Były Glide, Supernova Glide, Supernovy… Wyewoluował z nich Solarglide, który to jest jednym z dwóch najbardziej uniwersalnych butów biegowych adidas. Czym się różni od poprzedników poza zupełnie nową nazwą?
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Adidas Solarglide to treningowy but do biegania po twardych nawierzchniach typu asfalt, kostka brukowa, ubite ziemne drogi. Posiada bardzo dużą amortyzację, która sprawdzi się nawet u ciężkich biegaczy. Dodatkowo jest butem dosyć obszernym w środku co docenią osoby o szerszych stopach.
adidas – co dla kogo?
Choć mamy tutaj nową nazwę – Solarglide, to jest to następca już znanej i mającej kilkanaście lat linii butów. Dawno temu była to Supernova Glide, potem Supernova Glide Boost, następnie Supernova. Obecny Solarglide jest kontynuacją tych butów. W chwili obecnej jest to but o podobnej klasie amortyzacji co Solarboost. Różnią się przede wszystkim cholewką i jej dopasowaniem. Solarboost jest bardziej dopasowany, Solarglide jest szerszy i oferuje więcej miejsca wewnątrz.
TRENINGOWE | TRENINGOWE STABILIZUJĄCE | |
---|---|---|
maksymalna amortyzacja | Solarboost Solarglide | Solarglide ST |
bardzo duża amortyzacja | Solardrive | Solardrive ST |
Alternatywy
W ramach marki adidas alternatywą dla Solarglide może być Solarboost. W pozostałych markach alternatyw jest wiele. Właściwie każda marka ma buty na podobnym poziomie amortyzacji i o podobnym przeznaczeniu.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
Asics Gel-Cumulus 20 | 285 g | 10 mm | 579 zł |
adidas Solarglide | 306 g | 10 mm | 599 zł |
Brooks Ghost 11 | 269 g | 12 mm | 539 zł |
Mizuno Wave Rider 22 | 295 g | 12 mm | 599 zł |
Nike Pegasus 35 | 280 g | 10 mm | 499 zł |
Saucony Ride ISO | 275 g | 8 mm | 579 zł |
Co w bucie?
Teraz już nikogo to nie zaskoczy – amortyzacja w Solarglide oparta jest przede wszystkim na booście. Adidas zaczął odchodzić od podawania stosunku pianki boost do EVA, więc nie jest to takie jednoznaczne. W poprzedniku było to 75% pianki boost. W Solarglide jest nie mniej. Najwięcej boosta jest pod piętą. Tam nie dość, że pod stopą jest tylko miękki boost to jeszcze z racji dropu czyli spadku pięta-palce jest go najwięcej. Pokazuje to przede wszystkim to że jest to but nie dość, że bardzo miękki to przede wszystkim dla tych którzy potrzebują solidnej amortyzacji pod pietą.
Solidnie wygląda też amortyzacja pod piętą jeśli spojrzymy na nią z tyłu. Tworzy coś co wygląda jak wielka „buła” wychodząca poza obręb pięty. Z jednej strony może trochę przerażać. Z drugiej strony przez swoją szerokość daje także stabilność pod piętą.
Ciekawym elementem jest element który nie jest wykonany z pianki boost a ze zwykłej EVA. Mowa o Propulsion Rail czyli czymś na kształt sztywniejszej obejmy dookoła krawędzi podeszwy. Tworzy coś na zasadzie korytka w którym stopa leży i nie ma możliwości uciekania na boki. Jest połączona z zapiętkiem i wraz z nim zapewnia stabilność.
Tyle nowości… Jeden element natomiast pozostał właściwie niezmieniony – bieżnik. Ma formę gumowej siatki z płytkimi wypustkami. Przeznaczony jest głównie na asfalt i z racji mieszanki Continental bardzo dobrze trzyma się asfaltu. Jest to też najmniej zmieniony element buta gdyż bardzo podobny bieżnik jest w innych butach linii Solar.
Co w cholewce?
W cholewce największe „wow!” mamy w przedniej części. Ta część cholewki została zainspirowana rękawicą kombinezonu kosmonauty. Stąd specyficzna struktura składająca się z naprzemiennych grubszych i cieńszych elementów. Mają dawać zarówno dobrą wentylację jak i elastyczność podczas pracy stopy, a co za tym idzie buta. Wygląda to solidnie. Za jakiś czas okaże się jak solidne jest to rozwiązanie w praktyce.
W tym miejscu czuć też główną różnicę między Solarglide a Solarboostem – szerokość. Solarglide pod kosmiczną rękawicą oferuje całkiem sporo miejsca i dużo swobody. Zarówno na długość, jak i na wysokość. Warto zmierzyć Solarglide jeśli poza bardzo dobrą amortyzacją lubisz też swobodę w środku buta.
Patrząc dalej na cholewkę robi się bardziej klasycznie. Solarglide nie ma cholewki typu „skarpeta”, a więc mamy w nim klasyczny język i sznurowadła. Mamy też wzmocnienie które z TPU, które zostało ukryte w elemencie z trzema paskami. To usztywnienie dodatkowo trzyma stopę w miejscu. Nie jest to też nic co nie byłoby spotykane w innych butach. Każdy but w tym miejscu jest sztywniejszy i wzmocniony.
Wreszcie mamy charakterystyczny dla adidasa zapiętek. Można powiedzieć że to zapiętek „połówkowy” bo usztywnienie jest tylko na bokach. Natomiast w miejscu ścięgna Achillesa mamy tylko materiał. Na samym początku takie rozwiązanie zapiętka budziło wątpliwości. Czy nie będzie zbyt niestabilnie? Czy będzie wystarczająco dobrze trzymał piętę? Okazało się że wątpliwości były przesadzone a taki zapiętek dobrze spełnia swoją funkcję. Tylko w przypadku kiedy ktoś jest przyzwyczajony do bardzo mocnego trzymania lub takiego bardzo mocnego trzymania pięty oczekuje, może być to za słabe rozwiązanie.
Waga bez zmian
Waga nie jest w przypadku tak amortyzowanych butów wartością kluczową. W rozmiarze 12 US but waży 245 gramów czyli porównywalnie do swojej konkurencji. Porównywalnie też do swoich poprzedników czyli Supernovy (360 gramów), Supernova Glide 8-4 (245-353 gramy) a nawet do Supernova Glide 4 (364 gramy). Można powiedzieć, że w perspektywie ostatnich pięciu-sześciu lat nic tutaj się nie zmienia.
Plusy
- bardzo dobra amortyzacja,
- miękki panel z TPU i brak sztywnej klatki w rejonie śródstopia,
- dużo miejsca w środku, odpowiedni dla osób o szerszych stopach,
- dobra przyczepność nawet na mokrym asfalcie.
Minusy
- wysoka cena – 599 złotych.
Uważasz że poprzednik był lepszy tzn supernova? Iczytając wcześniejsze recenzje wnioskuję że supernova glide miałam mniejsza amortyzację – zgadza się? Chciałem kupić supernovy ale znalezienie graniczy z cudem 🙂
Tak. Dobrze wnioskujesz 🙂 Supernova miała trochę mniejszą amortyzację, ale była nieco sztywniejszym butem i trochę lepiej trzymała stopę.
Waga to chyba 345 gramów a nie jak piszesz 245. Trochę przeraża mnie ta ilość pianki i but zdaje się masywny. dzisiaj wypróbuję. Zobaczymy jak się sprawi bo moje stare supernova glide 8 przeżyły 1200 km zanim zrobiła się na palcu dziura.
Po ponad roku użytkowania stwierdzam że but bardzo fajny. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do wentylacji.
Wg mnie supernowa glide miały wręcz rewelacyjną wentylację – morko w nich miałem jak trafiłem w kałużę :D. Solar Glide z racji zabudowania górnej części nad palcami już nie maja tak dobrej wentylacji.
Jednak na 110 % kupię kolejne 😀