Jest taki but. Nazywa się Saucony Endorphin Racer. Waży tyle co nic… no dobra waży 164 gramy w rozmiarze 12 US i jest butem porównywalnym wręcz z kolcami lekkoatletycznymi. Tylko właśnie kolców mu brak.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Co ciekawe wcale nie jest to jeden jedyny przedstawiciel swojego gatunku. Miałem kiedyś w ręku już but tego typu. Nazywał się Asics Piranha. Jego nazwa mówi sama za siebie. To kategoria butów które straciły metalowe wkręty po to aby można było w nich biegać także po ulicy.

Z czego się składa?
Składa się prawie z niczego. Na wierzchu mamy lekko usztywnioną ale bardzo cienką siateczkę. Jest cienka i przezroczysta i waży pewnie tyle co nic. Widząc ją i biorąc w rękę przypomina mi skórę węża. Co ciekawe mimo odchudzenia jej ze wszystkiego leży na stopie całkiem dobrze i komfortowo.
Jedynym nieco bardziej zabudowanym elementem cholewki jest usztywnienie zapiętka. Takie minimalne jak przystało na buta którego praktycznie nie ma. Mimo tego składa się w każdą możliwą stronę. Jak cała reszta cholewki.

Podeszwy też nie ma dużo
Jej grubość to 11 milimetrów pod piętą i tyle samo pod śródstopiem. Drop wynosi oczywiście 0 mm. Pod piętą, która w tych butach przypomina długodystansowe kolce lekkoatletyczne, znajduje się warstwa pianki EVA. Prostej, stosunkowo twardej ale inna nie jest tutaj potrzeba. I tak nikt nie będzie w nich biegał „z pięty”.
Z przodu but jest troszkę bardziej miękki niż z tyłu. Ma to związek że z przodu zamiast EVA mamy warstwę pianki EVERUN – tej bardzo miękkiej i responsywnej, którą po brzegi wypakowane są treningowe buty pokroju Ride czy Triumpha. Widać ją nawet przez bieżnik. Jest z przodu z prostego względu. Przy szybkościach do jakich te buty są stworzone biega się niemal wyłącznie z palców i całej stopy.

Bieżnik jest minimalny. Także przypominający ten z kolców lekkoatletycznych. Brak tylko sztywnej platformy z przodu w którą kolce się wkręca. To but dla tych którzy chcą biegać (szybko biegać) po bieżni, a niekoniecznie chcą kupować typowe kolce lekkoatletyczne.
Poza bieżnią ci sami szybcy zawodnicy wykorzystaliby go pewnie na szybkich krótkich zawodach. Maksymalny dystans na jakie te buty mają sens to 5 km. I to takie 5 km w około 15 minut.