Marka kojarzona z dobrymi ale raczej budżetowymi butami i pełnoprawna karbonowa startówka? To jak Dacia i auto sportowe. Jednakże Kiprun KD900X LD+ to pełnoprawny zawodnik stający w jednej linii z elitą. Lekka pianka, włókno węglowe, utracienka cholewka i przede wszystkim naprawdę dużo dynamitu pod stopami. I to wszystko za mniej niż tysiaka. Brzmi jak tania sensacja? No właśnie nie do końca, bo przy bliższym spojrzeniu to but, który nie ustępuje innym w swojej klasie.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Kiprun KD900X LD+ to zaawansowany but startowy stworzony z myślą o szybkim bieganiu na dłuższych dystansach. Płytka z włókna węglowego i sprężysta pianka tworzą duet, który realnie pomaga utrzymać tempo na zawodach. Model oferuje zaskakująco wysoki poziom amortyzacji jak na startówkę, co przekłada się na lepszą ochronę mięśni – zwłaszcza w drugiej części półmaratonu czy maratonu. Mimo wyraźnie wyścigowego charakteru, but pozostaje dość stabilny i przewidywalny nawet wtedy, gdy technika zaczyna siadać a tempo spadać. To taki lekki bolid z kontrolą trakcji.

Plusy
- bardzo dobra amortyzacja
- ponadprzeciętnie przewiewna cholewka
- bezpieczny przy wolnym tempie biegu
- responsywny i dynamiczny przy szybkim biegu,
- stabilny pomimo posiadania wkładki z tworzywa,
- przystępny cenowo.
Minusy
- minimalistyczny zapiętek, może powodować otarcia ścięgna Achillesa.
Alternatywy dla Kiprun KD900X LD+
Kiprun KD900X LD+ to dowód na to, że biegowa elita nie kończy się na najbardziej znanych markach. Ten model śmiało staje w szranki z najszybszymi butami na rynku. Technologicznie niczym im nie ustępuje. Mamy karbon, responsywną piankę i solidną dawkę amortyzacji – wszystko, co potrzebne, by wykręcać mocne czasy. Co zaskakuje najbardziej, to fakt, że mówimy o bucie od marki, którą wielu wciąż kojarzy raczej z butami dla początkujących niż walką o życiówki.
MODEL | WYSOKOŚĆ PODESZWY (mm) | DROP (mm) | WAGA MĘSKI (gram) | WAGA DAMSKI (gram) | CENA (zł) |
---|---|---|---|---|---|
adidas Adizero Adios Pro Evo 1 | 39/33 | 6 | 138 | 138 | 2299 |
adidas Adios Pro 4 | 39/33 | 6 | 200 | 175 | 1149 |
Asics Metaspeed Sky+ | 39/34 | 5 | 205 | 205 | 1139 |
Brooks Hyperion Elite 3 | 35/27 | 8 | 230 | 230 | 1099 |
Diadora Gara Carbon 2 | 40/35 | 5 | 220 | 220 | 1359 |
Hoka Cielo X1 2.0 | 39/32 | 7 | 228 | 228 | 1249 |
Hoka Rocket X 2 | 36/31 | 5 | 236 | 236 | 1179 |
Kiprun KD900X LD+ | 39/35 | 4 | 238 | 196 | 949 |
New Balance Fuelcell Supercomp Elite v4 | 40/36 | 4 | 237 | 188 | 1249 |
Nike Alphafly 3 | 40/32 | 8 | 218 | 218 | 1479 |
Nike Vaporfly 4 | 35/27 | 8 | 190 | 150 | 1119 |
On Cloudboom Echo 3 | 37/28 | 9 | 215 | 188 | 1319 |
Puma Faas-R Nitro Elite 2 | 40/32 | 8 | 250 | 250 | 1149 |
Salomon S/Lab Phantasm | 37,5/28,5 | 9 | 219 | 219 | 1199 |
Saucony Endorphin Pro 3 | 39/31 | 8 | 204 | 176 | 1199 |
Amortyzacja i dynamika – duet pianki i karbonu
Kiprun KD900X LD+ ma wszystko, czego można oczekiwać od topowego modelu startowego. Kluczowym elementem jest karbonowa płytka – działa jak sprężyna, która im mocniej zostanie dociśnięta, tym mocniej „oddaje” energię przy wybiciu. To trochę jak trampolina: dajesz z siebie więcej – dostajesz więcej w zamian. Płytka pomaga też zachować agresywne, wyraźne wyprofilowanie w przedniej części buta. Dzięki temu przetoczenie stopy jest płynne, a faza wybicia – szybka. Co ważne, ten efekt czuć nawet wtedy, gdy tempo spada. To nie jest startówka, która działa tylko w wysokim zakresie prędkości – tu geometria wspiera cię przez cały bieg.
Drugi, równie kluczowym elementem jest pianka VFoam Plus – niezwykle lekka, miękka i elastyczna. Otacza karbonową płytkę zarówno z góry jak i z dołu. Sprawia, że odbicie pochodzi nie tylko z samego włókna węglowego, ale i z responsywnej pianki. To właśnie ona, nie mniej niż sama płytka, odpowiada za wyjątkowe właściwości buta – sprężystość, lekkość i amortyzację. Współpraca tych dwóch elementów zapewnia maksymalną sprężystość i płynność biegu – jeden element bez drugiego nie dawałby takiego efektu.

Warto jednak zaznaczyć, że pod względem miękkości nie jest to typowa „poducha”, jaką znamy z modeli Alphafly czy Adios Pro. Kiprun jest nieco sztywniejszy, bardziej sprężysty niż miękki – co nie każdemu musi odpowiadać. Szczególnie jeśli lubisz mieć dużo miękkości pod stopą.
Sztywność pianki ma jeszcze jeden mocny plus – stabilność. To jeden z bardziej stabilnych modeli w świecie karbonowych startówek, co powinni docenić szczególnie mniej zaawansowani biegacze. Pomaga w tym nie tylko twardsza pianka, ale też przemyślana geometria – delikatnie podniesione krawędzie podeszwy, które trzymają stopę w ryzach. Efekt? Mniej bujania na boki, więcej kontroli i bardziej przewidywalna praca buta podczas biegu. To kolejny sygnał, że ten model to nie tylko opcja dla elitarnych ścigaczy – może być też świetnym, bezpiecznym wyborem na pierwszą startówkę z karbonem.

Przyczepność – klasyka startowego bieżnika
Bieżnik w KD900X LD+ wpisuje się w klasyczną filozofię startówek – ma być lekki, szybki i nie przeszkadzać. Najwięcej gumy znajdziemy z przodu, tam gdzie przy szybkim biegu ląduje największy ciężar i gdzie but pracuje najmocniej. Im dalej w stronę pięty, tym jej mniej – wszystko podporządkowane oszczędności masy i dynamice. Sama faktura bieżnika to typowa „wyścigówka” – płaska, o głębokości zaledwie 0,5 mm. Świetnie sprawdzi się na suchym asfalcie czy stadionie, gdzie liczy się maksymalne przetoczenie i brak oporu. Na mokrej nawierzchni, szczególnie przy większej ilości wody, może jednak jej przyczepności brakować.

Cholewka bez fajerwerków, ale trzyma jak trzeba
Cholewka KD900X LD+ to klasyka karbonowych startówek – lekka, cienka, bez zbędnych dodatków, ale z dobrym trzymaniem. Wykonana z jednowarstwowej siatki, która praktycznie się nie rozciąga. Jest raczej sztywna niż miękka, co może zaskoczyć na minus przy pierwszym założeniu. Jednocześnie dzięki tej sztywności dobrze stabilizuje stopę. Całość uzupełnia zintegrowany język – połączony z cholewką elastycznymi „skrzydełkami”, dzięki czemu nie przesuwa się w trakcie biegu i zostaje dokładnie tam, gdzie powinien. Prosto, skutecznie i bez kombinowania.
Jeśli chodzi o przestronność – jest raczej skromnie. Przednia część cholewki jest dość wąska, a szerokość w najszerszym miejscu to 101,4 mm, co plasuje KD900X LD+ w grupie bardziej dopasowanych niż przestronnych startówek. Taka konstrukcja przekłada się na dobre trzymanie stopy, ale osoby z szerszymi stopami mogą odczuć brak luzu. Nie jest to jednak coś, co wyróżnia Kipruna na minus – większość karbonowych ścigaczy to modele o sportowym, wąskim kroju. Ten wpisuje się w trend: blisko stopy, pewnie, bez zbędnego nadmiaru miejsca.

Zapiętek w KD900X LD+ trzyma się tej samej, minimalistycznej filozofii co reszta cholewki. Usztywnienie jest delikatne, ale robi robotę – pięta siedzi stabilnie, nawet przy wysokiej podeszwie i szybszym tempie. Wnętrze też bez nadmiaru materiałów: zamiast miękkich gąbek czy grubych kołnierzy, mamy cienką wyściółkę i dwie poduszeczki, które przytrzymują piętę tam, gdzie trzeba. Znany patent z wielu karbonowych ścigaczy – tu działa tak samo dobrze, zwłaszcza że pod spodem jest pianka o dość zwartej strukturze.
Trzeba jednak wspomnieć o jednej rzeczy: materiał w tej części nie należy do najdelikatniejszych. Sztywna struktura materiału cholewki i płasko wykończony brzeg mogą powodować dyskomfort w okolicy Achillesa – szczególnie u osób z wrażliwą skórą albo tendencją do otarć. Jeśli masz z tym problem w innych startówkach, warto spojrzeć na Kipruny bardziej krytycznym okiem.

Waga w normie – lekko, choć nie rekordowo
Według danych producenta, Kiprun KD900X LD+ waży 238 gramów w wersji męskiej i 196 gramów w damskiej. To stawia go w gronie lekkich butów. W moim przypadku, przy rozmiarze 12 US, waga wskazała 258 gramów. To wynik w okolicach średniej dla karbonowych startówek i porównywalny z tym, co oferują największe marki w swoich karbonowych modelach. Kiprun to nie piórko, ale też absolutnie nie kloc.

Podsumowanie
Kiprun KD900X LD+ to relatywnie niedroga, ale zaskakująco dopracowana startówka, która pod względem dynamiki, amortyzacji i stabilności może spokojnie rywalizować z modelami topowych marek. Największe plusy to świetna responsywność, dobra stabilność jak na karbonowca i bardzo rozsądna cena. Minusy? Wąska cholewka i potencjalne ryzyko otarć w okolicach Achillesa – ale jeśli but pasuje do Twojej stopy, to możesz mieć na nogach jedną z najbardziej opłacalnych startówek na rynku.