To już dziewiąta edycja najbardziej popularnego i najbardziej uniwersalnego buta od adidasa. Od szóstej edycji jego podeszwa wykonana jest z bardzo miękkiej pianki boost a najnowsza Supernova 9 dostała boosta jeszcze więcej.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Warto się też odzwyczaić od nazywania tego buta Glide’m. Do tej pory pełna nazwa modelu brzmiała adidas Supernova Glide – długa ale w praktyce i tak nazywane były Glide’ami. Od tej edycji z nazwy znika określenie Glide. Najnowsza edycja butów nazywa się Supernova, adidas Supernova…

Przeznaczenie
Supernova jest butem treningowym o bardzo dobrej amortyzacji przeznaczonym do codziennych treningów na twardych nawierzchniach. Najlepiej spisze się na asfalcie gdzie będzie można najlepiej wykorzystać jego bieżnik i jego dobrą przyczepność. Continental trzyma się mokrego asfaltu jak żaden inny.
Sprawdzi się u biegaczy którzy potrzebują maksymalnej amortyzacji. Czy to z powodu sporej wagi czy też tak po prostu. Wiele osób lubi mieć bardzo miękko pod stopami nawet jeśli sami niewiele ważą. Dla nich Supernova też będzie odpowiednia. Tym bardziej, że jedną z bardziej istotnych zmian w Supernovie jest ilość bardzo miękkiej pianki boost w podeszwie. Z 55% jej ilość zwiększyła się do 75%. Już poprzednika uważałem za jednego z najlepiej amortyzowanych butów w swojej klasie. Najnowszy jest jeszcze o poziom wyżej i pod kątem amortyzacji można porównywać go z modelami o największej amortyzacji na rynku jak:
- Asics Gel-Nimbus
- Brooks Glycerin
- New Balance 1080
- Nike Zoom Vomero

Amortyzacja – jeszcze większa!
W podeszwie nowego Glide zmieniło się dużo. Z zewnątrz tej zmiany nie widać, ale ilość pianki boost uległa zwiększeniu. Od wersji szóstej do ósmej Glide praktycznie się nie zmieniał a jego podeszwa składała się w 55% z pianki boost i 45% z EVA. W najnowszych ta proporcja zmienia się diametralnie. Bardzo miękkiego boosta jest 75% przez co but wskakuje na jeszcze wyższą półkę amortyzacyjną.

Inne jest też rozmieszczenie pianki boost. Z zewnątrz wydaje się że mamy do czynienia z dwoma warstwami – boostem ułożonym niżej i pianką EVA ułożoną wyżej. W rzeczywistości sztywniejsza EVA umieszczona jest tylko na zewnętrznych krawędziach i w czubku buta. Takie jej ułożenie sprawia, że nie tyle amortyzuje co ogranicza ruchy boczne i poprawia stabilność buta. Za amortyzację odpowiada ułożony bezpośrednio pod stopą boost. Widać go wyjmując wkładkę.

Całość jest bardzo miękka. Czy bardziej miękka od poprzednika to ciężko ocenić, ale na amortyzację raczej nikt nie będzie w Supernovie narzekał. Spokojnie też sprawdzi się u nawet ciężkich biegaczy. Nie tylko tych 80 kilogramów plus ale nawet około 100 kg.
Bieżnik
Bieżnik zmienił się tak naprawdę już w połowie edycji ósmej. Stary stosunkowo gładki bieżnik składający się z podłużnych paneli zastąpiony został przez kratkowany bieżnik zwany „stretch web”. Charakterystyczna kratkowana struktura ma sprawiać, że bieżnik będzie elastyczny niezależnie od kierunku ruchu. Taki bieżnik nie preferuje też żadnego konkretnego typu przetaczania stopy. Ot, taki ukłon w stronę swobody i naturalności.
To co się nie zmieniło i zostało to materiał z którego wykonano bieżnik. Guma Continental to na pozór zwykła guma węglowa. W praktyce sprawdzona jest już od kilku lat w kilku różnych modelach adidasa. Świetna pod kątem przyczepności nawet na mokrym asfalcie.
Jedyny minus bieżnika to jego agresywność. Co prawda da się w nim biegać nawet po górskich szutrowych drogach ale na dłuższą metę najlepiej spisze się w płaskim miejskim środowisku. Asfalt, chodnik, kostka brukowa to nawierzchnie które Supernova lubi najbardziej.

Cholewka
Cholewka w Supernova też się zmieniła. Wykonana jest z siateczki. Stosunkowo grubej i gęsto tkanej. Jedyne czego mi w niej brakuje to dodatkowe wzmocnienia. Występowały w trzech poprzednich edycjach i wzmacniały cholewkę. Kiedy w szóstej edycji Supernovy cholewka potrafiła pękać na boku przy podeszwie, adidas zmienił układ tych wzmocnień tak aby problem rozwiązać. Teraz całkowicie zniknęły i zastanawiam się czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na cholewkę. Chciałbym aby moje wątpliwości okazały się bezpodstawne.

W połowie buta jak to w modelach adidasa występuje coś co można nazwać klatką. Są to plastikowe paski będące logotypem adidas i jednocześnie wzmocnieniem cholewki. Do nich przymocowane są sznurowadła i one zapewniają trzymanie stopy. W tegorocznym modelu paski zostały dla niepoznaki wzmocnione w poprzek, ale nie powinno to wywołać żadnej zmiany w trzymaniu stopy.
A to jest dobre. But leży tak jak but do biegania powinien leżeć. Nie jest ani za wąsko ani za szeroko.

Zapiętek również nowy. Mający postać zewnętrznych „skrzydełek”. Taka konstrukcja zapewnia dwie rzeczy. Przede wszystkim cholewka z tyłu pomiędzy dwoma skrzydełkami jest miękka, zapewnia komfort i nie ma szans aby podrażniała ścięgno Achillesa. Po drugie boczne skrzydełka są bardzo miękkie i elastyczne i takie też jest trzymanie pięty przez Supernovą – miękkie i elastyczne. Ten element bardzo fajnie leży na stopie.
Jeśli porównujemy Supernovę do Nimbusa, Vomero czy NB 1080 to Supernova posiada najbardziej elastyczny i miękki zapiętek i zapewnia największą naturalność w pięcie. Jeśli ktoś lubi największą amortyzację ale wkurzały go sztywne, twarde zapiętki to jest to but dla niego.

Wewnątrz również ciekawie. Nie wiem czym adidas wykończył wnętrze buta ale w dotyku jest takie jakby… zamszowe. Pod zamszem kryje się oczywiście gąbka i tak wykończona jest cała tylna część buta. Takie wykońćzenie sprawia dobre pierwsze wrażenie. Ciekawe jak zamsz sprawdzi się w dłuższej perspektywie?
Wykończenie w przedniej części buta – klasyczne, już nie zamszowe ale cały czas (prawie) bezszwowe. Prawie, bo w dolnej części jest jakiś krótki szew, który nie wiem co dokładnie trzyma i jakie ma zadanie. Ale to drobiazg. Większym minusem jaki dostrzegam to brak w środku języka zintegrowanego z cholewką. Takie rozwiązanie ogranicza ruchy języka i poprawia komfort. Takie rozwiązanie było w edycji szóstej, siódmej i ósmej. W dziewiątce zniknęło. Szkoda.

Waga
Z dotychczasowych Glide Boostów te z numerem dziewiątym są najcięższe. W rozmiarze 12 US ważą 360 gram. O kilka gram więcej od edycji numer sześć i osiem. Niezależnie od tego w tej klasie butów jest to waga umiarkowana i porównywalna z modelami konkurencji.

Cena
Wraz z ilością pianki w podeszwie zwiększyła się też cena do 599 złotych. To największy skok ceny jaki znam pomiędzy dwoma kolejnym edycjami tego samego modeli. Na usprawiedliwienie można powiedzieć, że w przypadku Supernovy jest to praktycznie nowy model, który dodatkowo „przeskoczył” na wyższą półkę amortyzacyjną. Teraz dodatkowo Supernova także cenowo należy do butów z najwyższej półki.
Plusy
- bardzo dobra amortyzacja, większa niż w poprzedniku,
- bieżnik o dobrej przyczepności (także na mokrym),
- elastyczna budowa zapiętka,
- bezszwowo wykończona wygodna i miękka cholewka,
- dobre trzymanie stopy.
Minusy
- brak integracji języka z cholewką,
- wysoka cena, o 100 zł wyższa niż w poprzedniku.
Jeśli Adidas z modelem supernova 9 , wszedł z amortyzacją na poziom wyżej, to jaki aktualnie jego model, można porównać do np. Nike Pegasus , Asics Cumulus, NB 880 , Brooks Ghost ?
Teraz zestawiałbym go z modelami o lepszej amortyzacji niż wymieniłeś. Czyli raczej z Asicsem Nimbusem, Nike Vomero czy NB 1080.
Tak wiem, tylko jaki aktualnie model adidasa, można zestawić z butami: Nike Pegasus , Asics Cumulus, NB 880 lub Brooks Ghost ?
Nowy Response. I też będzie mocno zmieniony.
Mam siódemki. Zrobiłem w nich już ponad 2000 km i są prawie jak nowe Najlepsze buty jakie miałem, ale powoli czas na nowe. Dziewiątki brałbym w ciemno gdyby nie ta cena 🙁
Też jestem szczęśliwym posiadaczem „7” 🙂 jednak moje mają dopiero ok. 1000 km na liczniku i zastanawiam się czy pianka boost posiada określoną trwałość? Mam wrażenie, że czytałem kiedyś i gdzieś informację właśnie o 1000 km… później traci powoli swoje właściwości. Jednak mogę się oczywiście mylić. Pozdrawiam
Trwałości jako takiej nikt nie podaje i to też jest indywidualna sprawa. Najprościej jest powiedzieć, że po 1000 km pianka (systematycznie) traci swoje właściwości. W praktyce w przypadku boosta i Glidów to jest nawet do 1500 km.
Jestem posiadaczem od 1,5 roku „siódemek” i zastanawiam się nad kupnem nowego modelu. Myślałem, że „dziewiątki” to będzie strzał w dziesiątkę , jednak po przeczytaniu Twojej recenzji , obawiam się , że nowy model adidasa: „supernova 9”, to będzie zbyt dużo boosta – jak dla mnie. Dlatego mój wybór padł na „ósemki”. Myślę , że nie zawiodę się na „starej szkole” 🙂
Edycje sześć, siedem i osiem to niemal takie same buty. Jak szukasz kontynuacji o „ósemka” będzie lepsza.
„Dziewiątka” to praktycznie nowy but i leży inaczej od „ósemek”.
Paweł , na Twoim blogu można jasno i wyraźnie przeczytać, że adidas supernowa glide 6 (wiemy oboje, ze numery 7 i 8 to małe korekty) , był Twoim ulubionym butem (może nadal jest?). Czy zatem, po tym jak nowa odsłona supernova , przeszła tak znaczące zmiany, biegasz w tym nowym bucie adidasa? Czy masz już jakieś doświadczenie z biegu?
Tak, jeszcze niedawno zdarzało mi się Glide’y wyciągać z szafy. W nowych nie biegałem ale jest spora szansa, że wylądują u mnie w szafie 🙂 Choćby z ciekawości bo „stare” Glide biorę i polecam w ciemno a „nowych” nie znam.
Wygląda to jak ultra boost po niewielkich zmianach. Delikatna cholewka, elastyczny zapiętek, podobny bieżnik i podeszwa też chyba raczej elastyczna. Jedynie nieco mniej boosta. Tylko mi się wydaje czy już mieliśmy w zasadzie te samego buta?
Biegam w 8 jednak brak bieżnika w środkowej części pięty spowodował, że w piankę powbijały się kamyczki i uszkodziły amortyzację (pocieły piankę). Musiałem zmienić buty. W 9 wygląda na to, że nie powinno być tego problemu.
Pawle,
Do tej pory biegałam w wersjach 7 i 8 i były to moje ulubione buty treningowe. Mierzyłam teraz 9 i nie podchodzą mi w ogóle- są zbyt miękkie, mam poczucie, że zakładam kapcie a nie buty. Oprócz Glide’ów biegam również w Bostonach (na szybszych treningach+ zawody) co może podpowie jaki rodzaj butów lubię 😉 Jaki model (niekoniecznie adidasa) będzie najbardziej porównywalny ze starymi glide’ami i mi je godnie zastąpi? Jestem lekka, więc nie potrzebuję zbyt dużo amortyzacji i nie lubię miękkich butów .
Pawle, czy miałeś okazję je przetestować 9-tkę w biegu? Co o nich myślisz osobiście? Warte są tej, niemałej jakby nie patrzeć, ceny? Rozważam zakup 9-tki, ale też myślę mocno o Pegasusach 33 (waga ok 100kg, wybiegania ok 10km 3-4x tydzień). Proszę doradź. Dzięki !
Z dwójki Pegasus-Supervona dla Twojej wagi lepsza będzie Supernova.
W Supernovej biegałem kilka razy. Najbardziej obawiałem się o zapiętek bo ten w dziewiątkach jest tak naturalny że bałem się o stabilność w pięcie. W biegu tego wrażenia właściwie nie ma i po kilku razach już się do tego przyzwyczaiłem. Czuć cały czas za to różnicę w podeszwie. Poprzednie Glidy które miałem (czyli numer 6) miały poza fajną miękkością też fajne przetoczenie i but ładnie „szedł”. Nony „Glide” jest tak miękki że już tego fajnego przetoczenia nie mam. Poza tymi spostrzeżeniami to dobry but i pewnie wezmę go na najbliższy maraton.
Bardzo Ci dziękuję za podzielenie się uwagami. Dużo zdrowia
Pawle, bardzo ciekawe opracowanie i nieco inny punkt widzenia: https://www.solereview.com/best-running-shoes-for-heavy-runners/ jeśli chodzi o dobór obuwia dla ciężkich biegaczy. Potwierdzam – Nimbus 17 jest przy wadze 100kg takim kapciem, ze nadaje się świetnie, ale na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy. Zerknij w link – mogę potwierdzić i zgodzić się z autorem.
Dziś miałem okazje przetestować najnowszą wersje supernova. But moim zdaniem na plus w porównaniu do poprzednika, przede wszystkim poprawiona stabilizacja stopy i na prawdę czuć boosta!
Witam
Poszukuję butów do biegania, moja waga to 96kg, stopa neutralna. Czy wyżej wymieniony model będzie odpowiedni? Czy polecasz coś innego?
Pozdrawiam
Im sam w nim dłużej biegam tym polecam go bardziej 🙂 Bardzo dobry but 🙂
Hej Paweł,
Nie ukrywam, że jestem fanem asicsa, ale jestem także studentem i ostatnie ceny butów (ciężko coś dostać <400zł) zwalają mnie z nóg. Poza tym ostatnie modele asicsa jakoś nie zachęcają mnie (a jakieś 8lat temu moim pierwszym profesjonalnym butem były Asicsy Ds-Trainer 14 (!) ), a muszę coś kupić do treningu. Stąd wybór padł na adidasa supernova 9 (choć mocno waham się czy supernova glide 8 nie byłaby lepsza, ale ją też ciężko już dorwać w niektórych rozmiarach). Co sądzisz o przesiadce na supernova (który model?), czy jednak powinien zostać przy asicsach (których..?).
Cześć !
Chciałem się zorientować co sądzisz o tych butach Adidas Supernova Vapour Blue.
Która to supernova i jaką ocenę byś wystawił jako amortyzację, elastyczność i stabilizację?
To dokładnie ta Supernova o jakiej tutaj piszę 🙂 Tylko w innej wersji koloryztycznej. Także wszystkie parametry amortyzacji, stabilizacji, elastyczności czy wagi będą w nim takie same.
Witaj! czy w tych butach w wersji neutralnej może biegać osoba ze stopą supinacją? lekkie ścieranie zewnetrznej cześci pięty?
Jak najbardziej tak 🙂 Dla osób ze stopą supinującą i neutralną jest jedna kategoria butów – neutralne.
Cześć.Paweł mam ciebie pytanie.czy kolejny model adidasa supernova pojawił się na rynku, bo jakoś nie widać aby były supernova 10.czy może kolejny model zmienił nazwę?. Obecnie biegam w adidas supernova 9 i chciałbym już nabyć nowszy model. Z góry dziękuję za pomoc.
Na chwilę obecną nadal mamy Supernova 9, ale też wiem, że w najbliższym czasie ma się pojawić następca.
Biegam w Glide 7 i są znakomite. Uwielbiam te buty, duże lepsze dla mnie niż Cumulusy 16, których tez używam.
Mam 88kg, biegam w rytmie 165 kroków/min, robię 30-40km tygodniowo. Mam lekką obawę po Twojej recenzji czy Supernova 9 nie będzie zbyt mocno amortyzowana. Sugerowałbyś Supernova 9 czy raczej wybrać Response ?
Gdzieś moźna dostac jeszcze glide 8 po lifcie podeszwy w nr 44. Jakie macie doświadczenie z przemakaniem supernovej 9 z przodu?
Buty po około 6 miesiącach oddałem do reklamacji. Czuby zdarte aż zrobiła się dziura oraz przerwał się materiał na wysokości kostki od wewnątrz. Nigdy nie przypuszczałem, że tak szybko zużyje się podeszwa. Dla biegaczy pokonujących duży kilometraż raczej nie polecam. Dla mnie Glidy 8 były bardziej wytrzymałe. Służyły mi przez kilka lat w codziennych treningach a bieżnik nie do zdarcia. Kolejne buty także wybiorę firmy Adidas ale na pewno inny model. Pianka boost jest rewelacyjna. Jak biegnę wolno to „tłuczą’ a jak przyspieszę to aż nogę „podbija w górę”.
Stare Glidy pomimo dużego przebiegu ciagle są jako zapasowe w użyciu. Nowe Supernova’y:
1 egzemplarz – po okolo 1000km zaczęły robić „pęcherze” w podbiciu. Nie pomogło przełożenie wkładek ze starych bo okazało się, że pękły na szyciu w środku i nawet wkładki były od spodu poprzecinane (od „szczypania”). Zatem but nie nadaje sie nawet na rezerwowy ;(.
2 para po 80km ( w tym 1 maraton) poszła na reklamacje bo pojawiła się dziura na palcu ;(.
W Supernova biega się fajnie ale niska trwałość przy wysokiej cenie w stosunku do poprzedników dla mnie zdyskwalifikowała tego buta. Szukam obecnie „trwałej” alternatywy. Dodam, że ważę ok 80kg.