Mizuno Wave Paradox 5 – maks wszystkiego

Jest taki paradoks. But biegowy zapewniający bardzo dużą i pluszową amortyzację. Z drugiej strony zapewnia bardzo dużo stabilności i niespotykaną w innych butach stabilizację. To właśnie Wave Paradox.

Przeznaczenie

Mizuno Wave Paradox to but treningowy do biegania po twardych nawierzchniach. To but o bardzo dobrej, właściwie to największej w Mizuno amortyzacji i stabilizacji. To but do codziennego biegania dla osób które szukają obydwu tych rzeczy i nie interesuje ich kompromis. Pod kątem typu przetaczania stopy jest to but dla osób o stopach nadmiernie pronujących.

Plusy

• bardzo dobra amortyzacja i komfort,
• bardzo dobra stabilność i stabilizacja buta,
• dobre trzymanie stopy,
• uniwersalny bieżnik.

Minusy

• wysoka waga,
• wysoka cena.

Mizuno – co i dla kogo?

Można powiedzieć, że biorąc pod uwagę dwa parametry – amortyzację i stabilizację Paradox daje wszystko na praktycznie maksymalnym poziomie. W samym Mizuno jego najbliższymi alternatywami są także dobrze stabilizowane – Inspire i Horizon. Ten pierwszy jest nieco mniej amortyzowany. Ten drugi jest amortyzowany jeszcze bardziej. Alternatywą może być to też maksymalnie amortyzowany ale neutralny (bez stabilizacji dla nadpronatorów) Wave Sky.

Alternatywy

Wave Paradox to prawdziwy czołg. Zarówno pod kątem wagi ale też połączenia amortyzacji i stabilizacji. Większość jego konkurentów zapewnia albo nieco mniejszą amortyzację, albo mniejszą stabilizację. Biorąc pod uwagę te dwa parametry Paradox jest jednym z najlepszych butów na rynku.

Co w bucie? Wszystko na maksa!

Przede wszystkim mamy tutaj całkiem solidną i całkiem grubą warstwę, a w zasadzie dwie warstwy pianki. Z zewnątrz być może tego aż tak nie widać przez dosyć powszechny zabieg pomalowania górnej warstwy pianki w kolorze cholewki. Pianka ta to U4ic czyli najbardziej miękka pianka stosowana w butach Mizuno. Mamy jej dużo a dużo w tym przypadku oznacza 32 mm pianki pod piętą i 20 mm pod śródstopiem. Ponad 3 cm pianki pod piętą to więcej niż w innych tak dobrze amortyzowanych butach i niemal tyle ile w Hokach.

Pomiędzy dwoma warstwami pianek znajduje się Wave. Jest to sztywniejsza płytka uformowana w kształt fali. Przez pofalowany kształt odpowiada za amortyzację. Przez sztywność trzyma piętę od spodu zapewniając dodatkową stabilność. Tak można powiedzieć o każdym Wave.

W Paradoxach jest to natomiast jedna z bardziej rozbudowanych wersji tego systemu. Przede wszystkim płytka ta jest poprowadzona dosyć znacznie pod przednią część stopy co usztywnia buta ale i powoduje ograniczanie ruchów skrętnych. Płytka ta jest także uformowana tak, że fala po wewnętrznej (przyśrodkowej) części buta jest dużo mocniej pofalowana i układa się w podwójną falę. Ma to na celu ograniczanie nadmiernej pronacji. Kiedy stopa chce nadmiernie uciec do wewnątrz to sztywniejszy element po wewnętrznej stronie ją blokuje.

Warto też zauważyć, że obecnie wielu producentów odchodzi od takiego dużego i sztywnego elementu stabilizującego. Stabilizacja staje się bardziej subtelna, dynamiczna. W mojej ocenie nieco słabsza. Paradox to natomiast cały czas but który stopę stabilizuje bardzo mocno.

Bieżnik made in Mizuno

Bieżnika obecnego w Paradoxach nie sposób pomylić z inną marką. To ten sam kształt, takie samo uformowanie jak w innych modelach tej marki jak Wave Rider czy Wave Ultima. Charakterystyczna dla niego jest całkiem spora dziura pod piętą i kłamstwem, sprawdzonym w praktyce, jest że będziesz w niej przynosił z treningu szyszki i inne dary lasu.

Jest to bieżnik typowo na asfalt i ubite ziemne drogi. Im dalej w las czy błoto tym sprawdzi się gorzej i jeśli chcesz biegać w Paradoxach w głębokim błocie to wtedy faktycznie możesz skutecznie wypchać przestrzeń pod piętą błotem. Ale po co?

Cholewka? Przede wszystkim trzymanie!

Cholewka w Paradoxach wykonana jest z klasycznej siateczki meshowej. W części przedniej dość przewiewnej więc palce powinny mieć komfortowo. Na palcach znajduje się też dodatkowy naszyty element wzmacniający czubek buta.

Dalej wszytko już zaprojektowane zostało aby trzymać stopę. Panel obejmujący stopę w rejonie sznurowadeł jest dosyć sztywny i solidny. Nie jest to już siatka, nawet wzmocniona a dodatkowy element z sztywniejszego tworzywa. Trzyma stopę solidnie. Dla niektórych może nawet zbyt solidnie. Wykonanie tego elementu z elementów niesiateczkowych sprawia, że nawet po czasie, kiedy but do stopy „ułoży się” to będzie ją dobrze trzymał.

Uzupełnieniem jest solidny i usztywniony zapiętek. Pierwsza część jego trzymania to już sam Wave, który jest taką platformą pod piętą, która ustawia stopę i nie pozwala jej przekoślawiać się na boki. Do tego wnętrze zapiętka wypakowane jest usztywnieniem które trzyma ją po bokach. Opakowane to wszystko jest oczywiście piankami (pod piętą) i gąbkami (po bokach) ale zapewnia bardzo dużą stabilność.

Waga też na maksa!

Paradoks nie jest najlżejszym butem. Bliżej mu nawet do tych najcięższych. W rozmiarze 12 US waży 412 gramów. Bardzo dużo jak na but do biegania, ale trzeba pamiętać o jednym. To jest but stworzony aby był maksymalnie amortyzowany, maksymalnie stabilny, maksymalnie bezpieczny. Dokładnie to w najnowszej edycji Paradoxa znajdziemy. Większą wagę można mu wybaczyć. Albo przymknąć na nią oko.