Do ,,szybkich” butów możemy zaliczyć buty treningowo-startowe jak i startowe. Obydwie kategorie łączy to, że zostały zaprojektowane do dynamicznego i bardzo szybkiego biegania. Im szybciej biegniesz tym mogą Ci bardziej pomóc. Tutaj znajdziemy najbardziej zaawansowane technologie i najlżejsze buty do biegania.
Był Nike, Hoka, Asics oraz New Balance. Czas na adidasa czyli na model Adizero PRO. To jeden z tych bardziej surowych karbonów. But będący bardziej alternatywą dla takich butów jak Asics MetaRacer i Carbon Rocket niż kultowy Vaporfly. Bo oferujący mniej amortyzacji, startową specyfikę w startym dobrym stylu ale turbodoładowaną włóknem węglowym.
Zaczęło się! Już nie tylko Nike i ich Vaporfly’e, ale coraz więcej marek pokazuje swoje „karbony”. Tym razem jest to Asics i ich MetaRacer. Również jak Vaporflye wykorzystujący płytkę karbonową, ale na stopie leżący zupełnie inaczej. Bardziej stabilnie, ale też ze zdecydowanie mniejszą poduchą pod stopą.
O jakim bucie dawno, dawno temu pisałem, że jest to „prawdopodobnie najlepszy but biegowy tego roku”? Pamiętacie? Jak nie to przypomnę – o New Balance 1980 Zante. Od tego czasu linia Zante przeszła dosyć dużą modyfikację. Zante przestało być Zante a w jego miejsce pojawił się Tempo. But treningowo-startowy o niemalże identycznej charakterystyce.
TC w jego nazwie oznacza Training and Competition. Więc już samo to mówi, że nie mamy do czynienia z bezpośrednią alternatywą dla Vaporfly, ale z czymś bardziej uniwersalnym i bardziej bezpiecznym. Taki też jest FuelCell TC – jeden z bardziej komfortowych butów wykorzystujących dynamikę karbonowej płytki.
Z tegorocznych wiosennych nowości od Asics jest to nowość na pierwszy rzut oka najbardziej kontrowersyjna w swojej konstrukcji. Pod spodem duża ilość pianki zwiastuje co najmniej bardzo dobrą amortyzację. Nazwa Novablast to zapowiedź oddawania energii i dynamiki. Waga? Jak na ilości pianki pod stopą, niziutka.
O nowym adidas SL20 można przeczytać, że „to but dla każdego tempa dla wszystkich, którzy chcą być szybcy”. Sam jednak mam pewne wątpliwości czy jest to but bardziej treningowy czy treningowo-startowy. Bliżej mu jednak do Bostona, ale… Gdybym szukał szybkiego buta wybrałbym jednak Bostona.
Na pierwszy rzut oka mamy tu niewiele więcej niż w „zwykłym” Carbon X. Ot ta sama pianka z taką samą zatopioną w środku płytką z włókna węglowego. Niemniej jednak nie trzeba mieć sokolego wzroku aby zobaczyć, że jest to coś jeszcze bardziej „wycieniowanego” od klasycznego Carbon X.
Stara dobra Noosa wróciła. Nie żebym był przeciwnikiem Noosy FF, ale brakowało mi tych wszystkich odjechanych barw znanych z dawnych edycji Asicsa Tri Noosy. Te wszystkie róże, żółcie, pomarańcze i błękity. Noosa to niskoprofilowy but treningowo-startowy ale nie to jest ważne. Kiedyś kupowało się ją oczami i znów będziemy to robić.
Co nowego w adidas Adizero Adios 5? Całkiem sporo! Choć szybki i startowy pazur w Adiosach pozostał to pazur ten zyskał nowe opakowanie. Opakowanie, które na pierwszy rzut oka jest troszkę bardziej komfortowe od poprzednika.
Najbardziej niepozorny. Najmniej zaawansowany. Najmniej znany. Generalnie Rival Fly to w ofercie szybkich butów Nike FastPack takie „brzydkie kaczątko”. Jest, nikt się nim specjalnie nie przejmuje, ale usadowiło się w swojej małej luce. Kaczątko to też całkiem szybko przebiera nóżkami i lubi sobie wystartować w zawodach.
Kilka tygodni temu uznałem go za najlepszy szybki but 2019 roku. Na tyle dobry, że od kilkunastu tygodni zabieram go ze sobą na zdecydowaną większość swoich szybkich treningów. Dlaczego? Na sam przód kilka słów wstępu czyli co to jest za but. Zoom Fly 3 to treningowo-startowy but na twarde nawierzchnie. Jego konstrukcja z karbonową płytką stworzona została do biegania po asfalcie i równych gładkich trasach.
Liczba 890 w New Balance kojarzy się bardzo dobrze. Kilka lat temu osiemset dziewięćdziesiątka to był jeden z najlepszych modeli tej marki. Od tego czasu zmieniło się sporo i obecne NB890 to już zupełnie inny but. Wielu biegaczy pamięta jeszcze poprzednie edycje 890. Edycje numer cztery czy pięć to jedne z tych modeli które mam, pamiętam i bardzo dobrze je wspominam.
Weź do ręki nowego Cloudflowa. Zdziw się, że zmienił się tylko kolor. Zacznij się przyglądać i zacznij dostrzegać kolejne różnice – inna pianka w podeszwie, inny (czy lepszy?!) kształt zapiętka. Zmiany w sznurowaniu też są. Niewiele zmieniła się tylko idea Cloudflow’a – treningowo-startowego buta, którego doceniają głównie triathloniści. Dlaczego? Zaraz wyjaśnię.
Jeśli padnie rekord świata to właśnie w tym bucie – mówiłem. Zabrakło do niego dwóch sekund, ale to jeszcze nie koniec. To właśnie w Vaporfly Next% biega obecnie uliczna czołówka biegów długich. I to nie tylko na świecie, ale też i na naszym skromnym podwórku. Vaporfly Next% to but powstały z myślą pobicia rekordu świata w maratonie.
Asics Tartheredge wygląda tak jakby czas się dla niego zatrzymał kilka lat temu. Cienka siatkowa cholewka z zamszowymi dodatkami potrafi zmylić. Na nodze to natomiast jedyny tak szybki but Asicsa. To prawdziwa petarda. Tartheredge to główny but startowy Asics. Następca modelu Tartherzeal.
Na nowego Bostona czekałem z dozą niepewności. Bostona 6 w swojej szafie posiadam dwie pary. Identycznego Bostona 7 mam jedną parę. Boston 8 to miało być coś nowego, innego. Tak się przynajmniej zapowiadało. A jak jest w rzeczywistości? Boston całe szczęście pozostał Bostonem. Jest to więc cały czas jeden z najlepszych butów treningowo-startowych jakie są na rynku.
Niekoniecznie w tytule oznacza jedno – Rival Fly to but środka. Treningowo-startowy, z którego skorzystają i ci szybcy i ci trochę wolniejsi, którzy szukają w bucie przede wszystkim lekkości. Lekkiemu biegaczowi amortyzacji tutaj powinno wystarczyć. Nike Zoom Rival Fly to but treningowo-startowy przeznaczony przede wszystkim do szybkich treningów i zawodów.
Przyznaję, że spodziewałem się czegoś innego. Już w materiałach producenta widziałem porównanie do Nike Zoom Fly i oczekiwałem mniej więcej podobnej mieszanki dynamiki z amortyzacją. Zaskoczony jestem tym, że but zachowuje się zupełnie inaczej niż wspomniany Zoom Fly. Carbon X to but treningowo-startowy jednak z większym naciskiem na treningowy.