Moje trzy ulubione modele butów? Jest ich więcej, ale miałem wybrać trzy i tego muszę się trzymać. Ogólnie moje preferencje co do butów są takie, że ma być lekko i dynamicznie ale też z buforem bezpieczeństwa czyli dobrą ale nie przesadną amortyzacją. Co wybrałem?
Nike Zoom Pegasus
Pierwszym moim takim butem od dawien dawna jest Nike Air Zoom Pegasus nie patrząc na wersje modelowe 33, 34,….. aż do obecnej wersji 37. Dla mnie to taki uniwersalny but do wszystkiego. Zarówno na długie wybiegania jak i na szybkie odcinki a nawet na biegi w drugim zakresie. Po prostu uniwersalność buta pierwszy klasa. Wyjmując go z pudełka od razu wiem, że to stary dobry znajomy. Nic nie uwiera, nic nie przeszkadza. Pegasus to taki but w którym jestem w stanie pobiec prawie wszystko, no może poza biegiem górskim, ale nawet w lekkim terenie leśnym też się sprawdza.

Asics Tartheredge
Drugim butem jest Asics Tartheredge. Pomimo iż jest to bardzo lekki but startowy i dość wymagający to uwielbiam go za jego minimalizm, przewiewność cholewki, dynamikę oraz zachowaną amortyzacje. Tak w surowej startówce mamy 10 mm drop i dobrze oddającą energię piankę, która dobrze tłumi siłę uderzenia . To but na szybkie i krótkie jednostki. To but na starty na 5 i 10 km choć półmaraton też w nim pobiegłem i to bez żadnego problemu. Bardzo dobrze sprawuje się nie na tartanie gdzie jego poliuretanowe ząbki działają jak kolce lekkoatletyczne.

Nike Vaporfly Next%
Ostatni a zarazem pierwszy najlepszy but na starty to Nike Vaporfly Next %!
Patrząc na niego z boku mamy wrażenie jakby przybył z kosmosu. Gruba podeszwa z pianki ZOOMX. Cholewka wykonana z ultracienkiego materiału. Płytka karbonowa która daje dodatkowego kopa. Tu chyba niewiele można powiedzieć. To trzeba poczuć. Lekkość i dynamika w czystej postaci. Jeżeli chodzi o but na starty to właśnie takiego szukałem. Pomimo swojej niewielkiej żywotności (do 300 km) i znikomej stabilności pod piętą jest wart każdych wyrzeczeń. Jak dla mnie but na starty od piekielnie szybkich 5 km do maratonu włącznie.

Nike Zoom Pegasus – tak! Od wielu osób słyszałem dużo dobrego o tym modelu.