Mizuno Wave Emperor 3 – nadchodzi cesarz

Zapomnijcie o Hitogami, nadchodzi cesarz. Wave Emperor jest od niego o ponad 20 gram lżejszy, bardziej miękki i lepiej dopasowany. Im dłużej mam go w ręku lub na stopie tym coraz bardziej zyskuje w moich oczach.

Przeznaczenie

Mizuno Wave Emperor to rasowy but startowy. Z bardzo małą amortyzacją ale dobrym trzymaniem stopy i piekielnie szybki. Na dychę w granicach 40 minut i szybciej. Na półmaraton w granicach 1:25 i szybciej. Na maraton… poniżej 3 godzin. Aczkolwiek jest na tyle twardym butem, że raczej widziałbym go na dystansach do półmaratonu. W maratonie mogłoby się przydać trochę więcej amortyzacji. Generalnie im dłuższy dystans tym powinien być ubierany na szybsze i bardziej doświadczone stopy.

Jeden z najszybszych w Mizuno

Wśród butów startowych Mizuno, można aktualnie znaleźć cztery modele:

• Wave Shadow, treningowo-startowy kompromis między miękkością, lekkością i dynamiką,
• Wave Catalyst, treningowo-startowa propozycja dla osób szukających większego wsparcia nadpronacji i stopy,
• Wave Sonic, but startowy z kategorii trochę lepiej amortyzowanych i wybaczających braki w technice,
• Wave Emperor, najlżejszy a zarazem najszybszy but startowy Mizuno.

Alternatywy

Waga

Według materiałów producenta Mizuno Wave Emperor waży 190 gram w wersji męskiej oraz 155 gram w wersji damskiej. To bardzo mało jak na but do biegania i idealnie jak na rasową startówkę. W moim rozmiarze 12 US but waży 236 gram i wylądował gdzieś pomiędzy Nike Zoom Elite 9 (255 gram) a adidas Takumi Ren (215 gram).

W porównaniu do Hitogami właściwie nie ma porównania. Emperor 3 jest od Hitogami 4 o 26 gram lżejszy.

Cholewka

Cholewka Emperora wykonana jest z klasycznej oddychającej siateczki. Wzmocniona elementami z grubszego materiału, co ma zapewniać większą wytrzymałość. Wszystko razem połączone jest ze sobą za pomocą, klasycznych szwów.

Na uwagę zasługuje pewien patent zastosowany w cholewce. Mianowicie dwa paski elementów wzmacniających nie zostały zszyte z resztą cholewki i mają możliwość pracy i tym samym trochę lepszego dopasowania się do stopy. Tak wykonany jest element po stronie zewnętrznej:

Oraz po stronie wewnętrznej:

W środku but wykończony jest jak startówka. W rejonie piety nie ma dużej ilości gąbek i wypełnień. Jest tylko niewielki gąbkowy rant wokół kostki. Dalej też dosyć surowo ale za to przewiewnie. Po założeniu miejsca w środku nie ma za wiele. Biegając i znając Mizuno można spodziewać się większej ilości z przodu buta. Tak jest w treningówkach. Emperor to startówka i tutaj przód buta także jest dobrze dopasowany do stopy.

Podeszwa

Choć w nazwie buta mamy Wave to klasycznego Wave w tym bucie nie znajdziemy. Z Wave został tylko mostek w środkowej części buta. Jest to spowodowane przeznaczeniem buta. Jako startówka but ten ma być możliwie najszybszy. Brak Wave pod piętą sprawia, że but jest lżejszy. Przy dużych prędkościach maleje też znaczenie amortyzacji pod piętą. A Emperor jest stworzony właśnie do najwyższych prędkości. Dlatego właśnie Wave został tylko pod śródstopiem a to co widzimy pod piętą to tylko ukształtowanie pianek w charakterystyczny „pofalowany” sposób.

W podeszwie mamy tutaj zastosowaną miękką piankę u4ic, którą można spotkać także w dużo lepiej amortyzowanych butach treningowych. Jest tu jej jednak sporo mniej. Pod piętą jest to 22 milimetry wysokości, a pod śródstopiem 13 milimetrów. W ten sposób drop podobnie jak w Hitogami jest na poziomie 9 mm.

Całościowo jak na tak lekką i szybką startówkę Emperor jest dosyć miękki i komfortowy. Nie mam możliwości bezpośredniego zestawienia go z Hitogami, ale jeśli dobrze odtwarzam sobie moje uczucia w tamtym bucie, to Emperor jest od niego trochę bardziej miękki.

Bieżnik

Po pierwszym rzucie oka na bieżnik widać od razu że mamy w ręku rasową startówkę na twarde nawierzchnie. Bieżnik w Hitogami szczególnie z przodu wygląda tak że aż się prosi aby go zabrać na bieżnię. Całą jego przednią część wykonana jest z poliuretanowych trójkątnych ząbków G3. Są twarde, a na twardej lub tartanowej nawierzchni ich przyczepność jest ponadprzeciętna.

Z tyłu jest bardziej klasycznie, a buty wykończone są wytrzymałą gumą węglową X10. Pod piętą jej wytrzymałość bardziej się przyda niż przyczepność pazurków spod przedniej części buta. Generalnie tylna część bieżnika daje wytrzymałość podczas lądowania, przednia daje przyczepność w momencie wybicia.

Plusy

• bardzo dobre dopasowanie,
• bieżnik G3 z poliuretanowych ząbków,
• niska waga,
• stosunkowo miękki jak na buta startowego.

Minusy

• brak.