Diadora Mythos Volo – Volo, czyli latać

30 marca 2023 6 min czytania
Diadora Mythos Volo 3 - detal

Volo po włosku znaczy latać. Czy więc po butach Mythos Volo należy spodziewać się latania? Trochę tak i trochę nie. Volo to but zdecydowanie bardziej treningowy przeznaczony do powolnego ,,latania” czy wręcz szybowania niż do ,,latania na zawody”. Choć jest to mniej amortyzowany but od Atomo V7000 i Equipe Nucleo, to różnica między nimi nie jest kolosalna. Lżejsi biegacze i osoby szukające buta nieprzepakowanego amortyzacją powinny być usatysfakcjonowane.

REKLAMA

Podstawowe informacje

  • marka: Diadora
  • rok premiery: 2023
  • nawierzchnia: asfalt
  • typ buta: treningowy
  • typ stopy: neutralna
  • najlepszy do: codzienne treningi
  • cena regularna: 649 zł

Dane techniczne

amortyzacja: duża
4/6
drop: klasyczny
10 mm
waga: średnia
337 g

Przeznaczenie

Diadora Mythos Volo to dobrze amortyzowany but do biegania po twardych nawierzchniach. Sprawdzi się na asfaltowych drogach, chodnikach a i jeśli będzie trzeba pobiegać po parku czy leśnych ubitych ścieżkach to da sobie radę. Poziom amortyzacji wystarczy dla biegaczy ważących do około 85 kilogramów. Jest to też model przeznaczony w pierwszej kolejności dla osób ze stopami o neutralnym przetoczeniu.

Diadora Mythos Volo 3

Plusy

  • dobra amortyzacja,
  • stabilny tył buta,
  • dużo miejsca na palce,
  • dobry stosunek ceny do jakości.

Minusy

  • nieco siermiężny design,
  • nie dla bardzo ciężkich biegaczy.

Diadora – co jest co?

Teoria jest taka że Volo to ,,but numer trzy” w palecie treningowych butów do biegania na co dzień od Diadory. Najbardziej miękki i najbardziej zaawansowany jest Atomo V7000, potem mamy model Vortice, a za nim jest właśnie Volo. Miejsce numer trzy nie oznacza jednak, że jest to but pozbawiony amortyzacji. Amortyzacji ma dużo, aczkolwiek są modele Diadory mające jej więcej.

POZIOM
AMORTYZACJI 
LEKKIE
TRENINGOWE
TRENINGOWE
NEUTRALNE
TRENINGOWE
ZE STABILIZAJĄ
największaAtomo V7000
bardzo dużaNucleoVorticeVigore
dużaVolo

Alternatywy

Mythos Volo trafia w segment codziennych treningowych butów, czyli w miejsce, w którym każdy producent butów biegowych ma coś do zaoferowania. Jeśli miałbym wskazać model, który na stopie jest dla mnie najbardziej zbliżony, to Nike Miler React – podobna amortyzacja, podobna przestrzeń z przodu i podobnie stabilny tył. Aczkolwiek może być też rozpatrywany jako alternatywa dla innych modeli.

MODELWYSOKOŚĆ
PODESZWY (mm)
DROP (mm)WAGA
MĘSKI (gram)
WAGA
DAMSKI (gram)
CENA (zł)
adidas Solarglide 636/2610322273699
Asics Gel-Cumulus 2424/168286249679
Brooks Ghost 1535/2312286258649
Diarora Mythos Volob.d.10290230649
Mizuno Wave Rider 2638/2612284245674
New Balance 880 v1337/2710300238699
Nike Zoom Pegasus 39b.d.10261239549
Saucony Ride 1635/278249221599
REKLAMA

Nie tak ciężki jak się wydaje

Wygląda bardzo konserwatywnie, klasycznie i z włoskim akcentem w designie. Dużo wzmocnień cholewki, mocno zarysowany klips wokół zapiętka, sprawia także trochę siermiężne wrażenie. Biorąc go w ręce nie spodziewałem się lekkości. Okazało się, że but ten wcale nie jest tak ciężki jak można się spodziewać po jego nieco masywnym wyglądzie. W moim rozmiarze 12 US waży 337 gramów co jak na treningówkę do codziennego biegania jest średnią wartością. Na pewno nie ciężką.

Patrząc na sprawę analitycznie mieści się w 60% najcięższych butów na blogu oraz wśród 48% najlżejszych butów treningowych na asfalt. Nie są to wartości rewelacyjne. Wypadają gdzieś w środkowych rejonach skali. Obydwa wyniki są blisko średniej. Mimo dość ciężkiego wyglądu jest to but który wcale tak ciężki nie jest!

A co z amortyzacją?

Amortyzacji ma dużo. Sam oceniam go w szkolnej skali na mocne ,,cztery” co oznacza, że powinien dać sobie radę z biegaczami ważącymi do około 80-85 kilogramów. Tacy znajdą w nim towarzysza na naprawdę długie kilometry. Dla cięższych biegaczy ten poziom miękkości i amortyzacji jaki oferują to może być jednak za mało.

Diadora Mythos Volo 3 - amortyzacja

Nie da się też nie zauważyć, że w bezpośrednio porównaniu butów Diadory jest to but o niższym poziomie amortyzacji od Nucleo, V7000 i Vortice. Jednocześnie cały czas jest amortyzacji jest całkiem sporo, szczególnie pod tylną częścią buta. Tym samym jest to but który w pierwszej kolejności preferuje biegaczy lądujących na pięcie.

Technicznie za amortyzację odpowiadają dwa elementy. Po pierwsze pianka DD Anima czyli, według informacji producenta, pianka, która ma zdolności oddawania energii włożonej w krok biegowy, przy obniżonej wadze całej konstrukcji. Technicznie to usztywniona pianka, która ma działać jak płytka z tworzywa (na przykład węglowego). W praktyce ma oddawać energię i czynić buta bardziej dynamicznym. Uczciwie mówiąc, ciężko mi jednak doszukać się w nim wyróżniającej się dynamiki.

Diadora Mythos Volo 3 - DD Anima

Po drugie system Blueshield czyli platforma składająca się z dziesiątek małych stożkowych elementów, które działają jak malutkie sprężynki uginające się pod ciężarem biegacza i dające mu amortyzację. Tam gdzie stopa naciska mocniej tam pracują bardziej, tam gdzie stopa naciska mniej tam pracuje mniej. Podobnie jak w innych butach z tą technologią można ją podejrzeć przez małe okienko w podeszwie buta.

Skoro już patrzymy na bieżnik…

Skoro już patrzymy na bieżnik to możemy zobaczyć, że Volo posiada umiarkowanie agresywny bieżnik z dość dużą ilością gumowych elementów. Ich ilość jest optymalna aby but zapewniał przyczepność na twardych nawierzchniach asfaltowych i z kostki brukowej. W leciutkim terenie i na szutrowych ścieżkach także nie powinno być najgorzej.

Poza tym bieżnik jest też poprzecznie ponacinany i nie są to tylko przerwy w gumowych elementach. W miejscach pod przednią częścią stopy ponacinana jest też pianka. Widać to kiedy spojrzymy na podeszwę z boku. Takie nacięcia zwiększają elastyczność buta, która jest niezła jak na uniwersalną treningówkę. Trochę pod tym kątem przypomina mi niezawodnego Brooksa Ghosta.

Diadora Mythos Volo 3 - bieżnik

Słowo o stabilności

To co można jeszcze w nim odnaleźć to stabilność w części tylnej. To najwęższa część cholewki buta, co się chwali, bo tak powinno być w butach biegowych. Wewnątrz zapiętka mamy też klasyczny plastikowy klips trzymający piętę w miejscu. Z zewnątrz co prawda nie ma dodatkowego klipsa ale wzmocnienia na zewnętrznej stronie cholewki są solidne i sztywne. Działają trochę jak zewnętrzny zapiętek wykonany z plastiku.

Wreszcie… kiedy dodamy do tego miękką, ale nie zapadającą się a co za tym idzie nieco bardziej stabilną podeszwę okazuje się, że mamy tu bardzo stabilnego buta. Ja to czuję.

Diadora Mythos Volo 3 - detal

I o szerokości…

Wreszcie, na końcu docieramy do początku buta – części na palce. Dość obszernej ale prawdę mówiąc but ten poza wspomnianą wyżej częścią piętową jest dość szeroki. Dotyczy to zarówno części na palce jak i cholewki w rejonie sznurowania. Przestrzeń ta zapewnia dużo swobody przydatnej szczególnie w codziennym spokojnym bieganiu. To wręcz zaleta tego modelu. Natomiast dla osób lubiących bardziej pewne trzymanie może być przestrzeni za dużo (a trzymania stopy za mało). Wtedy polecałbym spróbować Equipe Nucleo, który ma zdecydowanie bardziej przylegającą do stopy cholewkę.

Diadora Mythos Volo 3 - toebox

Pod kątem rozmiarówki wypada dobrze, w punkt. Rozmiar 12 US, czyli mój standardowy jest optymalny i nie potrzebowałbym wybierać większego czy mniejszego. Przestrzeń w środku daje też odczucie, że but jest zbyt duży, ale to złudne wrażenie. Pół mniejszy rozmiar ciśnie mnie lekko w palce więc nie polecam kombinować z mniejszym rozmiarem. Po prostu ten typ tak ma. Taką przestrzeń.

Diadora Mythos Volo 3 - cholewka

Podsumowując

Dużo miejsca z przodu, stabilnie pod piętą i z dobrą ale nieprzesadną amortyzacją. To całkiem przyjemne połączenie i dosyć bezpieczne. Jeśli szukasz w butach takiej specyfiki to w Volo będzie „latać” ci się bardzo dobrze. Oczywiście pod warunkiem, że nie masz problemu z nadprogramowymi kilogramami. Wtedy może amortyzacji i bezpieczeństwa zapewniać za mało.

REKLAMA
Paweł Matysiak
Autor wpisu Paweł Matysiak

Bieganiem oraz doborem odpowiednich butów do biegania zajmuję się od kilkunastu lat. Prywatnie jestem biegaczem-amatorem a w swojej biegowej przygodzie startowałem zarówno na 1000 metrów na bieżni jak i w górskich biegach ultra. Zawodowo udzielam porad dotyczących wyboru odpowiednich butów do biegania. Sam mam ich w domu więcej niż jestem w stanie policzyć.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments