Brooks Ghost 8 – pierwsze wrażenie

22 sierpnia 2015 2  min czytania
Brooks Ghost 8

Brooks Ghost to flagowy model Brooksa na rynku. Tym razem pojawił się w odsłonie numer osiem. Czym się wyróżnia? Technicznie na pewno amortyzacją opartą na systemie DNA, który ma sam się dopasowywać do typu biegu. Praktycznie? Jeszcze nie wiem.

REKLAMA

Ghost to but dla stopy neutralnej z bardzo dobrą amortyzacją. W ofercie Brooksa jest taką trochę mniej amortyzowaną i mniej zaawansowaną wersją modelu Gliceryn. Od niedawna obywa modele czyli Glycerin i Ghost dostępne są też w Sklepie Biegacza. O Glycerine będzie następnym razem. Dziś mam w ręku najnowszego ósmego Ghosta:

Brooks Ghost 8

Na pierwszy rzut oka widać na pewno oryginalny, bardzo ponacinany i złożony z wielu małych kwadracików bieżnik. Jest też jedna rzecz której nie widać – DNA.

Technicznie czyli co to DNA?

DNA – obecnie flagowy system amortyzacyjny. Oparty na zasadzie cieczy nienewtonowskiej, która podczas lekkiego nacisku jest miękka, wręcz płynna. Ta sama substancja podczas dużego nacisku twardnieje i zachowuje się jak elastyczne ale jednak ciało stałe. Brzmi dziwnie?! Trochę tak.

A jak działa? A tak że podczas wolnego biegu gdzie bardziej potrzebujemy miękkości materiał ten ma być bardziej miękki, Podczas szybkiego gdzie uderzenie o podłoże jest mocniejsze – twardszy ale bardziej dynamiczny. W ten sposób amortyzacja dopasowuje się do sposobu biegu.

DNA w zależności od modelu może być różnie rozmieszczony. W Ghostach jest on niejako zintegrowany z pianką BioMoGo i znajduje się na całej długości podeszwy. Fachowo takie rozwiązanie nazywa się DNA BioMoGo.

Co jeszcze?

Tak samo jak żel, poduszki zoom czy inne systemy amortyzujące DNA uzupełniony jest klasyczną pianką, w tym przypadku S-257 Cushsole.

Bieżnik wykończony klasycznie:

  • z tyłu guma węglowa – HPR Plus – bardziej odporna na ścierania,
  • z przodu guma dmuchana – Blown Rubber – bardziej miękka i lekka.

Ta oryginalnie ponacinana podeszwa też ma większą rolę. Nazywa się:

  • Segmented Crash Pad – i ma zapewniać płynne przetaczanie się buta od pięty do palców,

Tak więc mamy buta z ciekawą podeszwą. Wygląda bardzo uniwersalnie i raczej nie będę miał problemów aby pobiegać w nich po lesie. Amortyzacja oparta na materiale DNA to największa ciekawostka i niewiadoma. Jak się sprawdzi? Jeszcze nie wiem, ale konstrukcyjnie widać, że to jeden z tych butów, gdzie amortyzacja jest rozłożona równomiernie od pięty aż po czubki palców.

Tyle najważniejszych rzeczy które można powiedzieć o Brooks Ghost 8 przed zabraniem tych butów na trening. Po kilku lub kilkunastu treningach napiszę więcej.

REKLAMA
Paweł Matysiak
Autor tekstu Paweł Matysiak

Bieganiem oraz doborem odpowiednich butów do biegania zajmuję się od kilkunastu lat. Prywatnie jestem biegaczem-amatorem a w swojej biegowej przygodzie startowałem zarówno na 1000 metrów na bieżni jak i w górskich biegach ultra. Zawodowo udzielam porad dotyczących wyboru odpowiednich butów do biegania. Sam mam ich w domu więcej niż jestem w stanie policzyć.

Subscribe
Powiadom o
guest
12 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr
9 lat temu

Biegałem w Ghostach od numeru „5” do „7”. Fajne buty. To taki „wdzięczny koń pociągowy” wg mnie. Wszędzie wlezie i nie zawiedzie właściciela.
Teraz mam chęć przejść na Launch 2. Czy masz może w planach pomęczyć także i „Launche”?

Sebastian
Sebastian
9 lat temu

Czekam z niecierpliwością na wyniki testów. Moim siódemkom stuknęło w sobotę 1000 km i chociaż czuję, że nie są to te super idealne buty (bliżej do tego miały Launche jedynki), to jednak jakby nie patrzeć zawsze stawały na wysokości zadania. No i teraz pytanie – Launch 2 czy Ghost 8… a może Scott Kinabalu?

Piotr
Piotr
9 lat temu

Prędzej Pawle, prędzej. Tak będzie lepiej. 🙂

Konrad
Konrad
9 lat temu

Miałem Brooksa. Przekozackie buty 😀

Piotr
Piotr
9 lat temu
Reply to  Konrad

Który model, jeśli łaska?

s
s
9 lat temu

Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem ósmej edycji „Duchów”. Pierwszy trening już za mną i mam wrażenie, że się polubiliśmy z nowymi kapciami. Ale na generalne uwagi jeszcze ciut za wcześnie. Z niecierpliwością czekam na Twoje subiektywne potreningowe odczucia.

Marcin
Marcin
9 lat temu

Mialem okazje biegac w launch 2 na akademi biegowej brooksa
co do dynamiki biegu ok amortyzacja troszke mniejsza ale cos za cos albo dluzszee wybieganie treningowe w Ghost 8 albo lepsze starty w launch 2

Mariusz
9 lat temu

Mam a raczej miałem 6. Co się z nimi stało po około 600 km przebiegu widać fotkach z FB. Jak rozpatrują reklamacje też można poczytać …

MJ
MJ
9 lat temu

Biegam od pazdziernika w Ghost 8, ale tylko na biezni. Buty sa super. Zero problemow z kolanami czy stawami. Biegam 4-5x w tyg. po 70 min 2.5% nachylenie. Wczesniej po takich treningach nie moglem wrocic na bieznie przez 2 tyg ze wzgledu na makabryczny bol kolan, ale dzieki Ghost 8 nie ma juz takich problemow. Polecam Ghost 8 na bieznie. Naprawde super wybor dla osob szukajacych komfortu.