Adistar to moim zdaniem bardzo udany but – maksymalistyczna podeszwa, nieprzesadnie zapadająca się, ale miękka amortyzacja. Profil podeszwy – kołyskowy, co daje bardzo wrażenie bardzo płynnego przetaczania się buta do przodu. Do tego stabilność, dużo stabilności, czego w butach adidasa czasami brakować.
W tym momencie na scenę wchodzi Adistar CS, który z założenia ma być jeszcze bardziej stabilnym bratem modelu Adistar. Jest to nawet ujęte w jego nazwie: CS znaczy Cushioned Stability, czyli amortyzująca stabilność.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Adistar CS to podobnie jak swój brat bardzo dobrze amortyzowany but do biegania po twardych nawierzchniach. Sprawdzi się podczas codziennego biegania po twardych nawierzchniach – od asfaltowych ulic po szutrowe drogi. Jest to też but z bardzo dużą stabilizacją i sprawdzi się u tych którzy potrzebują dużej kontroli stopy podczas biegu. Także u osób ze stopami nadmiernie pronującymi.

adidas – co jest co?
Próbując usystematyzować ofertę butów biegowych adidas należy go postawić na tej samej półce co popularne Solary. Może być alternatywą zarówno dla Solarglide jak i Solarboosta, aczkolwiek rozróżniłbym je ze względu na stabilizację. Adistar jako but neutralny, Adistar CS jako ten ze stabilizacją. Konstrukcja tych dwóch butów jest zupełnie inna.
TRENINGOWE STABILIZUJĄCE | TRENINGOWE | TRENINGOWO- STARTOWE | |
---|---|---|---|
maksymalna amortyzacja | Ultraboost | ||
bardzo duża amortyzacja | Adistar CS Solarglide ST | Adistar Solarboost Solarglide | |
duża amortyzacja | 4DFWD | ||
umiarkowana amortyzacja | Supernova+ | Adizero Boston |
Amortyzacja dobra, ale bez przesady
Różnice te widać przede wszystkim w podeszwie. Klasyczny Adistar zbudowany jest z dwóch rodzajów pianek. Bardziej miękkiej Repetitor w części przedniej i środkowej oraz z twardszej, bardziej stabilnej Repetitor+ w części piętowej. Miękka podeszwa pod przednią częścią buta daje miękkość, amortyzację i dynamikę podczas wybicia stopy. Twarda pianka z dodatkowo podniesionymi krawędziami trzyma piętę w miejscu. Poza rozbudowaną ,,bułą” wokół pięty pianka rozkłada się mniej więcej równomiernie.

W adistar Adistar CS jest inaczej. Tutaj również mamy podeszwę wykonaną z tych samych dwóch pianek. Różnią się natomiast znacznie jej rozłożeniem. Miękki Repetitor stanowi podstawę buta. Jest położony najniżej, najbliżej podłoża, ale za to na całej długości buta. W nim zatopiona jest też płytka Energy Drive, która trochę usztywnia piankę a całemu butowi zapewnia lepsze przetoczenie.
Efekt jest dobry, but daje dużo amortyzacji, ale odczuwalnej miękkości nie ma aż tyle co w klasycznym Adistarze. Kierując się wyłącznie poziomem amortyzacji wybrałbym klasycznego Adistara. Ale amortyzacja to nie wszystko.

Stabilność dawno niespotykana
Za stabilność odpowiada sztywniejsza pianka Repetotor+, która znajduje się w tylnej części buta i tworzy coś w rodzaju klina stabilizującego. Otacza podstawę pięty nie pozwalając jej zanadto na pracę na boki. To się czuje. Dodatkowo klin ten nie jest symetryczny. Po stronie zewnętrznej pięty jest krótszy. Po stronie wewnętrznej sięga aż pod łuk stopy. Ma to związek z tym, że nasze stopy zdecydowanie bardziej uciekają (koślawią się) do środka niż na zewnątrz. A stąd już prosta droga do stabilizacji nadpronacji.

Muszę też przyznać, że stabilizacja jest mocno wyczuwalna. Od zamierzchłego już modelu Supernova Sequence nie przypominam sobie tak solidnej stabilizacji w adidasach. Klin z twardszej pianki jest na tyle wyczuwalny, że obawiam się że nie jest to but dla osób z niskim łukiem stopy lub płaskostopiem. Takim osobom ta podniesiona krawędź może bardziej przeszkadzać niż pomagać. A jak wiadomo but biegowy nie może przeszkadzać.
Generalnie Adistar CS wznosi stabilizację w adidasie na dawno niespotykany poziom. Model ten nie jest przedstawiany jako stabilizujący, ale jego konstrukcja sprawia, że doskonale z nadpronację powinien sobie poradzić.

Dynamika wbrew pozorom też jest
Poza amortyzacją i stabilizacją warto też wspomnieć o dynamice. Bo wbrew wizualnej i faktycznej (392 gramy w rozmiarze 12 US) ciężkości jest jej całkiem sporo. Wszystko jest zasługą wyprofilowania buta w kształt kołyski, co ułatwia przetaczanie buta z pięty na palce. Druga sprawa to sztywność i brak elastyczności podeszwy. Jest duża. Adistar CS jest butem bardzo mało elastycznym, ale dzięki temu nie rozpłaszcza się pod ciężarem biegnącej osoby i kołyskowe przetoczenie działa.

Oczywiście jest to typowy but treningowy do codziennego spokojnego biegania. Kluczowa jest tu amortyzacja i stabilność. Dynamika i płynne przetoczenie to tylko dodatek.
Bieżnik i przyczepność bez zmian
Pozostałe elementy buta nie różnią się znacząco pomiędzy Adistarem a Adistarem CS. Bieżnik w obu przypadkach to wytrzymała i sprawdzona już w wielu modelach przyczepna guma Continental. Tworzy umiarkowanie agresywny bieżnik w sam raz na miejskie i podmiejskie utwardzone drogi.

Wzmocniona i umiarkowanie szeroka cholewka
Cholewka w Adistarach CS również różni się od tej w Adistarach. Wykonana jest z mono-meshu, czyli jednej warstwy materiału. Z zewnątrz lekko śliski, od wewnątrz lekko dziurkowany. Wydaje się cieńszy i bardziej przewiewny niż ten w Adistarach. Ciekawe jak będzie w praktyce?
Adistar CS jest też umiarkowanie szerokim butem. Może się wydawać, że jest inaczej ale to efekt wizualny, potęgowany przez szeroką i wylewającą się na boki spod cholewki podeszwę. Wystarczy spojrzeć w dół po założeniu na stopy. Wygląda jak kaczka, ale to efekt szerokiej podeszwy. W środku jest jednak optymalnie – nie za szeroko, nie za wąsko. Myślę, że większość biegaczy będzie się czuło optymalnie.

Część środkowa cholewki natomiast wymaga większej uwagi. W związku z tym że jest to but CS, czyli Cushioned Stability, to cholewka została odpowiednio wzmocniona po stronie wewnętrznej, aby dodatkowo stabilizować stopę. Wzmocnienie ma to dwie formy. Niżej tuż przy łączeniu cholewki z klinem stabilizującym materiał jest najsztywniejszy. Został powleczony jednolitym tworzywem. Nieco wyżej mamy klasyczną siatkę. Obydwa rozwiązania mają uzupełniać stabilizację tkwiącą w bucie.

Ciekawym i niespotykane rozwiązanie mamy w sznurówkach. Chodzi o trzy dodatkowe dziurki. W większości butów mamy jedną dodatkową dziurkę, którą można wykorzystać do poprawienia standardowego sznurowania. W Adistarach mamy takie dziurki trzy co zwiększa możliwości dopasowania sznurowania do stopy. Można dosznurować wyżej, można niżej, można szerzej, można węziej. Jest wiele możliwości. Mało który but daje takie możliwości.

Podsumowując
Wbrew wizualnemu podobieństwu modele Adistar i Adistar CS różni wiele. Model CS jest nieco mniej miękki, ale oferuje niespotykaną wcześniej stabilizację. Pod tym kątem niewiele butów może się aktualnie z nim równać. Poza tym to dosłownie kawał buta treningowego i jeśli nie odstrasza Cię jego gigantyczna stabilizacja to można spróbować się z nim zaprzyjaźnić.