Przeznaczenie tego modelu można wyczytać z jego nazwy. Mamy tu więc but marki Dynafit do biegów ultra na dystansach 100 kilometrów. Oczywiście należy brać poprawkę na indywidualne preferencje, ale faktem jest, że nic bardziej długodystansowego w Dynaficie nie znajdziecie.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Przeznaczenie wyjaśniłem już we wstępie. Dynafit Ultra 100 jest to bardzo dobrze amortyzowany but do biegania w trudnym terenie i górach. Jest to model przeznaczony na najdłuższe dystanse wraz z biegami ultra włącznie.
Dynafit – co jest co?
W skromnej ofercie butów biegowych Dynafita model Ultra 100 jest tym najbezpieczniejszym. Jedynym przeznaczonym wyłącznie na skały ewentualnie mieszany teren, ale z przewagą tego kamienistego. Do prawdziwej zabawy w błocie brakuje mu jednak bieżnika. To jeden z dwóch przeznaczonych na najdłuższe dystanse obok modelu Ultra 50. Warto zauważyć też, że Ultra 50 to nie jest po prostu o połowę mniej amortyzowany/długodystansowy model od Ultra 100. Różnic między nimi jest więcej.
PRZEZNACZENIE | SKAŁY | SKAŁY/BŁOTO | BŁOTO |
---|---|---|---|
Długie dystanse | Ultra 100 | Ultra 50 | |
Średnie dystanse | Alpine | ||
Krótkie dystanse | Feline Up | Feline SL |
Alternatywy
Choć jest to but w założeniu na długie dystanse, to nie jest to but mogący stawać w szranki z największymi poduszkowcami jeśli chodzi o poziom oferowanej miękkości. Dlatego też alternatywami dla niego mogą być zarówno maksymalistyczne Hoki Speedgoaty jak i uniwersalne Brooksy Cascadie.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
Brooks Cascadia 16 | 298 g | 8 mm | 629 zł |
Dynafit Ultra 100 | 310 g | 6 mm | 649 zł |
Hoka Speedgoat 5 | 291 g | 4 mm | 679 zł |
Salomon Ultra Glide | 283 g | 6 mm | 599 zł |
The North Face Enduris II | 309 g | 6 mm | 599 zł |
Rozmiarówka i jeszcze raz rozmiarówka!
Zacznę podobnie jak przy Feline SL od rozmiarówki. Ta jest ,,kopnięta” dosyć mocno i zazwyczaj w Dynafitach nie wystarczy wybrać rozmiaru tego co w pozostałych butach biegowych. W przypadku tej marki należy dodać jeszcze z jeden rozmiar.
Łatwo to wyjaśnić na moim przykładzie. Stopę mam dosyć dużą. Buty do biegania mam najczęściej w rozmiarze 12 US lub inaczej patrząc o rozmiarze wkładki 30 cm (to nie zawsze jest równe 12 US). Odstępstwa czasami się zdarzają, ale w zdecydowanej większości przypadków wystarczy jedno ,,oczko” więcej, czyli 12,5 US (najczęściej 30,5 centymetra wkładki).
W Dynafitach to mało. Moje Dynafit Alpine mają wkładkę o długości 31 centymetrów i są dobre. Nie robiły mi krzywdy podczas biegania. Podobnie w Feline SL. Natomiast w Ultra 100 mam wątpliwość. Buty w rozmiarze 13 US, czyli 31 centymetrów wkładki, są dobre, ale… na raczej krótsze biegi. Używając ten model zgodnie z przeznaczeniem na bieg ultra wybrałbym jeszcze jeden większy. A że nie ma butów w rozmiarze 13,5 US to musiałbym wybrać (o zgrozo!) rozmiar 14 US, czyli buty o wkładce 32 centymetrów. Masakra!
Cholewka sztywniejsza ale przyjemna
Kiedy już dobierzemy właściwy rozmiar Dynafit okazuje się przyjemnym butem. Cholewka wykonana jest z wytrzymałej i solidnej tkaniny, w zasadzie można wręcz ją nazwać tworzywem. Jest gęstą i powinna wchłaniać relatywnie mało brudu i błota. Jego usuwanie z cholewki także nie powinno być problemowe. Co ciekawe mimo swojej pewnej sztywności zachowuje się przyjemnie na stopie i nie wbija się w nią przesadnie podczas zginania stopy.
Jedyne czego może tutaj brakować to przewiewność. Nie jest to cholewka wodoszczelna czy choćby wodoodporna, przepuszcza powietrze, ale na dłuższą metę nie jest to bardzo przewiewny but. W chłodniejsze dni powinno być dobrze. W te najcieplejsze może być w nich za gorąco.
Sznurowanie wykonane tu zostało w formie klasycznych płaskich sznurówek. Wyglądają solidnie i raczej nie powinno być problemu z ich rozwiązywaniem. Dodatkowo znaczna część sznurowania przykryta została warstwą materiału, co nosi nazwę Invisible Lacing (niewidoczne sznurowanie). Działa ono na zasadzie stuptuta i nie pozwala aby przez luzy i przestrzenie wokół języka do wnętrza buta dostawało się błoto i piasek. To praktyczne rozwiązanie tym bardziej, że można wykorzystać je też do schowania nadmiaru sznurówek.
Dziób buta to całkiem solidne wzmocnienie nazwane Ballistic Bumper. Nie jest ono może aż tak solidne jak te w Feline SL, ale powinno dać radę. Palce będą bezpieczne.
Z tyłu mamy Heel Preloeder, czyli klips pomagający dodatkowo trzymać piętę w miejscu. Nie jest to jedyne wzmocnienie buta w tym miejscu bo pod, niedużą, warstwą gąbek mamy też klasyczny plastikowy klips trzymający piętę. Jest stabilnie!
Podeszwa trochę ascetyczna
Stabilnie jest też ze względu na podeszwę. Mamy tutaj całkiem dużo – 32 milimetry z tyłu i 26 milimetrów z przodu – umiarkowanie miękkiej pianki, co wpływa przede wszystkim na stabilne zachowanie się stopy w bucie. W Ultra 100 działa to tak, że po postawieniu stopy ma się wrażenie jakby but nakierowywał stopę to tego optymalnego, prostego położenia. W pierwszej chwili wydało mi się to dziwne, ale generalnie takie prowadzenie stopy może wyjść na plus. Trudniej w nich skręcić kostkę.
Wysokość podeszwy i pianka nie gwarantuje jednak automatycznie bardzo dużej miękkości. Porównując Ultra 100 do innych butów przeznaczonych na biegi ultra, jak Hoka Speedgoat 5 czy Brooks Caldera 6 to jest to zdecydowanie mniej miękki but. Nie czuć pracy podeszwy, nie czuć zapadania się w amortyzacji, w pierwszej chwili może wydawać się wręcz twardo, ale… po dłuższej chwili czuć, że nie jest to but wyzuty miękkości i amortyzacji. Niemniej jednak jest to ,,miękkość dla koneserów”. Moim zdaniem jest jej wystarczająco nawet na biegi na dystansie ultra, choć raczej dla obieganych ultrasów niż początkujących bo nie każdemu może mniej miękka podeszwa odpowiadać. Jest tu trochę ascetycznie.
Zwieńczeniem podeszwy jest bieżnik Pomoca Gliding Path, czyli bieżnik. Składa się z wielu drobnych kosteczek położonych w wielu kierunkach. Do biegania w błocie zabraknie mu agresywności i wysokich kołków, ale na kamienistym lub mieszanym terenie nadrabia jakością mieszanki gumowej. Bardzo dobrze lepi się podłoża i powinien idealnie sprawdzić się w biegach po mieszanej nawierzchni z lekką przewagą kamieni.
Waga lekkośrednia
Według materiałów producenta but męski waży 310 gramów, a but damski 270 gramów. W ,,moim” rozmiarze 12 US są to natomiast 334 gramy. To miłe zaskoczenie bo chociażby but z drugiego bieguna oferty Dynafita czyli Feline SL, choć jest dużo bardziej ,,surową” konstrukcją, waży 40 gramów więcej! Ultra 100 wypada więc nieźle.
Tak samo nieźle jest kiedy porównamy go z innymi butami o ,,ultraskim” przeznaczeniu. Na blogu średnia masa takich butów to 356 gramów. Dynafit Ultra 100 jest więc w tej lżejszej połowie, a dokładniej to mieści się w 32 procentach najlżejszych terenówek do biegów ultra. Miło!
Podsumowując
Dynafit Ultra 100 nie jest butem dla każdego. Nie jest na pewno butem dla osób zainteresowanych wyłącznie pontonową miękkością w bucie biegowym. Nie jest dla tych sugerujących się tylko komfortem. Jest to but nieco ascetyczny, trochę sztywny w swojej konstrukcji i oferujący mniej odczuwalnej miękkości pod stopą. Jednocześnie jest to but oferujący bardzo pewne i stabilne prowadzenie stopy, bardzo dobrą przyczepność w mieszanym terenie i dużo dopasowania do stopy. I to nawet jeśli wybierzesz większy rozmiar!
Z tą oddychalnością wbrew pozorom jest bardzo dobrze. Biegałem w nich latem długie biegi i bez odparzeń. Ale też się tego obawiałem.
To cenne info. Dzięki 🙂
Cześc, miałem takie buty i wspominam je bardzo dobrze, rzeczywiście rozmiarówka jest zaniżona, Nosze 44,5-45 tutaj 45 było conajmniej rozmiar za małe.
Cześć. Po Twojej recenzji właśnie złożyłem zamówienie. Nigdy wcześniej nie biegałem w tej marce butów. Pobiegamy, zobaczymy;)
Jestem ciekaw Twoich wrażeń 🙂