Salomon Genesis – nieprzekombinowana trailówka w różnorodny teren

Genesis to nazwa, która brzmi znajomo. W roku 2022 Salomon wprowadził na rynek model S/Lab Genesis, który był przełomowy, ponieważ był to pierwszy model marki Salomon z tak dużą amortyzacją. Dziś marka prezentuje jego „cywilną” wersję – Salomon Genesis, która nie jest w znaczący sposób gorsza – nadal oferuje tak samo doskonałą amortyzację, wytrzymałą cholewkę z materiału Matryx i klasyczną wszechstronną formę.

Przeznaczenie

Salomon Genesis to bardzo dobrze amortyzowany but do biegania w umiarkowanie wymagającym terenie. Idealnie sprawdza się na terenowych ścieżkach czy szutrowych drogach. Z powodzeniem można też zabrać go na górskie szlaki. Przeznaczony przede wszystkim dla biegaczy szukających uniwersalnego buta trailowego i dla osób dla których treningi na leśnych drogach i szlakach są codziennością. Oferuje komfortową i bezpieczną jazdę dla zarówno dla mniej wymagających biegaczy jak i tych bardziej zaawansowanych.

Plusy

• bardzo dobra amortyzacja,
• dobra stabilność i trzymanie w części piętowej,
• wszechstronny bieżnik,
• przewiewna i wytrzymała cholewka Matryx,
• elastyczna podeszwa.

Minusy

• niewielka dynamika.

Buty do biegania Salomon – co jest co?

Podobnie jak wersja S/Labowa Genesis jest plasowany jako but z kategorii Technical, czyli przeznaczonej na techniczne szlaki i ścieżki leśne oraz górskie. W tym segmencie poza dwoma Genesisami mamy też model XA Pro 3D – czyli but z pogranicza butów do biegania w terenie oraz niskich butów trekkingowych.

Chcesz wiedzieć więcej? Koniecznie sprawdź zestawienie butów trailowych marki Salomon.

Alternatywy dla Salomon Genesis

Salomon Genesis jest w gronie butów do biegania Salomona jednym z najbardziej amortyzowanych modeli, niemniej jednak nie jest to but maksymalistyczny. Od takich modeli jak Brooks Caldera czy Hoka Mafate Speed jest to but znacznie mniej miękki i jeśli szukasz maksimum miękkości to nie jest to but dla ciebie. To konkurent takich modeli jak Brooks Catamount, Nike Zegama czy Asics Trabuco.

Podeszwa czyli amortyzacja, elastyczność i stabilność

Podeszwa Genesisów została wykonana z pianki EnergyFoam o dość dużej objętości – 34 milimetry pod piętą i 26 milimetry pod przednią częścią stopy. Na papierze to nieco więcej niż S/Lab Genesis ale podobnie jak on but oferuje bardzo miękki i komfortowy bieg. Ten poziom miękkości sprawdzi się u biegaczy o masie ciała do około 90 kilogramów, oraz tych szukających dużej (ale nie maksymalnej) ilości komfortu.

W konstrukcji buta nie zastosowano też żadnych dodatkowych elementów płytkowych. Nie znajdziemy tu ani włókna węglowego ani płytki/folii chroniącej przed ostrymi krawędziami. Tym samym but zapewnia dość dużo elastyczności. Czy dynamiki? Trochę też, co wynika z pewnego poziomu sprężystości pianki, ale nie jest to but wybitny pod tym kątem. Jego specyfika mówi – biegaj długo i bezpiecznie a ściganie zostaw innym.

Przedłużeniem podeszwy jest Active Chassis, czyli „skrzydełka” w części piętowej, które tworzą ramę stabilizującą stopę w tym miejscu. Trochę przypomina to rozwiązanie znane z miejskich butów ze stabilizacją. Zasada jest taka, że podniesione i dosyć sztywne „skrzydełka” zapobiegają uciekaniu pięty w jedną czy w drugą stronę. Dzięki temu ryzyko podkręcenia kostki podczas biegu jest nieco zmniejszone a but w momencie kryzysowym będzie próbował temu zapobiec i będzie stabilizował ruch stopy.

Bieżnik czyli przyczepność

Bieżnik w Genesisach to ContaGrip z 4,5-milimetrowymi kołkami – tak podaje producent. W rzeczywistości w moim pomiarze kołki okazały się minimalnie niższe i ich wysokość wyniosła 4,2 milimetra. Niemniej jednak jest to wysokość z gatunku dosyć agresywnej a jednocześnie uniwersalnej, czyli takiej która zapewni odpowiednią przyczepność na różnorodnym terenie. Sprawdzi się na twardym, skalistym szlaku jak i na bardziej łatwych trasach i szutrach. Spodziewam się, że w błotnistym terenie nie da rady.

Cholewka czyli wytrzymałość, przewiewność i wygoda

Cholewka w Salomon Genesis wykonana została z materiału o nazwie Martyx – cienkiego syntetycznego tworzywa z dodatkiem włókien kevlarowych. Materiał ten jest znacznie cieńszy niż większość materiałów jakie można znaleźć w butach trailowych różnych producentów. Ma postać lekkiej siatki co zapewnia przewiewność, jednocześnie zachowując odpowiednią sztywność i wytrzymałość. Ten materiał to jeden z największych plusów tego buta.

Z drugiej strony mamy zapiętek, który jest bardzo klasyczny ze standardowym wewnętrznym usztywnieniem opakowanym gąbką dla większego komfortu. To pewna zmiana w stosunku do S/Lab Genesisa, którego cholewka kończyła się jakby skarpetą z elastycznym kołnierzem. Tu jest klasycznie i bez niespodzianek przez co moim zdaniem but ten siądzie znacznie większej ilości biegaczy.

Wnętrze buta jest dość standardowe. Luźno z przodu, stabilnie z tyłu. W zasadzie nie ma się do czego przyczepiać tylko należy mierzyć bo dopasowanie buta do stopy to kwestia indywidualna. Przestrzeń w przedniej części buta jest umiarkowana. Cholewka buta w najszerszym miejscu ma 103,4 milimetra czyli mniej więcej tyle ile można było się spodziewać a za wrażenie przestronności odpowiada też w pewnym stopniu lekki matryxowy materiał. Dodatkowo, sam czubek buta została wzmocniony tworzywem TPU, tworząc na czubku buta swoisty „zderzak”. Dzięki niemu palce są lepiej zabezpieczone przed przypadkowymi uderzeniami z zewnątrz.

Wreszcie… System sznurowania w Genesisach to znany i wyjątkowo praktyczny system sznurówek zaciskowych QuickLace. W skrócie, to cienka żyłka, którą ściągasz „zasznurowując” buta. Żyłka na tyle swobodnie porusza się w szlufkach, że jej nacisk rozkłada się samoistnie. Nadmiar żyłki, należy schować do specjalnej kieszonki w języku buta. Rozwiązanie lub zerwanie tej żyłki jest niezwykle trudne. To rozwiązanie zarówno szybkie w użyciu jak i bardzo wytrzymałe.

Waga, czyli nie za lekko, nie za ciężko

Według materiałów producenta męski Salomon Genesis waży 269 gramów a but damski 242 gramy. Natomiast według moich pomiarów, but w rozmiarze 12 US waży 339 gramów, czyli bardzo standardowo. Aktualna średnia masa buta do biegania w terenie na blogu to 338 gramów. Genesis jest raptem o gram cięższy niż średnia dla wszystkich trailówek.

Podsumowanie

Po nieco futurystycznym S/Lab Genesisie przyszedł Genesis – jego nieprzekombinowany i klasyczny odpowiednik. Jak się można spodziewać jest butem nieco mniej zaawansowanym technicznie i nieco cięższym. Tak jest zazwyczaj w zestawieniu butów S/Lab i klasycznych. Niemniej jednak choć jest to but prostszy to nadal dostajemy bardzo wytrzymałą matryxową cholewkę, dalej mamy sporo wszechstronnej przyczepności. Także sporo amortyzacji. Jednocześnie cena jest bardziej atrakcyjna a but jest bardzo „przekonujący” na stopie. Warto mu się przyjrzeć!