adidas SL20 – pomiędzy lekką treningówką a … właśnie czym?!

6 marca 2020 5 min czytania
adidas SL20 - jeden na drugim

O nowym adidas SL20 można przeczytać, że „to but dla każdego tempa dla wszystkich, którzy chcą być szybcy”. Sam jednak mam pewne wątpliwości czy jest to but bardziej treningowy czy treningowo-startowy. Bliżej mu jednak do Bostona, ale… Gdybym szukał szybkiego buta wybrałbym jednak Bostona.

REKLAMA

Podstawowe informacje

  • marka: Adidas
  • rok premiery: 2020
  • nawierzchnia: asfalt
  • typ buta: treningowo-startowy
  • typ stopy: neutralna
  • najlepszy do: codzienne treningi
  • cena regularna: 499 zł

Dane techniczne

amortyzacja: umiarkowana
3/6
wysokość podeszwy: niska
24/14 mm
drop: klasyczny
10 mm
waga: lekka
260 g

Przeznaczenie

Generalnie określiłbym, że nowy SL20 to lekki but treningowy. To dobra propozycja dla tych którzy szukają buta do codziennego biegania ale nie potrzebują typowego ciężkiego i topornego „żelazka”. SL20 w zestawieniu z większością butów treningowych wypada nadzwyczaj lekko. Sprawdzi się u osób szukających lekkości, odrobiny dynamiki a przy okazji… nie chcą wydać za dużo.

adidas SL20

Plusy

  • dobra amortyzacja jak na but treningowo-startowy,
  • dobrze dopasowana cholewka,
  • dobra dynamika i „lekkość” na stopie,
  • niska waga jak na but do biegania,
  • dobry stosunek cena/jakość.

Minusy

  • brak

Alternatywy

SL20 można zestawiać z wieloma butami. Część z nich to treningówki ale o „lekkiej” specyfice i nieco większej dynamice. Część z nich to buty treningowo-startowe.

MODELWAGA 9 USDROPCENA
adidas Adizero Boston 8202 g10 mm599 zł
adidas SL20230 g10 mm499 zł
Asics Dynaflyte 4240 g8 mm649 zł
Brooks Launch 7255 g10 mm399 zł
Nike Zoom Pegasus 36229 g10 mm679 zł
Saucony Kinvara 10221 g4 mm549 zł

Adidas – co jest co?

Tak samo jak SL20 można zestawiać zarówno z treningówkami jak i butami treningowo-startowymi tak samo mam problem by definitywnie „ustawić” go w jednej z tych grup. Pod kątem lekkości i wagi jest to but zdecydowanie przypominający szybkiego Bostona. Pod kątem tego, że jest od Bostona nieco bardziej miękki można go zestawiać z SolarDrivem. Tylko takim lżejszym SolarDrivem.

Z drugiej strony… Znając i mając do wyboru wszystkie możliwe adidasy… Gdybym szukał szybkiego buta wybrałbym jednak Bostona. Gdybym miał szukać buta treningowego wybrałbym coś z Solarów.

TRENINGOWETRENINGOWE
STABILIZUJĄCE
największa amortyzacjaUltraboost 19
bardzo duża i duża amortyzacjaSolarboost 19,
Solarglide 19,
Solardrive 19
Solarboost ST 19,
Solarglide ST 19
umiarkowana amortyzacjaPulseboost HD,
SL 20
REKLAMA

Co w bucie?

Wbrew pozorom SL20 wcale nie jest skomplikowaną konstrukcją. Adidas określa go trzema głównymi hasłami:

  • fit, czyli dopasowanie,
  • feel, czyli czucie,
  • transition, czyli trakcja.

fit, czyli dopasowanie

Fit to przede wszystkim cholewka wykonana z enginereed meshu. Jest to klasyczny bezszwowy mesh stosowany w wielu różnych butach. Pod kątem swojej struktury przypomina nieco materiał stosowany w butach startowych lecz jest niego grubszy. Jest też mniej przewiewny od tego znanego z Bostonów czy Adiosów.

adidas SL20 - toebox

Materiał ten, a zarazem i cała cholewka jest raczej węższa niż szersza. Samym swoim kształtem i smukłością zapewnia raczej dobre dopasowanie niż wrażenie przestrzeni. W rejonie sznurowadeł po bokach wzmocniona jest też dodatkowymi sztywniejszymi elementami. Nie licząc zapiętka to najbardziej usztywnione elementy cholewki i przy nieodpowiednim spasowaniu buta ze stopą mogą powodować dyskomfort. Choć może się czepiam….

adidas SL20 - zapiętek

O zapiętku już wspomniałem. Jest solidnie usztywniony i trzyma piętę dobrze. Generalnie „fiting” buta jest raczej dopasowany – bardziej przypominający buty treningowo-startowe niż typowe treningówki do klepania kilometrów.

feel, czyli czucie

Feel czyli czucie to przede wszystkim pianka Lightstrike. Tutaj można się zżymać, że w SLach nie ma boosta a „tylko Lightstrike”, ale ilość pianki daje całkiem niezłą ale raczej umiarkowaną amortyzację. Nie jest też but dla osób ciężkich. Biegacz ważący do 80-85 kilogramów to takie optimum dla tego buta.

Tym bardziej, że oceniając go pod kątem amortyzacji i miękkości jest to but bardzo zbliżony od Bostona. Zapewnia lekki treningowo-startowy „feeling”.

adidas SL20 - Lightstrike

Z drugiej strony przedstawiany jest jako but treningowy, ale do miękkich klasyków spod znaku Solar, pod kątem amortyzacji jest mu daleko. Dlatego też o ile dla lżejszych biegaczy amortyzacji w SLach wystarczy, tak ciężsi powinni jednak celować w Solary czy nawet Ultraboosty. Dla osób na co dzień biegających w bardzo dobrze amortyzowanych butach, SL może być butem do robienia szybszych treningów a nawet może być ich pierwszą startówką.

adidas SL20 - tyłem

transition, czyli trakcja

Transition czyli trakcja to najmniejsze zaskoczenie, bo tutaj znajdziemy wszystko co już gdzieś widzieliśmy. Mowa o bieżniku i jego ukształtowaniu na kształt linii Adizero. Wykonany jest z dwóch rodzajów gum. Z przodu mamy Continental – gumę o lepszych parametrach przyczepności i wytrzymałości. Z tyłu pod piętą AdiWear – gumę niewiele gorszą a będącą rozwiązaniem własnym marki adidas. Tworzą one umiarkowanie agresywny bieżnik przede wszystkim na asfalt i twarde nawierzchnie.

adidas SL20 - Continental

Drugim, również znanym z innych modeli elementem jest mostek Torsion. To ten plastik pomiędzy dwoma sekcjami bieżnika. Choć ma nieco inny kształt niż ten w Solarach i linii Adizero, ale jego rola jest niezmienna – usztywnienie buta i poprawa jego właściwości trakcyjnych.

adidas SL20 - Torsion

light czyli lekkość

Na sam koniec zostawiłem sobie coś co nie jest hasłem w oficjalnych materiałach, a co musiałem też sprawdzić – waga buta. A ta jest zaskakująco niska. W materiałach producenta widnieje 230 gram. Na mojej wadze i dla buta w rozmiarze 12 US jest to waga 260 gramów. Pod tym kątem jest to zdecydowanie but lekki a 260 gramów stawia go w grupie butów treningowo-startowych. Z resztą… Boston 8 w rozmiarze 12 US waży dokładnie tyle samo.

adidas SL20 - jeden na drugim

To w końcu na trening czy też na starty?

Lekka budowa buta, dopasowana cholewka i raczej startowy design stawiają go bardziej w gronie butów treningowo-startowych. Wręcz proszą aby zestawiać go z Bostonem i to jednak do Bostona moim zdaniem jest im bliżej. Niemniej jednak gdybym ja miał wybierać, to jednak specyfika Bostona jest póki co nie do podrobienia, a do zastąpienia go SL20 jestem nastawiony sceptycznie.

Z drugiej strony jeśli szukasz komfortu na długich dystansach to więcej go znajdziesz w Solarach a już najwięcej w Ultraboostach. SL20 może być dla nich uzupełnieniem. Drugą lżejszą parą butów do nieco szybszych treningów czy nawet startów w zawodach.

REKLAMA
Paweł Matysiak
Autor wpisu Paweł Matysiak

Bieganiem oraz doborem odpowiednich butów do biegania zajmuję się od kilkunastu lat. Prywatnie jestem biegaczem-amatorem a w swojej biegowej przygodzie startowałem zarówno na 1000 metrów na bieżni jak i w górskich biegach ultra. Zawodowo udzielam porad dotyczących wyboru odpowiednich butów do biegania. Sam mam ich w domu więcej niż jestem w stanie policzyć.

Subscribe
Powiadom o
guest
3 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Łukasz
Łukasz
3 lat temu

Paweł, jakbyś zestawił go z Nike Zoom Rival Fly 2? Zastanawiam się nad tymi dwoma butami pod kątem uniwersalności, czyli i do startów jak i codziennych treningów w różnych zakresach.

Łukasz
Łukasz
3 lat temu

Dzięki za odpowiedź. A jak do nich ma się Brooks Launch 7. Czy on nie jest najbardziej „treningowy” bo ponoć z poprzednim model zyskał trochę na dynamice.