajrzyj do zestawienia butów treningowych.

Amortyzacja czyli więcej niż w poprzedniku

Główną zmianą między piętnastą a szesnastą edycją Ghosta jest pianka użyta w podeszwie środkowej. W poprzednim modelu była to DNA Loft v2, natomiast w aktualnej edycji zastosowano DNA Loft v3. Chociaż nazwa sugeruje niewielką różnicę, sama pianka została znacząco zmieniona, głównie dzięki dodatku azotu. Azot sprawia, że pianka ma bardziej ,,gąbkową” strukturę i nieco większą responsywność. Czy jest bardziej miękka? Tak, w porównaniu Ghost 15 z Ghost 16, nowa edycja jest odczuwalnie miększa, a przez to może się wydawać bardziej wygodna. Miękkość i amortyzacja oferowana przez Ghosty 16 sprawdzi się u biegaczy o masie ciała do 90 kilogramów oraz u tych, którzy szukają miękkiego buta biegowego.

Wysokość buta jest znaczna: 36 milimetrów pod piętą i 24 milimetry w przedniej części. To wartości duże, ale nie odbiegające od innych butów o podobnie wysokim poziomie amortyzacji. Drop, czyli różnica wysokości między piętą a śródstopiem, podobnie jak w poprzednikach, drop wynosi 12 milimetrów. To dość duża wartość. Jak na buty do biegania można powiedzieć, że maksymalna bo nie spotyka się butów o wyższym spadku między piętą a palcami. Wysoki drop jest korzystny dla biegaczy lądujących na pięcie i sprzyja odciążeniu ścięgnu Achillesa, ponieważ sprawia, że pracuje ono w mniejszym zakresie.

Stabilizacja tak samo dobra

Pod kątem typu stopy do jakiej jest ten model przeznaczony jest to but neutralny. Przeznaczony jest przede wszystkim dla biegaczy o neutralnym typie przetaczania stopy, czyli tych, którzy nie koślawią kostek podczas chodu czy biegu. Nie zastosowano w nim dodatkowych technologii zwiększających stabilizację, a jego podeszwa ma jednolitą budowę na całym swoim przekroju.

Jednakże jak na buty neutralne, jego konstrukcja sprawia, że można poczuć się w nich bardzo stabilnie i bezpiecznie. Sztywny zapiętek w formie klina trzyma piętę w miejscu, zapobiegając jej ruchom na boki. Dodatkowo podeszwa jest odpowiednio szeroka i stanowi stabilną, bezpieczną bazę dla stopy. Wśród butów neutralnych, oferuje on naprawdę dużo stabilności.

Bieżnik asfaltowy ale i uniwersalny

Bieżnik w Brooksach Ghostach jest charakterystyczny dla tej linii butów. Fani marki na pewno go rozpoznają bo na przestrzeni lat jego faktura wiele się nie zmienia. Układ bieżnika składa się z dużej ilości gumowych elementów o dosyć głębokiej fakturze, która wynosi maksymalnie 2,5 milimetra. To dość dużo jak na buty o miejskim i okołomiejskim przeznaczeniu. To też jeden z wymiarów uniwersalności tego modelu.

Brooks Ghost 16 to buty przeznaczone głównie do biegania po ulicach i w mieście ale wspomniana wysokość bieżnika i kostka sprawdzi się też poza miastem w terenach leśnych, ale nie na trudnych terenowych szlakach. Duża ilość gumy to też dłuższa żywotność, a liczne poprzeczne nacięcia zwiększają elastyczność. Choć jest to but stworzony przede wszystkim do miejskiego terenu, dzięki swojej konstrukcji również poza miastem oferuje dobrą przyczepność.

Cholewka minimalnie węższa

Cholewka wykonana jest z technicznej siatki, która cechuje się dobrą elastycznością. Zewnętrzna warstwa ma otwory poprawiające wentylację, natomiast wewnętrzna jest gładka i komfortowa, zapewniając miękkie dopasowanie. Język również jest miękki, gąbkowy i komfortowy. Ogólnie, jak nas Ghosty przyzwyczaiły przez ostatnie lata – jest pluszowo i komfortowo.

W środku nadal jest sporo miejsca, choć nieco mniej niż w poprzednim modelu. Pomiar pokazuje, że różnica jest mniejsza niż milimetr – poprzednia edycja miała 107,0 mm w najszerszym miejscu, podczas gdy najnowsza wersja ma 106,1 mm. Porównując oba modele na stopie, odczucie jest podobne, choć Ghost 16 jest nieco bardziej dopasowany niż Ghost 15. Jednocześnie jego szerokość nadal jest nieco większa niż standardowa, co czyni go dobrą propozycją dla osób szukających nieco szerszych butów.

Rozmiarowo bez zaskoczeń i nie ma potrzeby wybierać innego rozmiaru niż zwykle – moje standardowe 12 US pasuje idealnie i zapewnia dużo miejsca na palce. Prawdę mówiąc od Ghostów numer 8 w roku 2015 rozmiarówka nie uległa zmianie. Zawsze 12 US leży idealnie. To też znak jak bardzo można się do jednej linii butów przywiązać i rok w rok podczas ich wymiany decydować się na kolejne Ghosty.

Z tyłu buta jak się można spodziewać jest wyjątkowo miękko, z dużą ilością gąbki otaczającej zapiętek. Takie obfite, pluszowe wykończenie to kolejny znak rozpoznawczy Ghostów, który w tej edycji cały czas jest kontynuowany. W porównaniu do konkurencyjnych modeli, Ghosty często się tym obfitym gąbkowym zapietka wyróżniają. To przekłada się na doskonały komfort i wygodę. Jeśli jeszcze nie miałeś lub nie miałaś ich na stopach, warto je przymierzyć.

Waga niższa, jeszcze niższa

Według danych producenta, but męski waży 278 gramów, a damski 249 gramów. To minimalnie mniej niż poprzednik. Natomiast w rozmiarze 12 US waga wynosi 312 gramów. To w zasadzie tyle ile powinien ważyć but do biegania bo średnia dla wszystkich butów na blogu to aktualnie 219 gramów.

Jednakże, jeśli spojrzymy bliżej to Ghost okazuje się butem dosyć lekkim. W kategorii bardzo dobrze amortyzowanych butów treningowych na twarde nawierzchnie, Ghost znajdując się w 17% najlżejszych modeli na blogu. To dobry wynik.

Podsumowanie

W bucie zaszło sporo zmian – zmieniła się pianka, z której wykonana jest podeszwa, jej wysokość (choć tylko o milimetr), oraz jej forma. To sprawia, że but działa nieco inaczej i wydaje się bardziej sprężysty. Pozostałe cechy, za które biegacze na całym świecie uwielbiają Ghosta, takie jak wyważony poziom amortyzacji, pluszowe wykończenie wnętrza, stabilność i uniwersalny bieżnik, pozostały niezmienione lub przeszły jedynie subtelne poprawki. Choć pianka i rdzeń buta uległy zmianie, nadal jest to tak samo dobry i wszechstronny but biegowy – tylko nieco „większy”.