Altra Escalante – asfaltówka z zerowym dropem

Altra po raz pierwszy pojawiła się w Polsce wraz z krynickim expo. Ich wspólny mianownik to zerowy drop i kształt buta odwzorowujący ludzką stopę z dużą ilością miejsca na palce. Taką ideę mają zarówno buty terenowe jak i najbardziej znany „asfaltoweiec” czyli Escalante.

Przeznaczenie

Altra Escalante to but treningowy do biegania po twardych, asfaltowych nawierzchniach. Jest bardzo lekki, ma zerowy drop i może być pewną alternatywą jako but startowy dla wolniejszych biegaczy. Będą też dobrą i w zasadzie jedną z niewielu propozycji dla osób szukających w bucie naturalności. Tutaj mimo niezłej amortyzacji mamy zerowy drop i sporą elastyczność buta.

Podeszwa

Głównym znakiem charakterystycznym w podeszwach Altry jest idea ZeroDrop czyli zerowej różnicy między piętą a palcami. Inni producenci różnicują swoje produkty mając w ofercie zarówno te z klasycznym 10-12 milimetrowym dropem a także te z dropem obniżonym. Zerowy drop występuje bardzo rzadko i dotyczy głównie butów minimalistycznych. Tam ZeroDrop łączy się ze skrajnie cienką podeszwą.

W Altrze jest trochę inaczej. Tutaj zerowy drop łączy się z całkiem grubą piankową podeszwą. Jej grubość to 25 milimetrów zarówno pod piętą jak i pod palcami.

Pianki jest sporo ale Escalante nie jest bardzo miękkim butem. Daleko mu do „poduszkowców” i innych miękkich butów. Escalante jest gdzieś w połowie skali amortyzacji. Jest wystarczająco miękko aby było wygodnie. Nie jest za miękko aby amortyzacją nie zabić dynamiki.

But oferuje też bardzo dobrą elastyczność. Na tyle dobra na ile pozwala 25 milimetrowa podeszwa. Przy takiej grubości podeszwy nie ma szans aby ją składać w pół ale bardzo lekko zgina się zarówno wzdłuż jak i w poprzek.

Oryginalnie wyprofilowany jest też bieżnik, który nawiązuje do naturalnej filozofii Altry i wygląda niczym ludzka stopa. To tylko wygląd, który sam w sobie nie dodaje butowi nadzwyczajnych możliwości. Nie jest to też bieżnik bardzo agresywny i przeznaczony jest przede wszystkim na asfaltowe i szutrowe drogi.

Cholewka

Cholewka w Escalante na pewno zwraca na siebie uwagę. Wykonana jest z materiału przypominającego trochę Nike’owy Flyknit. Nie jest klasyczną siateczką z dodatkowymi wzmocnieniami a jednolitą tkaną płaszczyzną. Miejsca które z daleka wyglądają na osobne elementy materiału w rzeczywistości są po prostu innym tkaniem czy też tkaniem z włókien innego koloru. Wygląda to bardzo dobrze i eliminuje rysyko podrażnień przez szwy. Takowych jest w cholewce bardzo mało.

Ciekawie rozwiązany jest też język. Wykonany jest oczywiście z tego samego materiału co reszta cholewki ale jest z nią zintegrowany tylko z jednej strony. Dzięki temu powinien zarówno nie przesuwać się na boki jak i umożliwiać łatwe zakładanie buta.

W cholewce rzuca się też w oczy FootShape który objawia się przede wszystkim dużą ilością miejsca w przedniej części buta. Niektórzy porównują ten kształt do płetwy. Jego idea jest taka aby dawać stopie maksimum możliwości naturalnej pracy. Zarówno w przód jak i na boki.

Warto w tym miejscu wspomnieć też o rozmiarówce. W Altrze wypada ona bardzo dziwnie. Mam stopę 46US co w większości marek daje 12 US. Tak też wybieram sobie buty. W Altrze tak łatwo nie jest. Są modele gdzie 12 US jest idealnym rozmiarem dla mnie ale są też takie gdzie nawet 13US wydaje mi się za małe.

Escalante trafia niemal w punkt. Niemal oznacza, że chętnie przymierzyłbym nieco większy rozmiar aby sprawdzić czy nie będzie lepiej.

Waga

W rozmiarze 12 US Altra Escalente waży 250 gramów. To bardzo mało jak na but biegowy i tą lekkość czuć podczas zakładania. Niska waga wpisuje się też w ogólną lekkość i naturalność tego modelu.

Plusy

• zerowy drop,
• dużo miejsca na palce,
• tkana, gładka cholewka,
• niska waga.

Minusy

• nie dla każdego, osoby nie przyzwyczajone do zerowego dropu muszą się na niego przestawiać powoli,
• wysoka cena.