Takiego buta w kolekcji Zoom jeszcze Nike nie miał. Był mega amortyzowany Zoom Vomero, jest super uniwersalny Zoom Pegasus, jest szybszy Zoom Elite, jest stabilizujący Zoom Structure. Natomiast brakowało w stajni Nike’a czegoś co było jednocześnie z mega amortyzacją i stabilizacją jednocześnie. Taki but zadebiutuje w ofercie Nike za niecały miesiąc – będzie to Nike Zoom Odyssey.
Co o nim wiemy?
Wiemy o nim na razie niewiele. Obecnie da się znaleźć przede wszystkim kilka szczegółów konstrukcyjnych na podstawie, których można określić klasę i przeznaczenie buta. Pisze się też dużo szybkości, ale w przypadku tak mocno amortyzowanego buta, nie jest to wartość kluczowa.
Wizualnie widać, że nowy Odyssey wpisze się w całą dotychczasową linię Zoom. Cholewka wykonana z Flymeshu bardzo przypomina tą znaną z innych modeli jak Vomero, Pegasus czy Elite. Wspólnym mianownikiem cholewek linii Zoom jest także flywire – cienkie nylonowe żyłki mające poprawiać trzymanie śródstopia.
W Odyssey mamy coś czego w poprzednich modelach z linii Zoom nie było widać – dodatkowy zewnętrzny zapiętek. To ten widoczny plastykowy klips obejmujący piętę na zewnątrz. Przypomina on rozwiązania znane z modeli Lunar czyli LunarGlide i LunarEclipse – obydwa są butami z dodatkową stabilizacją i przeznaczone są dla stopy nadmiernie pronującej. Zoom Odyssey to pierwszy model z linii Zoom wyposażony w taki dodatkowy zewnętrzny zapiętek. To też znak, że będziemy mieli do czynienia z butem o bardzo dobrej stabilizacji.
A co mamy w podeszwie?
Podeszwa, to przede wszystkim amortyzacja oparta na poduszkach gazowych Zoom. W Odyssey zastosowano takie dwie. Jedna pod piętą, jedna pod śródstopiem. Rozwiązanie z dwoma poduszkami jak dotychczas występowało tylko w jednym modelu – najbardziej miękkim i najlepiej amortyzowanym Vomero. Z tego też powodu w Odyssey również należy spodziewać się bardzo dobrej, wręcz wyśmienitej amortyzacji.
Reszta podeszwy wykonana z pianek o trzech różnych gęstościach. Pod piętą znajdzie się najbardziej miękki Cushlon. Pod śródstopiem i częściowo pod piętą, nieco bardziej twardy ale bardziej sprężysty – Lunarlon. Po zewnętrznej stronie natomiast znajdzie się element z najtwardszej pianki, który będzie miał za zadanie kontrolę nadmiernej pronacji. Warto zauważyć, że w przypadku Odyssey element Dynamic Support jest dłuższy niż w Zoom Structure. W tym przypadku jest pociągnięty po całej długości buta tak więc spodziewam się, że będzie to but dla mocnych nadpronatorów.

A co do szybkości?
Odyssey na pewno nie będzie butem do szybkiego biegania, ale w segmencie butów bardzo dobrze amortyzowanych ze stabilizacją będzie jednym z tych bardziej dynamicznych. Vomero w edycji 9 było butem nie tylko o bardzo dobrej amortyzacji ale też o bardzo dużej miękkości. W tym roku przez zastosowanie w Vomero 10 pianki Lunarlon, but choć nadal bardzo dobrze amortyzuje stał się nieco mniej miękki. To trochę poprawia jego dynamikę. W Odyssey mamy rozwiązanie bardzo podobne do Vomero – poduszki gazowe, mięciutki Cushlon i miękki ale bardziej dynamiczny Lunarlon.
Dodając do tego stabilizację zapowiada się Vomero z kontrolą pronacji. Mocną kontrolą pronacji.
Można się też spodziewać, że Odyssey będzie butem lekkim. Oczywiście lekkim jak na but o tak dużej amortyzacji. Według informacji producenta będzie to 318 gramów w męskim rozmiarze 10 US, czyli 44 EU. Jaka będzie waga mojego rozmiaru 12 US? Przekonamy się pod koniec sierpnia.
Cześć Paweł 🙂
Poszukuję dobrych butów startowych. Zastanawiam się między Nike Zoom Streak 5, a Nike Lunarspider LT +3.Ważę 60 kilogramów (przy 183 cm wzrostu) i jestem minimalistą (długie wybiegania do 30 km biegam w Nike Free 5.0), więc amortyzacja może być jak najmniejsza. Zoom Streak ważą 16 gram mniej, ale chyba nie jest to odczuwalna różnica. Lunarspider za to mają lepszą stabilizację i dynamikę, a przy tym mniejszą amortyzację- nie mogę się jednak w końcu zdecydować i bardzo zależy mi na tym, by poznać Twoją opinię 🙂 W najbliższym czasie będę biegł 10 km i maraton, myślałem też, czy by 10 km nie pobiec w sprawdzonych Nike Free (bo biegnę już 12 września), a maraton już w lepiej amortyzowanych butach.
Cześć 🙂
Na prawdę ciężko mi powiedzieć. Technicznie są bardzo podobne. LunarSpider może być faktycznie bardziej dynamiczny bo pianka Lunarlon jest bardziej sprężysta od rozwiązań ze Streakaów. Natomiast ani w jednym ani w drugim nie biegałem. Mogę się tylko posiłkować opiniami innych, a te są takie, że więcej osób wybiera Streaka i jest z tej decyzji mocno zadowolona. Także jakbym ja miał wybierać też wziąłbym Streaka.
Witam panie Pawle jaki but wybrać structure 33 nike zoom vomero 11 czy nike zoom odysseya chodzi mi o but treningowy aby nadał sie na 10km 21km oraz maratony i różne wybiegania w ciągu tygodnia pokonuje ok 50-80km moja waga 67-70kg wzrost 173 biegam po utwardzonych ścieżkach leśnych oraz asfalt stopa neutralna czasami bywa problem że wygina mi się w prawej nodze kostka na zewnątrz czyli w prawą stronę szczególnie na nierównym terenie obecnie na treningi i starty na dluższe dystanse posiadam adidas response boost a startówki przeważnie na10km new balance minimus mr10ry2 dziękuje z góry za odpwiedż chyba że proponuje pan coś innego niż wymieniłem
Z tej trójki zdecydowanie Vomero – to jedyny z nich, który jest butem neutralnym. Stabilizacja (czyli Structure i Odyssey) ma za zadanie ograniczać uciekanie stopy do wewnątrz a więc może dodatkowo przekoślawiać ci stopę prawą stopę jeszcze bardziej na zewnątrz. Vomero będzie dla Ciebie najbezpieczniejszy.
Dzięki za radę