Asics GT-4000 3 – „stabilizacja plus” i jeszcze troszkę

Są takie buty, które stabilizację nadpronacji mają tak bezkompromisową, że trzeba na nią wręcz uważać. GT-4000 jest właśnie takim butem. Jest najbardziej stabilnym butem, nie tylko w ofercie marki Asics, ale na całym rynku. Jeśli masz nadpronację i szukasz trzymania „jak w imadle” to tu je znajdziesz.

Przeznaczenie

Asics GT-4000 to bardzo dobrze amortyzowany i maksymalnie stabilizowany but do codziennego biegania po twardych nawierzchniach. Idealnym miejscem dla niego są ulice, chodniki ale bieżnik jest na tyle uniwersalny, że i w umiarkowanie trudnym lesie da sobie radę. To też but zdecydowanie dla osób ze stopą o nadmiernej pronacji. Stabilizacja jest tutaj na tyle mocna, że odradzałbym wybór tego modelu w przypadku stóp o neutralnym przetoczeniu.

Asics – co jest co?

Model GT-4000 pod kątem amortyzacji jest bliźniakiem takich modelu jak typowo neutralny Gel-Cumulus i stabilizowany GT-2000. Dla większości biegaczy stabilizacja jaką oferuje GT-2000 wystarczy. Jest to też but ze stabilizacją na tym poziomie, że sprawdzi sie zarówno u osób ze stopą neutralną jak i nadmiernie pronującą. GT-4000 idzie natomiast jeszcze dalej. To but dla osób o znacznej nadpronacji i maksymalnej stabilizacji.

Alternatywy

Szukając buta o „stabilizacji plus” nie znajduję dla GT-4000 godnej alternatywy. Nie widzę w żadnym konkurencyjnym modelu jaki znam AŻ takiej stabilizacji. W kategorii „stabilizacja” alternatyw jest więcej.

Amortyzacja i stabilizacja

Zacznijmy tradycyjnie od tego co jest pod spodem. Od tego co się tutaj znajduje zależą dwie główne cechy tego modelu czyli amortyzacja i stabilizacja. Za amortyzację odpowiadają pianki FF Propel oraz FlyteFoam. W GT-4000 znajdziemy też mały element GELu pod piętą. Nie jest widoczny z zewnątrz.

Ilość pianek a co za tym idzie wysokość podeszwy uległa zmianie w stosunku do poprzedniej edycji. But zarówno w wersji męskiej jak i damskiej urósł o 3 mm i w trzeciej edycji znajdziemy 25 milimetrów pianki pod piętą i 15 milimetrów pianki pod przednią częścią stopy. Damski model jest o milimetr niższy. Nie są to bardzo duże wartości, w świetle obecnych coraz bardziej przerośniętych podeszw to cały czas mało, ale amortyzacji mają dość.

Nie są w odczuciu butami hiper miękkimi, takimi w jakie stopa „wpada jak w masło” ale zdziwiłbym się gdyby w GT-4000 było mi bardzo miękko. Pod stopami mam dobrze amortyzowaną platformę aczkolwiek dosyć sztywną a co za tym idzie sprawiającą wrażenie mega stabilnej. Odpowiednią dla osób o wadze do około 85 kilogramów.

Stabilne „imadełko”

W podeszwie ukryta jest też stabilizacja LiteTruss. Ma ona postać ułożonych na sobie skośnie dwóch elementów piankowych tak aby po stronie przyśrodkowej stopy było więcej sztywności i podparcia a po stronie odśrodkowej było więcej miękkości a podparcie mniej. Taka konstrukcja sprawia nie jest niczym nowym ale sprawia, że but wraz ze stopą ma tendencję do prowadzenia jej bardziej na zewnątrz, co przeciwdziała nadmiernej pronacji, czyli uciekaniu do wewnątrz.

Ten system jest obecny także w modelach GEl-Kayano czy GT-2000 ale to właśnie w GT-4000 jest najbardziej rozbudowany i zapewniający największą stabilność. Dlaczego? Bo sztywniejszy klin jest największy, zajmuje dużą część podeszwy od strony przyśrodkowej a w rejonie łuku stopy sięga nawet pod odśrodkową stronę buta. Zasada jest tu taka, że im większy element stabilizacji tym bardziej but kontroluje nadmierną pronację czyli koślawienie kostek do środka.

Z tego dokładnie powodu jest to but tylko i wyłącznie dla tych którzy potrzebują tak dużej stabilności i stabilizacji. W GT-4000 stopa leży dosłownie jak w imadle.

Cholewka z „asicsowym” dopasowaniem

Cholewka wykonana jest z technicznej siatki, która nie odbiega znacząco od tego go można znaleźć w innych modelach z serii GT. Jest umiarkowanie gruba i zapewni optymalną (ale nie rewelacyjną) przewiewność. W najbardziej strategicznych miejscach w rejonie sznurowania materiał siateczkowy wzmocniony jest sztywniejszymi printami zapewniającymi większą wytrzymałość cholewki i mocniejsze trzymanie stopy przez cholewkę.

Najwięcej trzymania w cholewce mamy oczywiście w zapiętku. W jego wnętrzu znajdziemy klasyczne, sztywne, wysokie usztywnienie mające za zadanie trzymać piętę w miejscu. No i trzyma… Jego sztywność to też jeden z tych elementów dzięki którym można się poczuć trzymanym jak w imadle.

Szerokości za dużo wewnątrz nie oferuje. Powiedziałbym, że to takie klasyczne asicsowe dopasowanie – nie za przestronne i z dosyć mocno ściętym czubkiem. Osobiście dla większego komfortu zastanowiłbym się czy nie wybrać większego rozmiaru niż używam zazwyczaj.

Waga – nie taka duża!

Po butach w trakcie których opisywanie trzykrotnie użyłem słowa „imadło” nie spodziewałbym się lekkości. Nie chciałbym wszak aby imadło spadło mi kiedykolwiek na stopę.

Rzeczywistość okazuje się jednak nie taka straszna jak ją malowałem. Według materiałów producenta męskie GT-4000 waży 300 gramów a damskie 260 gramów. To standardowe i przyzwoite parametry jak na buty „stabilizacja plus”. W moim rozmiarze 12 US ważą natomiast 352 gramy co jest wartością powyżej średniej, ale nie dramatycznie dużą. Imadełko nie takie ciężkie jak mogłoby się wydawać.

Bieżnik nie tylko na asfalt

Na sam koniec został bieżnik. Wykonany z klasycznej gumy AHAR+. Jego agresywność jest umiarkowana aczkolwiek dosyć głębokie poprzeczne nacięcia w bieżniku poprawiają jego zdolność „złapania się” nawierzchni. Jest to but w pierwszej kolejności do spokojnego biegania po chodnikach i ulicach ale w parkach i na niezbyt trudnych leśnych szlakach też powinno być dobrze.

Podsumowując

GT-4000 to bardzo specjalistyczny model. But z kategorii „stabilizacja plus” który w dobie odchodzenia od stabilizacji jest jednym z tych który trzyma się jej mocno. W dodatku jest to model który stabilizację oferuje na poziomie ponadprzeciętnym. To główny wyznacznik tego buta i też coś co sprawia, że wielokrotnie porównywałem go do „imadełka”. Ale taki już jest GT-4000.