„Po treningu” to wieczorne rozmowy z butelką izotoniku po zakończonym treningu. Bardzo często o butach do biegania, ale także o samym bieganiu. Czasami rozmawiamy bardziej na poważnie, często z przymrużeniem oka. Znajdziesz tu też relacje z wydarzeń i spotkań biegowych, recenzje książek o bieganiu i jeszcze trochę.
Biegacze amatorzy mają różne wyzwania: Koronę Maratonów Polskich, Koronę Półmaratonów… natomiast na świecie największym tego typu wyzwaniem jest World Marathon Majors – sześć największych maratonów. Ukończenie wszystkich sześciu jest wyzwaniem, które nie jest łatwe, szczególnie logistycznie. Spośród Polaków wyzwanie ukończyło niecałe 100 osób, w tym Biegowy Wariat.
Amortyzacja – chyba najważniejsza rzecz szukana w butach biegowych i to niezależnie od poziomu zaawansowania. Z czego wynika? Z właściwości i ilości materiału amortyzującego w bucie. Jak określić jej poziom? Za pomocą testów laboratoryjnych do których dostęp jest ograniczony. Czy mówienie o amortyzacji „do 80 kilogramów lub do 90 kilogramów” ma sens?
Wzrost cen, także butów, czy nam się to podoba czy nie, ma miejsce. Nie wynika on tylko z inflacji ale także z tego, że wraz z wprowadzeniem do danej linii butów nowej technologii, ich cena wzrasta. Odkąd blog istnieje przewinęło się na mim kilkaset różnych modeli. Ich ceny też przez ten czas także rosły. Czasami mniej, czasami więcej. Jak bardzo?
Nie przejmuj się jak nie masz tych wszystkich „pro” ciuchów, kompresyjnych legginsów, oddychających daszków, plecaków z bukłakiem, karbonowych kijów i super butów z najnowszej kolekcji. Nie jest tak, że każdy biegacz od razu miał wszystko i wyglądał jak „zawodowiec”. Nie każdy też musi mieć to wszystko bo nie to jest w bieganiu najważniejsze. Biegaj, uprawiaj sport, a reszta pojawi się sama.
W ubiegłym roku czytając bloga i szukając butów wygenerowaliście prawie pół miliona wyświetleń. Najczęściej wyświetlanym wpisem był ten na temat tego co można wyczytać ze starych butów. Poza tym poszukiwane są buty do biegania i maksymalna amortyzacja Czego jeszcze szukaliście i co czytaliście na blogu w 2022 roku?
Oficjalnie, aby but był zgodny ze światowymi regulacjami i dopuszczony do startu w zawodach biegowych, nie może mieć podeszwy wyższej niż 40 milimetrów. Większość butów startowych zbliża się, ociera wręcz o tą granicę. Co jednak z butami, które ze swojego założenia są butami startowymi do szybkiego biegania a przekraczają tą granicę?
Najszybsze buty biegowe kuszą. Jednak czy najszybsze są najlepsze? Czy wykorzystasz ich potencjał? Ciężko to czasami wytłumaczyć, więc często korzystam z porównań. Jednym z najbardziej trafnych i często przeze mnie używanym jest to, że ,,można jeździć po bułki Ferrari, ale Yariską byłoby wygodniej!”
Włókno węglowe to cały czas najbardziej ,,gorący” materiał stosowany w butach do biegania. Kojarzony jest z najbardziej zaawansowanymi startówkami oraz z najszybszymi butami biegowymi świata. A z każdym rokiem pojawia się go więcej także w miejscach i w butach, w których niekoniecznie ma to sens. Po co? Czy to może się udać?
W ubiegłych latach analizowałem jakie modele modele butów klikały się najlepiej. W tym idę krok dalej i spojrzę na sprawę szerzej. Przedstawię Wam to co, a dokładniej, które teksty najchętniej czytaliście na blogu w 2021 roku. I wcale nie są to teksty napisane w minionym roku…
Mówi się, że z roku na rok buty do biegania są coraz lżejsze. Mniej w nich elementów, mniej szwów. Same materiały, z których są wykonane, także ważą coraz mniej. Sztandarowym przykładem są tu najbardziej zaawansowane i ultralekkie pianki z butów startowych. Ma być, lżej, jeszcze lżej…
Nie, nie biegłem w Maratonie Warszawskim. Zostało to postanowione dokładnie 3 tygodnie temu. Nie dlatego, że nie dałbym rady go przebiec, ale nie dałbym rady go przebiec w satysfakcjonujący mnie sposób. Satysfakcjonujący oznacza zakręcenie się w czasie około 3:30, a najlepiej poniżej 3:28, czym poprawiłbym swoją życiówkę na tym dystansie.
Treningowe, startowe, terenowe – idealnie byłoby mieć po jednej parze z każdego z tych typów butów. Można wtedy dobrać sobie buty do każdego rodzaju treningu. Na szybki trening startowe, w las terenowe, na luźne rozbiegania treningowe. A co gdyby w las pobiec w „asfaltowych”? Albo w tych „szybkich” pobiec bardzo spokojne rozbieganie?! Herezja?!