But, który pisze na nowo zasady trailowego biegania – tak zaczynała się jego prezentacja. Genesis jest tym samym odpowiedzią na coraz większe i coraz bardziej amortyzowane buty trailowe do najdłuższych terenowych biegów. Ten but to połączenie maksymalnego komfortu i wyścigowym pazurem.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Salomon S/Lab Genesis to bardzo dobrze amortyzowany but to biegania w trudnym terenie. Jego przeznaczeniem są terenowe ścieżki, górskie szlaki a także offtrail. To but przede wszystkim skierowany dla osób startujących i ścigających się w biegach ultra, ale wolniejsi biegacze też mogą z jego komfortu i bezpieczeństwa skorzystać. Nie ma żadnych przeciwskazań.
Salomon – co jest co?
Genesisa najlepiej rozpatrywać w kontekście linii S/Lab. Dotychczas najbardziej długodystansową propozycją w tym gronie był S/Lab Ultra, który był dobrze amortyzowanym butem, ale w kontekście maksymalistycznych nowości z ostatnich lat okazywał się często niewystarczająco amortyzowany. Szczególnie jeśli mówimy o biegaczach cięższych. Ci lżejsi i wybiegani poradzili sobie w S/Labach Ultra. Ci ciężcy – dla nich jest S/Lab Genesis.
| TEREN | ULICA | |
|---|---|---|
| maksymalna amortyzacja | S/Lab Genesis | |
| duża amortyzacja | S/Lab Ultra | S/Lab Phantasm |
| mała amortyzacja | S/Lab Cross S/Lab Sense | S/Lab Pulsar |
Alternatywy
W przypadku takich butów jak właśnie Genesisy ciężko wskazać jednoznaczne alternatywy. Z jednej strony to but z wysokim poziomem amortyzacji na długie biegi. Może być alternatywą dla terenowych ,,poduszkowców” jak np. Altra Olympus czy Hoka Speedgoat. Może być też alternatywą dla terenówek nieco bardziej dynamicznych jak np. Brooks Catamount czy TNF Flight Vectiv.
| MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
|---|---|---|---|
| Altra Olympus 5 | 350 g | 0 mm | 869 zł |
| Brooks Catamount | 264 g | 6 mm | 649 zł |
| Hoka Speedgoat 5 | 291 g | 4 mm | 679 zł |
| Nike Zegama | 317 g | 4 mm | 699 zł |
| Salomon S/Lab Genesis | 258 g | 8 mm | 839 zł |
| The North Face Flight Vectiv | 288 g | 6 mm | 849 zł |
Cholewka czyli ochrona
Salomon S/Lab Genesis jest to but, który jest opisywany przez pryzmat trzech właściwości: ochrona, komfort i przyczepność. Ochrona w przypadku buta trailowego to jego odporność na warunki zewnętrzne które zazwyczaj nie rozpieszczają. Błoto, kamienie, niestabilne podłoże to coś co jest na szlakach. W zdecydowanej większości odpowiada za nią cholewka.
Ta w Genesisach jest z wielu względów solidna. Po pierwsze sam materiał cholewki to Martyx, cienkie syntetyczne tworzywo z dodatkiem włókien kevlarowych, które jest jednocześnie lekkie, przewiewne a zarazem na tyle sztywne i wytrzymałe, że zapewnia trzymanie stopy. Brzmi pięknie? Owszem, tak jest! Warto też dodać, że choć cholewka wygląda pancernie to jest to but raczej na ciepłe dni i do zastosowań całorocznych. Nie jest to w żaden sposób but wodoodporny czy wodoszczelny, choć faktura materiału może sprawiać takie wrażenie.
W środku raczej węziej niż szerzej. Cholewka wykonana jest tutaj w formie skarpety i z racji Matryxowej cholewki posiada swoją sztywność. Dzięki temu dopasowanie buta jest dobre i przez to raczej nie zmieszczą się w niego osoby o szerokich stopach. W palcach natomiast jest lepiej i szerzej. Przestronność przedniej części jest optymalna. Została ona też z zewnątrz wzmocniona tworzywem tworzącym na czubku buta swoisty ,,zderzak”. Dzięki niemu palce będą bezpieczne, o ile oczywiście wybierzemy but z odpowiednim zapasem.
Sznurowanie Genesisów to znany i bardzo praktyczny system sznurówek zaciskowych QuickLace. W wielkim skrócie to cienka żyłka z zaciskiem. Zaciągasz żyłkę ,,dosznurowując” buta, dociągasz zacisk i prawie gotowe. Prawie, bo jeszcze należy koniecznie schować nadmiar żyłki do specjalnej kieszonki w języku buta. Rozwiązanie czy zerwanie tej żyłki jest bardzo, ale to bardzo trudne. Ja jestem fanem QuickLace’a.
Zapiętek dosyć naturalny. Zdecydowanie nie sztywny. Wewnątrz nie zastosowano dodatkowego plastikowego klipsu usztywniającego piętę i jest ona bardzo miękka. Całe usztywnienie pięty opiera się w zasadzie na sztywniejszych aplikacjach na cholewce. Jeśli ktoś szuka sztywnego trzymania pięty może mu tego tutaj brakować.
Jednocześnie w konstrukcji cholewki znajdziemy dwa prostokątne panele umieszczone po wewnętrznej i zewnętrznej stronie cholewki. Wyglądają trochę jak systemy stabilizacyjne znane z butów przeznaczonych na asfalt. Można wręcz się zastanawiać czy nie są to buty dla pronatorów. Nic bardziej mylnego. Salomon S/Lab Genesis to but neutralny, a dodatkowe panele zapewniają stabilność i sprawiają, że pięta i stopa ma mniejszą tendencję do uciekania na boki. Przydaje się to szczególnie w kontekście miękkiego i elastycznego zapiętka. W Genesisach to nie zapiętek tylko te dwa elementy zapewniają stabilność stopie. Robią to całkiem dobrze.
Podeszwa czyli komfort
Podeszwa Genesisów wykonana została z pianki EnergyFoam – lekkiej i responsywnej jak ją opisuje producent. Pianki znajdziemy tutaj sporo. Są to dokładnie 30 milimetry pianki pod piętą i 22 milimetry pianki pod przednią częścią stopy. To wystarczająco dużo, aby był to bardzo miękki i bardzo komfortowy. To też coś co sprawia, że jest to zdecydowanie najbardziej miękki i przyjazny but Salomona przeznaczony na biegi ultra w skalistym terenie.
Jednocześnie wysoka i miękka podeszwa sprawia, że jest to but, który zapewni wystarczająco dużo komfortu dla biegaczy, którzy wcale nie chcą się ścigać w górach a szukają miękkiego i bezpiecznego buta. W takim przypadku nawet biegacze ważący do około 90 kilogramów mogą z niego skorzystać.
Komfort to nie tylko miękka pianka. Poza pianką w podeszwie Genesisów znajduje się też Profeel Film, czyli warstwa tworzywa ograniczająca dyskomfort związany z ostrymi kamieniami i krawędziami spotykanymi na szlaku. Nie wyeliminuje ich, ale dzięki nim bieganie po ostrych kamieniach jest trochę bardziej komfortowe.
Bieżnik i przyczepność
Bieżnik w Genesisach to ContaGrip z 4,5 milimetrowymi kołkami. Jest wystarczająco agresywny choć oczywiście można znaleźć buty o jeszcze wyższych kołkach. Pytanie tylko, po co? Te w S/Lab Genesis są idealne na twardy, skalisty trail jak i ten mokry, bardziej błotnisty. Z tego powodu bieżnik ma budowę strefową. Po stronie zewnętrznej oraz pod piętą kołki są mniejsze, są rozstawione rzadziej co sprzyja bieganiu po błocie i szybszemu usuwaniu błota z bieżnika. Po przyśrodkowej stronie z przodu (pod paluchem) kołki są większe, a co za tym idzie, przestrzenie między nimi są mniejsze. To bieżnik, który lepiej spisze się na mokrych skałach a jednocześnie nie pozwoli poślizgnąć się w momencie wybicia stopy.
Waga i ultralekkość
Skoro to but z linii S/Lab to można się spodziewać, że będzie lekko. Według materiałów producenta Genesis waży 263 gramy a według mojej wagi but w rozmiarze 12 US waży 282 gramy. To robi wrażenie. Spośród butów, które są przeznaczone czy najlepiej spiszą się na biegach ultra ciężko znaleźć mu konkurenta w jego wadze. Speedgoaty 5 ważą 333 gramów, Zegama 341 gramów, Flight Vectiv 328 gramów. Wszyscy jego konkurenci ważą powyżej 300 gramów. W tej chwili to najlżejszy but na biegi ultra jak pojawił się na tym blogu.
Podsumowanie
Tak miękkiego buta na biegi ultra Salomon jeszcze nie miał i rozpatrując go w tym kontekście jest to świetna nowość na rynku. Odczarowująca trochę mit sztywnych i twardychSalomonów. Jednocześnie jest to but bardzo ,,techniczny”, który oferuje dużo stabilności, przyczepności i bezpieczeństwa. Ciężko powiedzieć jak będzie w dłuższej perspektywie, ale zapowiada się ciekawie.
