Shadow to nowość w ofercie Mizuno. To lekki but treningowo-startowy, który pod kątem przeznaczenia wypełnia lukę po Wave Sayonara. Był to według mnie jeden z najlepszych butów treningowo-startowych. Shadow kontynuuje jej tradycję niemniej jednak to zupełnie nowy i inny model.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Shadow to but treningowo-startowy do biegania po twardych nawierzchniach. Oferuje umiarkowaną amortyzację ale dobrą dynamikę i lekkość, która przydaje się podczas szybkiego biegania. Może dobrze sprawdzić się jako but startowy nawet na dystansie maratonu jeśli celujemy w wynik gdzieś pomiędzy 3:00 a 3:30. Na krótszych dystansach także da sobie radę.
Mizuno – who is who?
Buty do biegania po twardych nawierzchniach Mizuno można podzielić na dwie grupy: Road oraz Performancje. Road to klasyczne, dobrze i bardzo dobrze amortyzowane buty treningowe. Performacne to buty do szybkiego biegania. Mniej amortyzowane ale za to lżejsze i „szybsze”. Shadow jest najlepiej amortyzowanym butem z tej grupy.
STARTOWE | TRENINGOWE | TRENINGOWE STABILIZUJĄCE | |
---|---|---|---|
największa amortyzacja | Wave Sky | Wave Paradox | |
bardzo duża amortyzacja | Wave Ultima Wave Rider | Wave Inspire | |
duża amortyzacja | Wave Shadow | Wave Catalyst | |
umiarkowana amortyzacja | Wave Sonic | ||
mała amortzyacja | Wave Hitogami Wave Ekiden |
Alternatywy, czyli co jeśli nie Mizuno?
Propozycji jest kilka. Ich wspólnym mianownikiem jest niska wagą (choć Shadow jest z nich najcięższy). Wszystkie mają stosunkowo niedużą amortyzację. Większość ma nieco niższy niż standardowy 10-12 drop. Boston podobnie jak Shadow będzie butem węższym w palcach i lepiej dopasowanym. Zante, Elite czy Kinvara będą nieco szersze. Który z nich będzie najlepszy? Ciężko powiedzieć. Należy mierzyć.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
adidas Adizero Boston | 244 g | 10 mm | 599 zł |
Mizuno Wave Shadow 2 | 265 g | 8 mm | 499 zł |
New Balance Zante | 244 g | 6 mm | 469 zł |
Nike Zoom Elite 10 | 233 g | 8 mm | 419 zł |
Saucony Kinvara | 184 g | 4 mm | 549 zł |
Waga
Waga to jest to co zmierzyć najłatwiej. Shadow w rozmiarze 12 US waży 303 gramy. Nieco więcej niż większość butów określanych jako treningowo-startowe ale nadal niedużo jak na but do biegania.
Podeszwa
Nie jest zaskoczeniem, że jest to but zbudowany na systemie Wave. Oznacza on, że w podeszwie, w jej tylnej części umieszczona jest sztywniejsza płytka. Jej nazwa nieprzypadkowo nawiązuje do fali ponieważ taki jest jej kształt. Zapewnia on z jednej strony amortyzację i rozpraszanie energii uderzenia stopy o podłoże. Z drugiej strony płytka jest sztywniejsza niż otaczające ją pianki co daje dodatkową stabilność.
Jak na buta treningowo-startowego pianki jest tutaj całkiem sporo. Jest to 24 mm pod piętą i 16 mm pod śródstopiem co daje 8 mm drop czyli spadek między piętą a palcami. W praktyce Shadow ma raczej umiarkowaną amortyzację i nie czuć pod stopą dużej miękkości czy miękkiej i sprężystej pracy podeszwy. Zachowuje się pod tym względem jak typowy but treningowo-startowy a nawet przypomina trochę twardą startówkę.
Bieżnik także na pierwszy rzut oka przypomina ten z butów startowych, bo takie też jest jego przeznaczenie. Jest płytki, gęsto ponacinany i przeznaczony głównie na starty i biegi na asfalcie. Poza nim raczej się nie sprawdzi.
Cholewka
W przeciwieństwie do większości butów treningowych Mizuno, Shadow ma cholewkę wykonaną w dużej części bezszwowo. Całość przedniej części buta to miękka siateczka. Nawet wzmocnienie na czubku buta, które zostało ukryte między warstwami siateczki jest bardzo miękkie i komfortowe.
Nieco gorzej wygląda sytuacja z miejscem w środku. Shadow jest raczej wąskim butem i nie oferuje wiele miejsca na palce. W moim przypadku standardowe 12 US daje mi za mało miejsca na palce. Choć czubek buta jest miękki i komfortowy to miejsca na pracę stopy daje mało. Abym mógł w nim komfortowo biegać przydałby się nieco większy rozmiar niż zazwyczaj.
Reszta cholewki również wykończona jest z małą ilością szwów. Cały środkowy panel trzymający stopę jest nadrukowany na cholewkę. Małe, prawie niewidoczne szwy są tylko na jego początku i końcu. Nie ma co się nimi przejmować. W środku również znajdziemy pojedyncze szwy ale całość jest dość gładka i komfortowa. W środku dla lepszego komfortu język został zszyty z cholewką. To dobre rozwiązanie, bo dzięki temu język nie podwija się na bokach i nie powoduje dyskomfortu.
Tył buta i zapiętek jest solidny i dobrze usztywniony. Bardzo dobrze trzyma piętę. Wraz z płytką Wave, która niejako trzyma piętę i stopę od spodu daje dobrą stabilność.
Generalnie poza wątpliwością co do ilości miejsca z przodu buta a co za tym idzie wątpliwością co do rozmiaru, Shadow leży bardzo dobrze. Całość jest dobrze dopasowana. Nie jest za luźno, nie jest za ciasno i czuć, że but dobrze współpracuje ze stopą nawet bez przesadnie mocnego sznurowania.
Plusy
- dobra stabilizacja i trzymanie stopy jak na but dla stopy neutralnej,
- dobrze dopasowana, miękka i bezszwowo wykończona cholewka w rejonie palców.
Minusy
- trochę zbyt mało miejsca w przedniej części buta przez co but w większym rozmiarze może okazać się lepszy.
Cześć Paweł
Mam do Ciebie pytanie odnośnie butów Mizuno. Czy istnieje jakiś podział na buty jesienno-zimowe i wiosenno-letnie? W zimie biegałam w Mizuno Wave Riderach 17 ale jak dla mnie nie nadają się kompletnie na wiosnę i lato ponieważ jest mi w nich po prostu gorąco. Wcześniej miałam Pumy Faas 300 i szukam czegoś podobnego do tych „kapci”, zachęcona dobrym wrażeniem Mizuno celuję w tę właśnie markę. Czy możesz odrobinę pomóc?