Rozmaitośći

W rozmaitościach może znaleźć się wszystko. Bardzo często piszę tu o butach do biegania, ale tematykę biegową poruszam bardzo szeroko. Czasami bardziej na poważnie a czasami z przymrużeniem oka. Znajdziesz tu biegowe ciekawostki, analizy, kilka słów o zdrowiu, odzieży, elektronice, książkach i jeszcze troszkę.

21 listopada 2020 3 min czytania

Kiedy powstały pierwsze buty do biegania? Ciężko określić ale historia marek, które je produkują liczy już sobie grubo ponad 100 lat. Która była pierwsza? Które powstały razem? Która jako pierwsza „wymyśliła” buty na piance EVA i jakie były inne kluczowe momenty w historii butów do biegania jakie dziś znamy?

17 listopada 2020 3 min czytania

Ostatnio sporo siedziałem w swoich treningowych tabelkach. Podsumowania, jakieś analizy. Coś trzeba było robić na roztrenowaniu. Danych, które na pojedynczym treningu zbiera mój zegarek jest milion. Danych, które zbieram od zawsze to tylko te najważniejsze – kilometry (kto z biegających ich nie zbiera?!), czas treningu i…

26 października 2020 8 min czytania

adidas Adios Pro – godny konkurent Nike Vaporfly’a i Alphafly’a. Z zupełnie innym podejściem do karbonu, ale z tą samą chrapką na rekordy w maratonie. Jak działa? Czy faktycznie jest tak szybki? Czy brak bieżnika nie sprawia, że na pierwszej nawrotce grawitacja brutalnie ściąga cię na ziemię? Gdybym wymarzył sobie idealny test dla Adiosów to byłby to maraton ze średnią 3’24/km.

14 sierpnia 2020 3 min czytania

Dawno nie było takiego tygodnia. Pięć treningów z czego trzy razy polało tak, że po powrocie do domu zostawiałem kałuże na odcinku drzwi wejściowe-łazienka. Za każdym razem wychodziłem jak nie padało. Dwukrotnie spodziewałem się deszczu. Raz mnie zaskoczył – miało nie padać.

17 lipca 2020 6 min czytania

W kuluarach mówi się o wytrzymałości Nike Vaporfly’a w granicach 200 kilometrów. Później pianka ZoomX żargonowo mówiąc „siada” i choć z płytką karbonową nic ci się nie stanie nawet po 1000 kilometrów, to but przestanie działać. Tak mówi teoria. A co mówi praktyka? Pytam u źródła, czyli u Kamila Jastrzębskiego.

30 czerwca 2020 3 min czytania

Bieganie wcale nie jest takie przyjemnie jak czasami się wydaje. Czasami wychodząc na trening masz do zrobienia coś co na papierze wygląda na trudne, a robisz to nadzwyczaj łatwo. Bywają dni, że bez większych emocji robisz to co masz do zrobienia. Czasami jednak nawet najprostszy trening, najzwyklejsze spokojne rozbieganie idzie „jak przez szmatę”.

26 czerwca 2020 6 min czytania

Pegasus to linia butów, którą znam najdłużej. Moja przygoda z nimi zaczęła się w 2013 roku od Pegaza z numerem 30. W tamtym czasie Pegasus był butem z kategorii jak ja to mówię „koni treningowych” – solidnych w konstrukcji ale jednocześnie komfortowych treningówek.

16 czerwca 2020 4 min czytania

Należę do osób, które nie mają wyszukanych preferencji co do tego jak wyglądają buty biegowe. Liczy się aspekt praktyczny a to czy są białe, czarne czy czerwone jest sprawą trzeciorzędną. Do takiego też podejścia namawiam wszystkich. Jednak czasami ja też nie jestem w stanie strawić designu niektórych modeli butów.

8 czerwca 2020 5 min czytania

Jak ten czas leci. Dokładnie 9 lat temu blog po raz pierwszy (wtedy jako pawelbiega.wordpress.com) ujrzał światło dzienne. Kto by wtedy pomyślał, że to tak daleko zajdzie. Że z niewinnego bloga, który powstał z chaotycznych zapisków prowadzonych przed moim pierwszym maratonem, stanie się punktem obowiązkowym dla osób szukających nowych butów biegowych.

5 czerwca 2020 3 min czytania

Dwa razy to powiedziałem przed kamerą – w butach biegowych 2020 to będzie rok karbonu. To było w styczniu, może w lutym. A potem koronawirus wyciągnął wtyczkę i na rynku biegowym zgasło światło. Mimo wszystko jednak rok karbonu trwa, choć nie z taką pompą jak można było się spodziewać.

26 maja 2020 3 min czytania

Ostatnie dwa miesiące nie były łatwe. Biegać, nie biegać? Będą zawody? Nie będzie zawodów? Właściwie każdego dnia zaczynałem pisać o tym na nowo i prawdopodobnie za miesiąc wszystko co napisałem będzie już nieaktualne. Można to ująć w jakże okrągłym zwrocie – sytuacja jest dynamiczna. 

8 maja 2020 6 min czytania

Jak to jest właściwie z tą stabilizacją? Jakiś czas temu producenci stosowali różne sztuczki i zabiegi aby ograniczyć nadpronację i tak powstały buty ze stabilizacją – buty dla pronatorów. W ostatnim czasie trend ten zaczyna się odwracać. Nie ma podstaw do stwierdzenia, że coraz większa stabilizacja ogranicza ryzyko kontuzji a sama stabilizacja przybiera coraz bardziej uniwersalne formy.