Saucony Ride 17 – nabrał jeszcze więcej miękkości i amortyzacji

Poprzednie edycje Saucony Ride wśród uniwersalnych butów treningowych wyróżniały się przede wszystkim całkiem przyjemną dynamiką, której czasami brakowało w butach konkurencji. Jednocześnie był to model o nieco mniejszej miękkości, co było zarówno jego minusem jak i plusem. I właśnie ten element zmienił się w siedemnastej edycji bardzo mocno.

Przeznaczenie

Saucony Ride 17 to bardzo dobrze amortyzowany but przeznaczony do biegania po twardych nawierzchniach. Idealnie sprawdzi się w codziennych treningach na asfaltowych drogach, chodnikach wybrukowanych kostką oraz na szutrowych trasach podmiejskich. Stanowi doskonałą opcję dla biegaczy, którzy szukają uniwersalnych butów do biegania. Warto też zauważyć, że jest to but neutralny.

Plusy

• bardzo duża amortyzacja,
• lekki profil ułatwiający przetaczanie,
• dosyć dynamiczny jak na „codzienną treningówkę”
• dobrze dopasowany w rejonie śródstopia,
• obniżony do 8 mm drop.

Minusy

• już nie tak lekki jak poprzednia edycja

Saucony – co jest co?

W ofercie marki Saucony są dwa modele uniwersalnych butów treningowych. Zarówno Ride, jak i Guide, charakteryzują się podobnym stopniem amortyzacji. Oba modele są przeznaczone dla biegaczy o masie ciała do 90 kilogramów, oferując jednocześnie przyjemną dynamikę, jak na obuwie tego typu. Różnice między nimi wynikają głównie z poziomu stabilizacji i przeznaczenia związanego z typem stopy. Ride jest modelem skierowanym w pierwszej kolejności do osób o stopach neutralnych. Guide dla osób o stopach nadmiernie pronujących. Natomiast jeśli potrzebujesz jeszcze wyższego poziomu amortyzacji niż Ride sprawdź model Triumph.

O wszystkich tych oraz wielu innych modelach dowiesz się więcej z zestawienia butów do biegania Saucony.

Alternatywy

Ride to model z najpopularniejszego i najszerszego segmentu butów do biegania – uniwersalnych treningówek na co dzień. W alternatywach dla modelu Ride można wybierać do woli. W czym zatem Ride wyróżnia się spośród tej grupy? Na pewno nieco większą dynamiką i relatywnie małym stopniem ,,zamulania”. To też jeden z mniej znanych modeli w tym segmencie.

Amortyzacja zwiększona

Główną zmianą nowej edycji buta jest zupełnie inna pianka niż w poprzedniku oraz zwiększony poziom amortyzacji. Podeszwa środkowa wykonana jest teraz z pianki PWRRUN+, którą producent określa jako swoją najlżejszą technologię amortyzacji. Według informacji technicznych jest ona o 28% lżejsza od pianki PRWRUN. Co więcej, absorbuje ona o 5% więcej wstrząsów, jest dwukrotnie bardziej elastyczna oraz trzy razy bardziej wytrzymała niż jej poprzedniczka.

Pianki tej nie ma więcej niż w poprzedniku. Pod piętą but ma wysokość 35 milimetrów, a pod częścią przednią – 27 milimetrów. To dokładnie te same wartości jakie widzieliśmy w poprzednim modelu.

Jednakże przez zmienioną piankę but oferuje więcej odczuwalnej miękkości przy zachowaniu podobnie sprężystego kroku. Projektantom udało się zachować sporo ze specyfiki poprzednich edycji Ride’a, który był butem bardzo dobrze amortyzowanym a jednak także zapewniającym przyzwoitą dynamikę.

Udało się także zachować lekkie wyprofilowanie. To właśnie ta cecha dodatkowo sprzyja płynnemu i szybkiemu przetaczaniu stopy od pięty do palców. Choć doświadczenie to nie jest bardzo intensywne, to jednak but wykazuje dosyć przyjemną dynamikę.

Drop niezmiennie 8 mm

Mimo znacznych zmian w podeszwie różnica wysokości między piętą a palcami, czyli drop pozostał na poziomie 8 milimetrów, co jest wartością stosunkowo standardową. Z jednej strony 8 milimetrowy drop trochę sprzyja bieganiu ze śródstopia. Na pewno robi to bardziej niż 12-milimetrowy obcas.

Z drugiej strony drop często jest trochę przeceniany w kontekście tego jak wpływa na ruch stopy. W ostatnich latach mamy wręcz wysyp butów z coraz wyższymi podeszwami, a przy tak grubej podeszwie mamy zaburzone odczucie ułożenia stopy w bucie. Czy to jest 12, 10, 8 czy 6 milimetrów, będzie w praktyce raczej nieodczuwalne.

Waga umiarkowana

W porównaniu do poprzedniej model Ride 17 niestety przytył. Zgodnie z informacjami od producenta, męska wersja Saucony Ride 17 waży 282 gramy podczas gdy poprzednik ważył 250 gramów. Damska wersja natomiast waży 238 gramów kiedy poprzednik ważył 221 gramów.

W moim rozmiarze, czyli 12 US, masa buta wynosi 331 gramów, czyli o 33 gramy więcej niż ważył Ride 16 (298 gramów). Jest to wartość średnia, a porównując ją do wartości innych butów z tego segmentu, jest to tylko 5 gramów mniej niż średnia.

Wzrost wagi nigdy nie jest na plus. Poprzednie edycje były w swoim segmencie dosyć lekkimi butami. Obecny Ride 17 już wybitnie lekki nie jest.

Bieżnik klasyczny asfaltowych

Bieżnik w modelu Saucony Ride 17 nie różni się specjalnie od tego znanego z poprzedniego modelu. Zastosowano tu dosyć dużo gumy XT-900, która pokrywa zarówno przednią jak i tylną cześć buta. Duża ilość gumy powinna pozytywnie wpływać na żywotność bieżnika i poprzednie modele pokazują, że nie ma z tym większego problemu.

Faktura bieżnika jest dość płaska. Jest ułożona w charakterystyczny wzór przypominający jodełki. Nacięcia bieżnika nie są zbyt głębokie, mają raptem 0,6 milimetra głębokości, co daje temu butowi dosyć mało ,,agresywności”. Bieżnik ten został zaprojektowany z myślą o twardych nawierzchniach, takich jak asfalty, chodniki i szutrowe drogi, gdzie powinien zapewnić doskonałą trakcję.

Cholewka z dodatkowym trzymaniem

Cholewka w Saucony Ride 17 w swojej głównej części wykonana jest z podobnej technicznej siatki jak w poprzednim modelu. Z zewnątrz posiada delikatne nacięcia. Od strony stopy jest gładka i jednolita. Szerokości w części przedniej na papierze mamy dużo. W najszerszym miejscu cholewki but posiada 107,7 milimetrów szerokości, co jest nieco powyżej średniej. W praktyce but nie jest wcale przesadnie szeroki. Niemniej jednak zapewnia dosyć komfortową przestrzeń.

W części środkowej znaleźć możemy szeroki ,,perforowany” pas, który obejmuje stopę dookoła. Zapewnia odpowiedni poziom trzymania. Jednocześnie zewnętrzne otwory dodają mu lekkości i poprawiają przewiewność buta. W tym samym miejscu od strony wewnętrznej mamy elastyczny materiał który łączy język z krawędziami cholewki. W butach zrobiono dużo, aby rejon śródstopia był odpowiednio trzymany.

Zapiętek w modelu Saucony Ride 17 utrzymany został w klasycznym stylu, z wewnętrznym klinowatym usztywnieniem. Zapewnia on solidne wsparcie, skutecznie uniemożliwiając przekoślawianie się stopy na boki. Ogólnie rzecz biorąc, but charakteryzuje się solidną stabilnością.

Podsumowanie

Zmian w stosunku do poprzedniej edycji jest dość dużo. Zupełnie zmieniona została podeszwa środkowa, znacznej zmianie uległa cholewka. To wszystko sprawia, że Saucony Ride 17 na nodze prezentuje się inaczej niż poprzednik. Poszedł drogą swoich konkurentów, którzy nabrali jeszcze więcej miękkości i amortyzacji. Czy to dobrze? Z jednej strony tak bo im więcej tej amortyzacji tym większy komfort. Zgubić się może w tym wszystkim tylko dynamika. Na szczęście Ride’om 17 trochę jej zostało.