Rower dla biegacza może wydawać się kiepskim pomysłem. W końcu, jakie przełożenie na czas biegu mogą mieć kilometry pokonane na rowerze szosowym albo — tym bardziej — rowerze stacjonarnym? Wystarczy jednak spojrzeć na trening biegowy holistycznie, aby przekonać się, że kondycję na rowerze można kształtować równie skutecznie, a niekiedy nawet lepiej, niż na biegowych ścieżkach.
Jazda na rowerze a bieganie. Czy to się da połączyć?
Do tego, że jazdę na dwóch kołach da się łączyć z bieganiem, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dokładnie to robią duathloniści oraz triathloniści (w tym drugim przypadku dochodzi jeszcze pływanie). Zarówno treningi rowerowe, jak i treningi biegowe to klasyczne wyzwania wytrzymałościowe. Podobnie mierzy się w nich intensywność wysiłku. Zbliżone są też założenia dietetyczne dla obu dyscyplin, więc dlaczego by ich ze sobą nie połączyć?
Nawet jeżeli jesteś zapalonym biegaczem i nie chcesz w swoim planie robić miejsca, aby upchnąć kolejne, tym razem kolarskie, jednostki treningowe, z pewnością docenisz korzyści, jakie niesie ze sobą jazda na jednośladzie.

Rower jako trening uzupełniający
Przede wszystkim treningi rowerowe świetnie sprawdzają się jako uzupełnienie biegania. Pomagają budować bazę tlenową. Spokojna, wielogodzinna jazda wspiera regenerację organizmu i efektywnie wzmacnia układ krwionośny, obniżając tętno spoczynkowe, a o to między innymi w bieganiu chodzi. Z kolei mocne akcenty pomagają podnieść tętno maksymalne. Poprzez odpowiednio dobrany trening kolarski możesz kształtować wydolność i wytrzymałość, a także moc.
Rower to świetny sposób, aby wzmocnić mięśnie czworogłowe oraz mięśnie brzucha. To nieocenione dla biegaczy, którzy chcieliby zacząć startować w biegach górskich, ale mieszkają w płaskim terenie, gdzie trudno o przewyższenia i budowanie metrów w pionie na treningach. Wystarczy wyposażyć się w trenażer Wahoo z możliwością generowania oporu i gotowe! Substytut podbiegów w postaci podjazdów możesz wykonywać w domu.
Jeśli chcesz spróbować czegoś nowego, jak duathlon, treningi rowerowe i biegowe możesz nawet wykonywać na „zakładkę”. To zupełnie nowy bodziec dla organizmu!

Trening kolarski w okresie roztrenowania
W przypadku biegania podobnie jak w każdej innej dyscyplinie istotną rolę w rozwoju formy sportowej odgrywają okresy roztrenowania. To czas odpoczynku, kiedy odciążasz aparat ruchu, zapobiegasz przetrenowaniu i dajesz odpocząć psychice. Oczywiście roztrenowanie to nie pora na siedzenie na kanapie. Trenować trzeba cały czas, zmienia się jedynie forma ruchu, a okresowo także jego intensywność.
Kolarstwo to świetna odskocznia od tras biegowych. Nadal czujesz ruch w przestrzeni, ale możesz pokonywać znacznie dłuższe dystanse, minimalizując ryzyko kontuzji. Zachowanie ruchliwości utrzymuje solidnie rozpędzony metabolizm, więc po przerwie na kolejnych zawodach nie musisz obawiać się widoku nadprogramowych kilogramów na wadze.
Wreszcie, jazda na rowerze to przyjemna odskocznia od biegania. W końcu każda dyscyplina czasami się nudzi i ma się ochotę spróbować czegoś nowego. W znalezieniu trasy w nowych rejonach pomoże Ci nawigacja rowerowa Garmin wyposażona w zaawansowaną technologię GPS oraz mapy topograficzne.
Rower a bieganie — kondycja budowana zimą
Rower to sprzęt, po który można sięgać przez cały rok, także zimą. W przeciwieństwie do leśnych duktów na asfaltowych szosach rzadko zalega śnieg, jazda jest więc bezpieczna i przyjemna. Wystarczy ubrać się odpowiednio do pogody i można ruszać na wyprawę.
Biegacze dobrze wiedzą, że zimą jest trudno o podtrzymanie szybkości. Śnieg i lód skutecznie utrudniają rozwinięcie większej prędkości, w efekcie więc w planach treningowych często dominują dłuższe wycieczki biegowe, czy też treningi wykonywane z intensywnością OWB1, co najwyżej OWB2. Rower może być dobrym bodźcem, aby pobudzić ciało do większego wysiłku i zrobić to bez ryzyka kontuzji. Dzięki temu utrzymujesz szybkokurczliwe włókna mięśniowe w pełnej sprawności i nie musisz nadrabiać „tyłów” w kolejnym sezonie.

Rower zamiast biegania w przypadku kontuzji
Kontuzji nikt nie lubi, ale biegacze czują do nich szczególną niechęć. Uraz powoduje wymuszoną przerwę w treningach, a ciężko wypracowana forma spada z tygodnia na tydzień. Czasami rzeczywiście kontuzja jest na tyle ciężka, że trzeba po prostu wrzucić na luz i przeczekać. Niekiedy jednak jedną formę ruchu da się zamienić na inną, bezpieczniejszą.
Jeśli zależy Ci, aby utrzymać siłę i wytrzymałość w nogach, jednoślad nada się do tego doskonale. Skutecznie odciąża stawy w porównaniu do kroku biegowego. Asekurując układ ruchu, pozwala jednocześnie pracować nad wydolnością i przynajmniej częściowo utrzymać czucie mięśniowe. Wiadomo, że propriocepcji w ten sposób nie zbudujesz, ale po powrocie do biegania nie będziesz czuł się cały obolały i odrętwiały.
Bieganie czy rower. Po co wybierać? Sprawdź ofertę Sprint-rowery.pl!
Jeśli szukasz formy wysiłku, która nie obciąża stawów, ale funkcjonalnie jest zbliżona do biegania, rozważ jazdę na rowerze. Niezależnie od tego, czy jednoślad będzie tylko odskocznią od butów biegowych, czy początkiem nowej pasji, warto wyposażyć się w solidny sprzęt, który nie zawiedzie Cię w żadnych warunkach pogodowych.
W sklepie Sprint-rowery.pl kupisz rowery szosowe, MTB, gravele oraz kompletny osprzęt renomowanych producentów, jak licznik rowerowy Garmin, a także pas do pomiaru tętna i wiele więcej. Skorzystaj ze wsparcia doświadczonych doradców, aby wybrać rower, który spełni Twoje oczekiwania.