Szukasz amortyzacji? Myślisz Nimbus. A przynajmniej tak powinieneś myśleć, bo to cały czas jeden z najlepiej amortyzowanych butów do biegania na rynku. Jego najnowsza edycja – Asics Gel-Nimbus 21 cały czas zachowuje wszystkie parametry amortyzacji choć pod kątem konstrukcji podeszwy przeszła znaczne zmiany.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Asics Gel-Nimbus 21 to but do biegania z maksymalną amortyzacją. Sprawdzi się przede wszystkim u osób szukających maksymalnej amortyzacji a co za tym idzie maksymalnego bezpieczeństwa dla stawów. Sprawdzi się też u osób biegających bardzo dużo lub bardzo długie dystanse.

Plusy
- doskonała amortyzacja, to jeden z najlepiej amortyzowanych butów do biegania,
- stabilność i duża kontrola ruchu stopy,
- bezszwowo wykończona wygodna i miękka cholewka,
- dobre dopasowanie do stopy.
Minusy
- bardzo wysoka cena,
- mała elastyczność.
Asics – co dla kogo?
Asics Gel-Nimbus 21 to jeden z butów z „sensacyjnej szóstki”. Jest to sześć głównych modeli Asicsa, które można nazwać wręcz ikonami butów biegowych. Trzy z nich to buty neutralne. Trzy z nich to buty ze stabilizacją. Nimbus jest na szczycie butów neutralnych, a tym samym jest najlepiej amortyzowanym z nich.
TRENINGOWE | TRENINGOWE STABILIZUJĄCE | |
---|---|---|
największa amortyzacja | Asics Gel-Nimbus | Asics Gel-Kayano |
bardzo duża amortyzacja | Asics Gel-Cumulus | Asics GT-2000 |
duża amortyzacja | Asics Gel-Pulse | Asics GT-1000 |
Alternatywy
Alternatywy dla Nimbusa od lat są niezmienne. Wystarczy tylko w innych markach butów biegowych poszukać butów maksymalnie amortyzowanych. Poziom amortyzacji wśród nich będzie porównywalny aczkolwiek Nimbus, a także Brooks Glycerin i Mizuno Ultima, będą zapewniały więcej stabilności, wsparcia i trzymania stopy.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
adidas Ultraboost | 268 g | 10 mm | 749 zł |
Asics Gel-Nimbus 21 | 310 g | 10 mm | 789 zł |
Brooks Glycerin 16 | 300 g | 10 mm | 639 zł |
Mizuno Wave Ultima 10 | 335 g | 12 mm | 539 zł |
Nike Zoom Vomero 14 | 285 g | 10 mm | 589 zł |
Saucony Triumph ISO 4 | 306 g | 8 mm | 699 zł |
Dwa razy FlyteFoam i GEL poproszę
Najwięcej zmieniło się w podeszwie. Przede wszystkim w nowych Nimbusach mamy odejście od warstwowej budowy podeszwy. Takie (warstwowe) ułożenie długo było charakterystyczne dla Asicsa i nazywało się FluidRide. W zależności od modelu występowało w kombinacji z różnymi piankami. W przypadku Nimbusa 20 były to warstwy z pianek SpEVA oraz FlyteFoam.
W Asics Gel-Nimbus 21 mamy już tylko FlyteFoam za to w dwóch odmianach. W większej części jest to pianka FlyteFoam Propel – nieco bardziej sprężysta odmiana pianki FlyteFoam. Znajduje się bezpośrednio pod stopą i ciągnie się przez całą długość podeszwy. W części przedniej buta jest to jedyna pianka jaka znajduje się pomiędzy stopą a podłożem.

Drugą pianką jest FlyteFoam Lyte. Lżejsza, nieco bardziej miękka. Nastawiona wyłącznie na jak najlepszą amortyzację. Znajduje się tam gdzie amortyzacja jest najbardziej potrzebna czyli w części piętowej i coraz cieńszą warstwą ciągnie się w stronę przodu podeszwy. Im niższa podeszwa tym jest jej mniej. Gdybyśmy w ten sposób spojrzeli na całą podeszwę to pod piętą mamy 23 mm pianek a pod śródstopiem 13 mm co daje razem 10 mm dropu, czyli spadku pomiędzy piętą a palcami.
Jedyne co się nie zmieniło to GEL. To najbardziej amortyzowane tworzywo Asicsa znajdziemy tradycyjnie pod piętą w miejscu, które najczęściej jako pierwsze ma kontakt z podłożem i potrzebuje najwięcej amortyzacji. Drugi, niewidoczny z zewnątrz, element żelowy znajduje się pod śródstopiem. Niemniej jednak najistotniejszy jet ten z tyłu pod piętą.

Dlatego właśnie to pod piętą czuć najbardziej poduchowatą miękkość i amortyzację Nimbusów. Dlatego właśnie jest to but dla najcięższych biegaczy tych ważących nawet i 100 kilogramów. Większa amortyzacja jeszcze bardziej odciąży ich stawy i przełoży się na komfort podczas biegania. Natomiast lżejsi biegacze dzielą się na dwie grupy. Jedni, którzy lubią tak dużą „poduchowatą” amortyzację. Drudzy, którym tak duża i miękka poducha pod stopą przeszkadza. Ale dla takich biegaczy jest nieco mniej miękki Cumulus.

Do tego uniwersalny bieżnik
Zwieńczeniem podeszwy jest bieżnik, który przeszedł lekką zmianę raczej nie wpływającą na jego użyteczność. Pod tym kątem bieżnik cały czas jest bieżnikiem umiarkowanie agresywnym, ale wystarczającym do większości codziennych miejskich czy podmiejskich zastosowań. Dzięki niemu Asics Gel-Nimbus 21 sprawdzi się zarówno na asfaltowych czy chodnikowych nawierzchniach, ale także na ziemnych drogach czy ubitych leśnych duktach.

Pod kątem technicznym w porównaniu z poprzednikiem zmienił się tutaj tylko układ bieżnika. Linia Guidance Line, która ma odwzorowywać idealną linią przetoczenia stopy, uległa skróceniu. W zamian w przedniej części mamy poprzeczne nacięcia mające za zadanie poprawić pracę buta podczas przetoczenia na palce oraz wybicia. Tak mówią technologie, ale w praktyce jest to zmiana kosmetyczna.
Na deser to co zawsze w cholewce!
Najmniej zmian dotknęło cholewkę. Podobnie jak w poprzedniku wykonana jest z dwuwarstwowego meshu (siateczki) o bezszwowym wykończeniu. Takie wykończenie i lepiej wygląda i sprawia, że but jest komfortowy dla stopy i nic nie będzie jej z żadnej strony uwierać. Dodatkowo cholewka wzmocniona została „printem”. Są to wszystkie te małe jakby naklejone na cholewkę kropki i paski, których najwięcej jest w rejonie czubka buta czy sznurowadeł. Zarówno te na czubku buta jak i na bokach maja za zadanie wzmacniać cholewkę i sprawiać, że jest nieco bardziej wytrzymała.

W środku, jak to w Nimbusach, mamy bardzo dużo gąbek i miękkiego wypełnienia. Sprawiają one wrażenie miękkiej kołdry otulającej z każdej strony stopę. Zapiętek poza miękkością oferuje również bardzo dobre trzymanie stopy. Nie dość że od wewnątrz jest usztywniony to jeszcze z zewnątrz opakowany jest solidnym zewnętrznym „klipsem”. Trzyma on stopę bardzo solidnie nie podwajając jej uciekać na boki.
Z drugiej strony zapewnia też minimum elastyczności, w co ciężko uwierzyć widząc buta lub trzymając go w dłoni. Jednak to prawda, bo choć zewnętrzny zapiętek może wyglądać strasznie to but może zapewniać jeszcze więcej sztywności. Modele takie jak Cumulus czy Pulse, które nie mają zewnętrznego „klipsa” a tylko usztywnienie wewnątrz zapiętka są jeszcze bardziej sztywne.

W końcu zapraszam na wagę
Przeglądając materiały producenta można dowiedzieć się że męski Asics Gel-Nimbus 21 waży 310 gramów a damski 255 gramów. Są to liczby podawane dla męskiego rozmiaru 9 US i damskiego 7US. Natomiast w rozmiarze 12 US but waży 367 gramów. Dosyć sporo jak na but do biegania, choć tutaj akurat wagą buta w zupełności nie ma co się przejmować bo liczy się przede wszystkim amortyzacja.
Natomiast porównując go do poprzednich edycji Nimbusów to nie jest ani najlżejszy ani najcięższy. Idąc w kolejności ostatnich edycji począwszy od Nimbusa 17 to kolejne Nimbusy w rozmiarze 12 ważyły 380, 392, 355, 378 i wreszcie 367 gramów.

Ja po latach spędzonych z Asicsem (Nimbus, Cumulus) odszedłem od tej marki do Nike z powodu niskiej trwałości wyściółki wewnątrz buta. Buty ogólnie fajne, super amortyzacja, dobrze się biega itd, ale co z tego jak przy ok. 1000 km na pięcie robią się dziury i stopa ma kontakt z plastikiem, a więc przetarte skarpety momentalnie i otarcia na skórze pięty. To jest do dopracowania. W porównaniu w Nike (Pegasus) – w Nike o niebo lepiej, dużo trwalsze buty.
Potwierdzam. Zapiętek się wyciera. Także poszedłem w strona Nike.
W moich nowych Nimbusach szewc robil taka zamszowa nakladke na napietkach .Chyba zgrzana na cieplo. I jest super .Wyglada jakby to bylo fabrycznie . koszt 15zl i nie musialem rezygnowac z najlepszych butow biegowych na swiecie .:)
W moich nowych Nimbusach szewc robil taka zamszowa nakladke na napietkach .Chyba zgrzana na cieplo. I jest super .Wyglada jakby to bylo fabrycznie . koszt 15zl i nie musialem rezygnowac z najlepszych butow biegowych na swiecie .:)
Ooo, super pomysł
Ja przeszedłem z nike na asicsa, i nie wiem czy był to dobry wybór, polecas jakieś konkretny model z nike ?
He?! Przy 1000km ? Te buty pomiędzy 600 a 700 nie mają właściwości buta do biegania. Pomimo zachowania wyglądu pianki zużywają się jak uwiększośćlci dostępnych producentów na rynku. To zupełnie normalne. Buty „następcy” trzeba było mieć obczajone kiedy kolega przebiegł w nich ok 500km. Narzekanie że przy 1000km coś się z butem dzieje jest dziwne, mówiąc delikatnie
Od lat biegam w asics nimbus i cumulus, napotkałam teraz skrót sps przy asics nimbus 21, co oznacza ten skrót? I czy te buty różnią się od zwykłych nimbusów? Nigdzie nie mogę znaleźć żadnej informacji na ten temat.
Pewności nie mam, ale podejrzewam, że chodzi raczej o mnożone wersje kolorystyczne-design, a nie o technologie materiałowe itp. Może z wyjątkiem WINTERIZED – mniej przewiewny materiał. Oprócz odblaskowych LS – Lite Show, pojawiają się też NIMBUS PLATINUM (srebrny i złoty), MUGEN (czarno – czerwono – złote), SPS , jest też SP, FF.. Te trzy ostatnie to raczej zagadka. Chociaż SPS są chyba stonowane kolorystycznie („monochromy”), SP – bardziej kontrastowe (n.p. biało – różowo – żółte).? Myślę, że sami tego nie ogarniają. 😉 Współpracują również w zakresie design-u z Beams. Jest też seria „Academic Scholar” (zieleń-bordo0granat-biel). SPS pojawia się tez w innych modelach ASICS – n.p. FUJITRABUCO 7 SPS – i są akurat całe białe. Ale brak tu konsekwencji, n.p. nazwę SPS natrafiłem również przy tych „Scholar”.. Elementy odblaskowe występują nie tylko w LS, itd. Pojawia się też zestawienie skrótu SPS z opisem „sportstyle shoe” Może tu jest jakiś punkt zaczepienia?: https://www.asics.com/gb/en-gb/gel-fujitrabuco%E2%84%A2-7-sps/p/1021A223-100.html?width=Standard
No dobrze, wystarczy tego pseudo-doktoratu.. 😉
Parę linków na deser:
https://chmielna20.pl/buty-asics-gel-nimbus-21-sps-1021a269-001.html
https://www.asics.com/gb/en-gb/gel-nimbus/c/as40105000/?start=23
https://moda9.pl/ceny/buty-meskie-asics-gel-nimbus-21-mugen-pack-1011a257-001
https://sneakerstudio.pl/product-pol-24041-Buty-meskie-Asics-Gel-Nimbus-21-SPS-1021A227-200.html?utm_source=cj_4993409&utm_medium=affiliate&utm_campaign=8885790&utm_content=SneakerStudio_PL&cjevent=bc3b914c1dbf11ea812000f10a180512
https://www.asics.com/pl/pl-pl/gel-nimbus-21-sp/p/1012A502-100.html?width=Standard
https://www.studio-sport.pl/?Buty-do-biegania-Asics-GEL-Nimbus-21-SP&id=4486
https://www.hanon-shop.com/collections/asics/products/asics-gel-fujitrabuco-7-gore-tex-sps-x-beams-1021a250025
…itd.
Mogę potwierdzić, że SPS to „sport style”. Pod kątem technicznym i konstrukcyjnym Nimbus 21 SPS to dokładnie ten sam but co Nimbus 21. Generalnie SPS występują w bardziej stonowanej, lifestylowej kolorystyce.
Nie podważam przedstawionej opinii i testu, ale dla mnie Nimbus 21 to dramat. Biegam w Nimbusach parę ładnych lat, zaczynając od 16 modelu. Przesiadłem się na Nimbusy z Adidas Adistar po tym, jak firma wprowadziła piankę boost. Wiele biegaczy ja pozytywnie ocenia, ale u mnie cholernie zaczęli boleć nogi. Teraz mam ten sam problem z Nimbusem 21. Przy każdym kroku, czuję tą gruba warstwę pianki FlyteFoam pod stopą. Zaczyna amortyzować tylko przy szybkim biegu, a tak jest cholernie twarda i mi przeszkadza. Nogi zaczynają boleć okropnie już po 10 km. Po miesiącu biegania do bólów stop dołączył kręgosłup. Ale wystarczyło wrócić do biegania w Nimbus 19 i bule znikły. Z Nimbusem 21 dla mnie to koniec. Z tego co czytam o Nimbus 22 raczej nie warto liczyć na poprawę. Ciągłe zmniejszenie ilości gelu na korzyść pianek raczej nie służy amortyzacji i komfortowi. Teraz tylko zastawiam się czy kupić Nimbus 20 (19) lub zmienić producenta. Bardzo cenie amortyzację (Cushion) w bucie.
Sergiusz potwierdzam u mnie to samo. Przez pierwsze 200 km amortyzacja była super a później nagle buty zrobiły się bardzo sztywne. Wracam do Pegasusków.
21 to moje czwarte Nimbusy. Nie pod rząd, na zmianę z Pegasusami, miałem też nieudaną przygodę z Saucony (skandalicznie mało wytrzymałe). Nimbusy ceniłem za trwałość i bieżnik, który sprawdza się na „bucianej emeryturze” na leśnych ścieżkach. W tych 21 przeszkadza mi bardzo słaba wentylacja. Nie ma jeszcze upałów a już czuć to wyraźnie. Czasami biegam jeszcze po lesie w starych 18 i jest super. A, i rozmiar, jakieś mniejsze są, takie wrażenie. Wracam do pegasusów.
Zastawiam się nad butem nike fly zoom 5 a nimbus 21 ( ważę 95 kg) co polecacie ? Może jakieś alternatywy ? Biegam do 10 km czasem interwal, raczej preferuję wolniejsze bieganie
Jak raczej wolniejsze to raczej Nimbus. Szczególnie przy Twojej wadze.