On Cloudsurfer

Uniwersalność to kluczowe słowo, które najlepiej opisuje te buty. Są one najbardziej wszechstronne do biegania, szczególnie po twardych, głównie miejskich nawierzchniach. Jednocześnie, poradzą sobie przyzwoicie, gdy ze wygodnego asfaltu zbiegniesz na szutrowe drogi. Doskonale sprawdzają się zarówno podczas codziennych, spokojnych treningów, jak i podczas bardziej intensywnych sesji treningowych. Jeśli biegasz w mieście i masz mieć tylko jedną parę butów biegowych to jedną z nich!

On to szwajcarska marka spod podnóży Alp – tak o sobie piszą. To marka bardzo świeża na rynku gdyż powstała w 2010 roku a w 2012 roku wyprodukowana pierwsze buty do biegania. Długo kojarzona z triathlonem co nie dziwi wiedząc że jeden z założycieli był właśnie triathlonistą. Dziś rozszerza swoją obecność także na inne dyscypliny sportu. Oferta butów biegowych także z roku na rok się poszerza.

Podział na buty do biegania po drogach i do biegania po szlakach w terenie jest dość jasny. Co jednak jeśli Twoim idealnym terenem do biegania jest szutrowa droga w parku leśnym? Droga równa, wygodna ale jednak terenowa. Najlepiej aby but na taką nawierzchnię łączył miejską wygodę i przewiewność z terenową przyczepnością. Tym właśnie próbuje być nowy model od marki On czyli Cloudsurfer Trail.

Marka On sukcesywnie poszerza swoją ofertę butów biegowych z dużą amortyzacją. Po ubiegłorocznym, udanym, debiucie w postaci Cloudmonstera czas na Cloudsurfera. Ta nazwa nie jest nowa w ofercie butów tej marki. Model który się pod tą nazwą kryje to natomiast zupełnie nowy but. Niepodobny do poprzednich butów o tej nazwie. Miękki jak nigdy, prawie najlżejszy w swoim segmencie, niemal perfekcyjnie wykończony i naprawdę godny uwagi.

Jest wiele sposobów na rozwiązanie amortyzacji w butach biegowych. Poduszki gazowe, żele, boosty – każdy producent ma na ten temat swoje zdanie. On ma swój. Piankowe wypustki w podeszwie. Nie da się ich nie zauważyć. Jest to kolejna marka, która nie ma za sobą długiej historii. Kiedy zaczynałem biegać w 2008 roku jej jeszcze nie […]