Wraz ze wzrostem liczby dostępnych butów do biegania pojawia się również ogrom informacji – zarówno prawdziwych, jak i fałszywych – na ich temat. Warto więc przyjrzeć się kilku popularnym mitom (a może faktom?!) dotyczącym obuwia biegowego. Czy można je prać? Czy istnieje jeden najlepszy model? Czy wyższa cena oznacza lepszą jakość? Czy mogą sprawić, że będziesz szybszy? To tylko niektóre z pytań, na które warto znaleźć odpowiedź.
Buty biegowe można prać w pralce
Pranie butów do biegania to jeden z bardziej kontrowersyjnych tematów, który wywołał wiele dyskusji. Oficjalnie żaden producent nie zaleca prania butów, co często znajduje potwierdzenie na metkach. Pranie i detergenty mogą – choć nie muszą – osłabiać łączenia poszczególnych elementów obuwia. Istnieje również ryzyko, że mechaniczne czyszczenie zdeformuje materiały cholewki, a nawet wolne obroty bębna mogą prowadzić do uszkodzeń butów.
Oczywiście kluczowe jest tu słowo „mogą, ale nie muszą”. Wiele osób pierze swoje buty biegowe w pralce wielokrotnie i nic się z nimi nie dzieje. Nie oznacza to, że tak będzie się działo zawsze. Osłabianie się połączeń i deformacje mogą też postępować powoli. Osobiście, wolę nie ryzykować.
Im droższe buty do biegania tym lepsze
W tym przypadku należy spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie – co to znaczy, że buty są lepsze? Jeśli lepsze oznacza, że są bardziej zaawansowane technicznie, to zazwyczaj tak – najbardziej zaawansowane buty są zazwyczaj droższe. Czy lepsze oznacza, że bardziej amortyzowane lub „szybsze”? Znów można odpowiedzieć, że tak – droższe buty są zazwyczaj bardziej amortyzowane i „szybsze” właśnie dlatego, że są bardziej zaawansowane technicznie.
Jeśli natomiast lepsze oznacza bardziej komfortowe to nie – nie ma powodów aby twierdzić, że tańsze buty do biegania są mniej komfortowe. Czasami są, czasami nie są. To jest kwestia mocno indywidualna, bo każdy zupełnie inaczej może definiować to czym dla niego jest komfort. W przypadku kiedy lepsze oznacza że bardziej wytrzymałe, to również nie. Często najdroższe konstrukcje są najmniej wytrzymałe (kosztem lekkości i dynamiki) a najlepsze, czyli najbardziej wytrzymałe okazują się tanie modele, wyposażone w małą ilość technologii.
Nie można więc powiedzieć, że droższe jest lepsze, bo to zbyt ogólne pojęcie. Najdroższe karbonowe startówki nie będą najlepszym wyborem dla biegaczy szukających buta do komfortowego truchtania „dookoła osiedla”. Nie tędy droga. But biegowy należy przede wszystkim wybierać buta zgodnie z jego przeznaczeniem.

Istnieje najlepszy but do biegania
Na różnych grupach i forach biegowych jedno z najczęściej zadawanych pytań to: „Jaki but do biegania polecacie?”
Niestety, wybór idealnych butów do biegania nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Obuwie biegowe projektowane jest z myślą o różnych typach biegaczy i ich indywidualnych potrzebach. But, który dla jednej osoby będzie perfekcyjny, dla innej może okazać się zupełnie nietrafiony. Każdy biegacz ma własne preferencje, unikalny styl biegania oraz specyficzną budowę stopy. Dlatego nie istnieje jeden uniwersalny, najlepszy model. Warto podchodzić do rekomendacji innych biegaczy z dystansem i kierować się przede wszystkim własnym komfortem oraz dopasowaniem buta do swoich potrzeb.
Buty do biegania z czasem „rozejdą się”
Bzdura, choć to prawda, że buty biegowe z czasem dostosowują się do kształtu stopy. Zostały one zaprojektowane z wykorzystaniem miękkich materiałów wewnętrznych, które mają zdolność dopasowywania się do anatomicznych krzywizn. Już po kilku treningach buty układają się wewnątrz, dostosowując się do kształtów twoich stóp. To sprawia, że w nowych butach z każdym kolejnym biegiem doświadczasz jeszcze większego komfortu w porównaniu z ich pierwszym założeniem.
Jednakże, nie można polegać na procesie „rozejścia się” w ciemno. Nie jest to rozwiązanie wszelkich wątpliwości związanych z ich dopasowaniem. Jeśli coś uwiera, uciska, coś powoduje ból czy dyskomfort na powierzchni stopy, nie należy oczekiwać, że obuwie się dostosuje. To może nigdy nie nastąpić. Lepiej od razy poszukać takich butów, które leżą właściwie od samego początku. Idiotyzmem jest też kupno butów za małych i licznie na to że z czasem się „rozejdą”. Raczej paznokcie zedją.
Buty do biegania powinny być większe
To fakt, który niektórzy biegacze ignorują. Buty do biegania powinny być około 0,5 cm dłuższe niż stopa mierzona na stojąco. Oznacza to, że podczas przymierzania należy je założyć, dokładnie zasznurować i dopiero wtedy – bez unoszenia palców – sprawdzić, ile przestrzeni pozostaje między palcami a czubkiem buta. Jeśli brak choćby minimalnego zapasu, ryzykujesz dyskomfort i potencjalne problemy podczas biegania.
Brak zapasu w butach do biegania najczęściej skutkuje problemami, takimi jak czarne paznokcie czy pęcherze na palcach. Szczególnie ważne jest to w przypadku pokonywania długich dystansów, bo wraz z czasem trwania wysiłku nasze stopy puchną i osłabiają się. Efektem jest większe rozpłaszczenia się stopy i… jeszcze mniej miejsca w butach. Dlatego im dłuższe dystanse biegasz tym zapas jest bardziej istotny. Jak go dokładnie dobrać piszę na przykład tutaj.
Buty do biegania zapobiegają kontuzjom
Mit i to niezależnie po której stronie sceny butów biegowych stoisz – czy butów minimalistycznych, czy maksymalnie amortyzowanych. Nie ma żadnych przesłanek, że którekolwiek z butów biegowych uchronią cię przed kontuzją. Żadne też cię z tej kontuzji nie wyleczą. W zdecydowanej większości to tylko puste slogany nie mające związku z rzeczywistością. Biegacze doznają kontuzji w każdym, dosłownie każdym typie i modelu butów do biegania.
Jednak buty nie są całkowicie bez znaczenia. W określonych, indywidualnych przypadkach ich właściwości mogą pomóc zmniejszyć ryzyko kontuzji. Czasami warto postawić na modele z większą amortyzacją, innym razem lepiej sprawdzą się buty o zwiększonej stabilności lub sztywniejszej podeszwie. Takie zalecenia często pochodzą od fizjoterapeutów i warto ich słuchać, ponieważ odpowiednio dobrane obuwie może być jednym z elementów profilaktyki urazów. Natomiast jeśli ktoś twierdzi, że dany model butów gwarantuje brak kontuzji lub całkowicie je eliminuje, uciekaj jak najdalej.

Dzięki butom do biegania będziesz szybszy
Jeden z najstarszych i najczęściej powtarzanych mitów dotyczących butów do biegania mówi, że odpowiednie obuwie sprawi, że staniesz się szybszym biegaczem. To jednak nieprawda! Choć nowoczesne karbonowe buty startowe mogą wspomagać bieg, poprawiając dynamikę odbicia oraz zmniejszając zmęczenie mięśniowe na długich dystansach, nie zastąpią one solidnego treningu. To właśnie systematyczna praca, odpowiednio dobrane jednostki treningowe, regeneracja i właściwa technika biegu są kluczowymi czynnikami wpływającymi na poprawę szybkości. Buty mogą być wsparciem, ale nie magicznym rozwiązaniem – to trening sprawia, że stajesz się szybszym biegaczem!
Posiadanie najszybszych (i przy okazji najdroższych) butów bez odpowiedniego treningu można porównać do posiadania drogiego aparatu fotograficznego lub szybkiego samochodu. Fakt, że jesteś właścicielem najbardziej zaawansowanego aparatu z najlepszym obiektywem, nie czyni cię automatycznie wybitnym fotografem. Podobnie, posiadanie sportowego samochodu nie czyni cię profesjonalnym kierowcą wyścigowym. Konieczne jest zaangażowanie w trening, praktyka i jeszcze raz praktyka.
Mam proste (chyba pytanie) na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Otóż temat dotyczy cyfr na językach obuwia Adidas Terrex – np. Agravic czy Skychaser. Tak, wiem , że to waga, ale.. na półce stoją dwa identyczne (teoretycznie) modele – ten sam rozmiar, oczywiście nie GTX -w tym przypadku to inny kolor BB0941 i BB0940. Jeden ma na języku 330 drugi 350. Podobnie spotkałem w Agravic -np. 310 i 330. Możesz rozjaśnić mi ten temat? Z góry dziękuję
Na tą chwilę nie jestem Ci w stanie powiedzieć nic ponad to co już sam wiesz. Ale postaram się zasięgnąć języka.
Piorę swoje biegówki regularnie i nic im się nie stało a mam ten komfort, że biegam w czystych butach.
Czysty but to nie komfort to żenada!!! Pzdr