Diadora Nucleo wraca w drugiej odsłonie. Nadal ma w sobie to coś, co sprawia, że bieganie po mieście jest przyjemnością – tylko że w wersji 2.0. Komfort? Jest. Dynamika? Nie najgorsza. Radocha z biegu? Jeszcze większa. Nucleo 2 to miękki kompan na codzienne wybiegania, ale jeśli trzeba – potrafi też podkręcić tempo. W skrócie: jeśli pierwsza wersja była przypadła Ci do gustu, ta powinna przypaść jeszcze bardziej.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Diadora Nucleo 2 to model o wyraźnym profilu treningowym, zaprojektowany z myślą o bieganiu po twardych nawierzchniach – głównie asfalcie i betonie. But oferuje bardzo dobry poziom amortyzacji, co czyni go szczególnie atrakcyjnym wyborem dla cięższych biegaczy (90 kg i więcej), którzy trenują regularnie w warunkach miejskich. Mimo wyraźnego nacisku na komfort, Nucleo 2 nie jest typowym „miękkim kanapowcem”. Konstrukcja łączy przyzwoitą miękkość z umiarkowaną responsywnością, dzięki czemu sprawdzi się także u osób oczekujących od codziennej treningówki nieco więcej sprężystości.

Plusy
- bardzo dobra amortyzacja,
- przyjemna dynamika,
- stabilność jak w butach z kategorii stabilizacją
- obniżony do 6 mm drop,
- bardzo dobre trzymanie stopy.
Minusy
- dosyć gruba cholewka.
Diadora – przegląd oferty
W gamie modeli treningowych Diadory, Nucleo 2 wyróżnia się jako najlżejsza i najbardziej dynamiczna propozycja do codziennego biegania. Na tle takich modeli jak Atomo, Vortice, Vigore czy Volo, oferuje zauważalnie więcej sprężystości przy zachowaniu wysokiego poziomu amortyzacji. Jest butem, który zachowuje codzienny komfort, ale jednocześnie potrafi oddać energię i zachęca do przyspieszenia.
Jeśli natomiast interesuje Cię inny poziom komforty możesz wybrać zarówno coś mniej amortyzowanego jak Volo jak i jednego z najbardziej miękkich butów do biegania na rynku czyli Atomo Star. O wszystkich tych modelach przeczytasz więcej w zestawieniu butów do biegania Diadora.
TRENINGOWE NEUTRALNE | TRENINGOWE ZE STABILIZAJĄ | |
---|---|---|
największa amortyzacja | ![]() Atomo Star | |
bardzo duża amortyzacja | ![]() Nucleo 2 ![]() Vortice 9 | |
duża amortyzacja | ![]() Volo 5 | ![]() Vigore 3 |
Alternetywy dla Diadora Nucleo 2
Nucleo 2 to model wszechstronny, dobrze odnajdujący się w roli codziennego buta treningowego. Nic więc dziwnego, że w swojej kategorii ma wielu konkurentów – zarówno wśród klasycznych „daily trainerów”, jak i lżejszych, bardziej dynamicznych konstrukcji. W ofertach największych marek znajdziemy po kilka modeli o zbliżonym przeznaczeniu, różniących się poziomem amortyzacji, responsywnością czy stopniem dopasowania. To pozwala biegaczom dobrać but idealnie skrojony pod własne potrzeby i styl biegania.
Jeśli chcesz sprawdzić, jak Nucleo II wypada na tle innych modeli do codziennych treningów – zajrzyj do zestawienia butów treningowych.
MODEL | WYSOKOŚĆ PODESZWY (mm) | DROP (mm) | WAGA MĘSKI (gram) | WAGA DAMSKI (gram) | CENA (zł) |
---|---|---|---|---|---|
adidas Supernova Rise 2 | 36/26 | 10 | 275 | 230 | 699 |
Asics Gel-Cumulus 25 | 37/29 | 8 | 255 | 225 | 749 |
Brooks Ghost 16 | 35/24 | 12 | 278 | 249 | 649 |
Diadora Nucleo 2 | 38/32 | 6 | 280 | 210 | 729 |
Hoka Clifton 10 | 42/34 | 8 | 278 | 220 | 699 |
Mizuno Wave Rider 28 | 38/26 | 12 | 273 | 235 | 719 |
New Balance 880 v14 | b.d. | 8 | 270 | 209 | 699 |
Nike Pegasus 41 | 37/27 | 10 | 297 | 251 | 599 |
On Cloudsurfer 7 | 32/22 | 10 | 245 | 205 | 799 |
Saucony Ride 18 | 35/27 | 8 | 275 | 213 | 599 |
Konstrukcja podeszwy – amortyzacja ze stabilnością
Podobnie jak w poprzedniej wersji, sercem Nucleo 2 jest podeszwa środkowa wykonana z pianki Anima. Według zapewnień producenta, to tworzywo łączy dwa kluczowe atuty: niższą masę (o 20% w porównaniu do standardowych pianek EVA) oraz zdolność do efektywnego zwrotu energii. W teorii ma to przełożyć się na bardziej dynamiczny krok i odczuwalną sprężystość przy każdym odbiciu. A jak jest w praktyce? Pianka faktycznie jest przyjemna – daje dużo miękkości ale nie jest to poziom topowych butów treningowych. Daje też na tyle responsywności, że pozwala „pobawić się” tempem, kiedy zajdzie taka potrzeba.
Nucleo 2 ma zupełnie nowy układ podeszwy. Po bocznych stronach pojawiły się dodatkowe piankowe elementy mające trzymać stopę w miejscu. Dodatkowo układ podeszwy nie jest symetryczny. Obydwa te rozwiązania poprawiają trzymanie i stabilność stopy w buce – producent podaje że o 8% w stosunku do poprzednika. Te rozwiązania są też charakterystyczne dla butów ze stabilizacją. To sprawia, że choć mówimy o bucie neutralnym to z lekką nadpronacją (także zmęczeniową) powinien sobie poradzić.

Jednym z mniej oczywistych elementów konstrukcyjnych jest drop wynoszący w przypadku modelu męskiego 6 mm a w przypadku modelu damskiego 5 mm – to wartości relatywnie niska, jak na but treningowy z solidną amortyzacją. W tej klasie butów większość producentów stawia na klasyczne rozwiązania, mieszczące się w przedziale 8–12 mm. Dla kontekstu: średni drop butów treningowych na twarde nawierzchnie na blogu wynosi 8,68 mm, co sprawia, że Nucleo 2 jest znacznie poniżej tej średniej.
Co to daje? Nieco więcej amortyzacji pod przednią częścią stopy oraz teoretycznie bardziej naturalne ułożenie stopy w bucie. Choć przy tak wysokiej podeszwie ma to niewielkie znaczenie.

Bieżnik – na asfalt, chodnik i szuter
Diadora Nucleo 2 to uniwersalny model treningowy, który sprawdzi się zarówno w typowo miejskim środowisku, jak i na twardszych, ubitych trasach podmiejskich. Za przyczepność odpowiada guma Duratech 5000 – znana z dobrej odporności na ścieranie. Została rozmieszczona strefowo, pokrywając około połowy powierzchni podeszwy zewnętrznej. Kluczowe miejsca – pięta, palce i boczne krawędzie – są dobrze zabezpieczone, co przekłada się na solidną trwałość.
Bieżnik nie jest agresywny – to raczej płaski, gęsto nacinany wzór z rowkami o głębokości do 1,2 mm. Taka struktura sprawdza się na twardych nawierzchniach: asfalcie, chodnikach czy drogach z drobnym tłuczniem. Choć nie jest to but terenowy, to na utwardzonych ścieżkach szutrowych poradzi sobie bez problemu.

Cholewka – nieco mniej przewiewności, więcej trzymania
Cholewka Diadora Nucleo 2 została wykonana z dość gęsto tkanej technicznej siatki, która w teorii powinna zapewniać przyjemną przewiewność a w praktyce wydaje się dość gruba i raczej zbyt ciepła. W każdym razie jest to cholewka nieco grubsza niż to czego moglibyśmy się spodziewać po bucie treningowym przeznaczonym na każdy sezon.
Ta nieco większa grubość cholewki ma też swój plus – miękkie otocznie stopy. Skoro cholewka Nucleo jest raczej „mięsista” niż „zwiewna” to i to co czujemy wokół stopy też raczej przypomina kołderkę niż firankę. Dla osób które nigdy nie miały problemów z tym że w butach biegowych jest im „za ciepło” a szukają dla swoich stóp takiego mięciutkiego opakowania to dobra wiadomość.

Szerokość cholewki Nucleo 2 w najszerszym miejscu wynosi 105,1 mm, co nie czyni jej wyjątkowo wąską. Mimo to, but nie sprawia wrażenia zbyt przestronnego. Wręcz przeciwnie – sprawia wrażenie węższego i dobrze dopasowanego do stopy. Na to wpływ mają liczne wzmocnienia w cholewce, które są mniej elastyczne niż tradycyjna siatka, dzięki czemu konstrukcja przylega do stopy ściślej i pewniej. Dodatkowo, nowością w tym modelu (w porównaniu do poprzednika) jest zintegrowanie języka z cholewką, co nie tylko poprawia dopasowanie, ale także skutecznie ogranicza przesuwanie się języka na boki.
Wysoki poziom dopasowania idzie tu w parze z dobrą stabilizacją. Nie ma żadnych niespodzianek – klasyczny, usztywniony zapiętek z wewnętrznym klipsem działa bez zarzutu, skutecznie trzymając piętę na miejscu. W połączeniu z dopasowaną konstrukcją cholewki i odpowiednio szeroką i wyprofilowaną podeszwą pod stopą, zapewnia to stabilność na wysokim poziomie – bez niechcianych ruchów bocznych i bez uczucia nadmiernego „pływania” stopy w bucie.

Waga – zawodnik środka stawki
Zgodnie z danymi producenta, waga buta męskiego wynosi 280 gramów, a damskiego 210 gramów, co jest dość standardową wartością w tej kategorii. Poprzednia edycja Nucleo ważyła niemal tyle samo. W moim rozmiarze 12 US but waży natomiast 323 gramy, co jest bardzo zbliżone do wagi poprzednika – 319 gramów. To wartości typowe, mieszczące się blisko średniej wśród butów treningowych, której średnia w moim rozmiarze wynosi 334 gramy. Pod względem masy Nucleo 2 to typowy przedstawiciel środka stawki – ani wyjątkowo lekki, ani przesadnie ciężki.
Podsumowanie
Diadora Nucleo 2 przeszedł kilka zmian – największą z nich jest zmiana profilu podeszwy na bardziej stabilny, przez co jego konstrukcja przypomina trochę buty ze stabilizacją. Poza tym to cały czas wszechstronny, dobrze dopasowany but treningowy, który sprawdzi się zarówno w miejskich, jak i podmiejskich warunkach. Dzięki piance DD Anima oferuje solidną amortyzację z nutą dynamiki i nieoczywistą stabilnością. Choć cholewka mogłaby oferować lepszą wentylację, to Nucleo 2 pozostaje solidnym wyborem w swojej kategorii, łącząc stabilność, dopasowanie i komfort w codziennym użyciu.
A może coś o butach Topo Athetic? Jestem ciekaw opinii.
I pytanie, czy Sklep Biegacza nie planuje czasem rozszerzyć oferty właśnie o tę markę?