Co pierwsze widać patrząc na Levitate? Srebrną podeszwę. Może się podobać lub nie, ale warto tym butom dać szansę. Bo pod kątem wygody i dopasowania na stopie może się okazać, że dużo lepiej leżą niż wyglądają.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Brooks Levitate 2 to but do biegania z bardzo dobrą amortyzacją i przeznaczony dla stopy neutralnej. Sprawdzi się przede wszystkim w codziennych treningach na asfalcie. Jest też przedstawicielem butów nie tylko dobrze amortyzowanych, ale też stawiających na większą dynamikę. Tak właśnie zachowuje się pod stopą.
Plusy
- elastyczna i bardzo dobrze dopasowująca się do stopy cholewka,
- bezszwowe wykończenie cholewki zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz,
- bardzo dobra, sprężysta amortyzacja.
Minusy
- dosyć wysoka waga,
- wysoka cena – 649 złotych.
Brooks – who is who?
W przypadku większości butów treningowych pokazuję tutaj tabelę w której nie ma Levitate. Gdybym miał go do niej dodać znalazłby się na równi z bardzo popularnym i lubianym przez wielu Ghostem. Ghost to jednak przedstawiciel bardziej klasycznego podejścia do butów biegowych – nastawionych niemal wyłącznie na amortyzację i bezpieczeństwo.
Levitate, a także Bedlam, to przedstawiciele linii bardziej dynamicznej, nazywanej EnergizeMe. Dlatego też Levitate idzie w kierunku lepszego dopasowania, dynamiki i „skarpetkowej”, cieńszej cholewki.
TRENINGOWE | TRENINGOWE Z LEKKĄ STABILIZACJĄ | TRENINGOWE STABILIZUJĄCE | |
---|---|---|---|
największa amortyzacja | Gliceryn | Transcend | |
bardzo duża amortyzacja | Ghost Levitate | Bedlam | Adrenaline GTS |
duża amortyzacja | Aduro | Ravenna | Vapor |
umiarkowana amortyzacja | Launch |
Alternatywy
Z jednej strony alternatywą (ilość amortyzacji, przeznaczenie) dla Levitate może być jego bardziej klasyczny Brooks Ghost. Z drugiej strony, jeśli dodatkowo szukamy butów o nieco „lżejszej” i bardziej dynamicznej charakterystyce będą to modele pokroju Asics Dynaflyte, Nike Epic React czy Saucony Freedom.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
Asics DynaFlyte 3 | 257 g | 8 mm | 689 zł |
Brooks Levitate 2 | 318 g | 8 mm | 649 zł |
Nike Epic React | 239 g | 10 mm | 639 zł |
Saucony Freedom ISO | 255 g | 4 mm | 749 zł |
Pod stopą „chromowana” podeszwa
Do cholewek wyglądających jakby były tkane już zaczynamy się przyzwyczajać i przestają być tak zaskakujące. Ale srebrna podeszwa? W pierwszej chwili może wyglądać nieco tandetnie. Bo jak to ?! Srebrna, jakby „chromowana” podeszwa?! Nie, nie chcę takich butów.
Srebrny „chrom” jest tu jednak nieprzypadkowo. Podeszwa w Levitate wykonana jest z innej pianki niż ta stosowana w Ghostach, Glycerinach czy Adrenalinach. Jest to DNA AMP i gdybyśmy rozcięli srebrną podeszwę na pół zobaczylibyśmy białą piankę (będę musiał spróbować). Srebrna warstwa to natomiast cienka warstwa poliuretanu. Ma dodawać podeszwie sprężystości i niejako pilnować aby podeszwa i amortyzacja pracowała we właściwych kierunkach.
Pod stopą daje to bardzo miękką i komfortową mieszankę. But jest bardzo miękki i czuć, że to typowy dobrze amortyzowany but treningowy. Czuć też, że bardzo przyjemnie i sprężyście pracuje pod stopą. Levitate daje bardzo dużo amortyzacji i może być używany nawet przez biegaczy ważących do 90 kilogramów. Tym cięższym natomiast polecałbym bardziej solidna i jeszcze lepiej amortyzowaną Glycerinę.
Podeszwa wykończona jest półprzezroczystym bieżnikiem. Bardzo płytkim i chyba najpłytszym w obecnych Brooksach na rynku. Przeznaczony jest wyłącznie na asfaltowe i twarde nawierzchnie. Nie próbowałbym biegać w nim nawet w lekkim terenie.
A na górze? Tkana cholewka…
Na górze też jest ciekawie. Przede wszystkim z racji materiału cholewki. Nie jest to klasyczna jedno czy dwuwarstwowa meshowa siatka, ale elastyczny, jakby tkany, materiał. Swoim wyglądem nasuwa porównania z Flyknitem od Nike czy Primeknitem od adidasa. To jednak coś innego. Choćby z tego powodu, że pod zewnętrzną „tkaną” warstwą mamy drugą warstwę cienkiego materiału.
Obydwie warstwy, a co za tym idzie cała cholewka, to właściwie duże płaty materiału więc łączenia zostały zredukowane do minimum. Z zewnątrz widać tylko malutki szew w wykończeniu języka. Od wewnątrz po jednym szwie na bok buta do połączenia przedniej części cholewki z tylną. Poza nim wnętrze jest gładko i komfortowo wykończone – bez użycia szwów, z gładkim wszyciem języka do cholewki i połączeniem go z cholewką do 1/3 wysokości. Tak dopracowane wnętrze sprawia, że w bucie jest miękko i wygodnie.
Jest to też cholewka, która dobrze się do stopy dopasowuje. Dobrze opina stopę w rejonie śródstopia gdzie to dopasowanie bardzo miło otula stopę. Podobnie dobrze dopasowuje się do stopy w rejonie pięty. Jedyne miejsce gdzie jest (i powinno być) luźniej to rejon palców. C0hoć Levitate nie wygląda na bardzo obszernego buta to zapewnia całkiem sporo luzu i swobody dla palców.
Z tyłu mamy dosyć oryginalny zapiętek. Sam w sobie jest umiarkowanie usztywniony. Jest gdzieś pośrodku między sztywnym imadłem a miękkim kapciem, ale trzyma piętę całkiem nieźle. Stopa w rejonie pięty nie wydaje się niestabilna i jest całkiem dobrze i miękko otulona. Otulenie to efekt ukształtowania zapiętka i tyłu buta niż wypakowania go dużą ilością gąbek. Gąbek jest w rejonie zapiętka stosunkowo mało a but bazuje na dobrym dopasowaniu.
Cholewka zakończona jest też dość oryginalnym i charakterystycznym kołnierzem. Wygląda trochę jak ściągacz w zimowym swetrze. Na szczęście nie jest to ściągacz bardzo opięty i uwierający stopę. Nie wiem czy próbowałbym biegać w Levitate w stopkach, tak aby kołnierz bezpośrednio stykał się ze skórą, ale zakładając go na skarpetki o wysokości tuż za kostkę, ściągacz nie jest żadnym problemem. Nie uciska, nie uwiera. Można zapomnieć, że tak właśni but jest wykończony.
Tylko waga raczej ciężka
Jedyne co może trochę mi w nim trochę przeszkadzać to dosyć spora masa buta. Patrząc na raczej lekką specyfikę buta. Patrząc na też raczej lekkie (bez tony gąbek) wykończenie buta spodziewałem się mnie. Oficjalnie waży mało. Według danych producenta jest to 318 gramów dla rozmiaru 9 US. Natomiast w moim rozmiarze 12 US masa jednego buta to 368 gramów. Całkiem sporo i porównywalnie z takimi butami jak adidas Solarglide (366 g) Saucony Triumph ISO 4 (375 g) czy Mizuno Wave Sky (360 g).
Co ciekawe jest to but cięższy od większości swoich braci z Brooksa. Od Levitate lżejszy jest Glycerin 15 (356 g), Adrenaline GTS 18 (322 g), Ghost 11 (336 g) oraz Aduro 6 (332 g). Bycie najcięższym butem treningowym od Brooksa nie mówi najlepiej o Levitate. Niemniej jednak w przypadku treningówek masa buta nie jest aż tak istotna. Bardziej liczy się komfort i wygoda, a to Levitate oferuje.
Trzeba tylko dać im szansę.