Mizuno Wave Rider 28 – uniwersalność jak zawsze

Rider to Rider. Patrząc na edycję numer 28 można ją pomylić z edycją numer 27. Przy bliższym spojrzeniu jest podobnie – nowy model oferuje te same właściwości jeśli chodzi o wysoki poziom amortyzacji i tę samą charakterystykę pod stopę. To bardzo wszechstronny but do biegania, który doskonale oddaje istotę butów biegowych marki Mizuno. Sprawdzi się w każdych warunkach miejskich, szczególnie jako but do codziennych spokojnych biegów.

Przeznaczenie

Mizuno Wave Rider 28 to but zaprojektowany specjalnie do biegania po twardych nawierzchniach, oferujący wysoki poziom amortyzacji, idealny dla biegaczy o masie ciała do około 90 kilogramów. Doskonale sprawdzi się na asfalcie, chodnikach, utwardzonych drogach szutrowych, a także na leśnych ścieżkach. Przeznaczony jest dla biegaczy przede wszystkim dla osób o neutralnym typie stopy.

Plusy

• bardzo duża amortyzacja,
• komfortowa, miękko wykończona cholewka,
• uniwersalność – zarówno w miasto jak i lekki teren,
• ponadprzeciętna stabilność i trzymanie stopy.

Minusy

• wysoki drop.

Mizuno – co jest co?

Mizuno Wave Rider to jeden z bardziej wszechstronnych model treningowy w ofercie firmy Mizuno, łączący w sobie stabilność, amortyzację i dynamikę. To też jeden z najlepiej amortyzowanych modeli wykorzystujących w swojej konkstrukcji płytkę Wave wykonaną z Pebaxu.

Pod względem amortyzacji ustępuje takim modelom jak Wave Sky czy Wave Horizon, które wyższą miękkość osiągają poprzez między innymi usunięcie płytki Wave. Mający ją Rider choć mniej amortyzowany to jest bardziej stabilnym butem od tych modeli. Jeśli natomiast szukasz największej stabilności, zerknij na model Inspire, który będzie najbardziej odpowiedni.

Wszystkie te modele znajdziesz w naszym zestawieniu butów do biegania marki Mizuno.

Alternatywy

Wśród alternatyw dla Riderów tradycyjnie znajdziemy najpopularniejsze, dobrze amortyzowane modele innych marek butów do biegania. Rider sam w sobie jest reprezentantem tej grupy wśród produktów Mizuno. Jeśli miałbym wskazać czym wyróżnia się w tym zestawieniu, to można wskazać stabilność i stabilizację, które jak na buty neutralne są na wysokim poziomie.

Amortyzacja czyli Mizuno Enerzy NXT

Podeszwa środkowa w modelu Mizuno Wave Rider 28 wersji wykonana jest z dwóch miękkich pianek Mizuno Enerzy oraz Mizuno Enerzy NXT, która obecnie zapewnia najwyższy standard amortyzacji w butach biegowych Mizuno. Wysokość podeszwy również jest identyczna jak w poprzednim modelu i wynosi 38 milimetrów z tyłu oraz 26 milimetrów z przodu.

Jak łatwo policzyć daje to nam dosyć wysoki 12 milimetrowy drop, czyli różnicę wysokości między piętą a palcami. Jest to maksymalna wartość dla butów biegowych, obecnie coraz rzadziej spotykana. Większość współczesnych butów dąży raczej do stopniowego zmniejszania dropu, który najczęściej wynosi 8-10 milimetrów. Z drugiej strony wyższy dwunastomilimetrowy drop w modelu Rider zapewnia większe odciążenie ścięgna Achillesa.

W podeszwie modelu Rider poza pianką znajduje się charakterystyczna falista płytka Mizuno Wave. Jest zdecydowanie sztywniejsza i twardsza niż pianka. Wykonana jest z elastycznego tworzywa Pebax i spełnia dwie kluczowe funkcje: po pierwsze, amortyzuje dzięki delikatnemu rozpłaszczaniu się, a po drugie, poprzez swoją sztywność stabilizuje but, ograniczając ruchy skrętne i zwiększając ogólną stabilność.

Ogólna specyfika Ridera jest z jednej strony bardzo miękka, ale nie jest to but z kategorii „poduszkowców”. Z drugiej strony oferuje więcej sztywności w części tylnej co dodaje mu stabilności i tworzy coś co niektórzy odczuwają jako obcas pod piętą. Nie każdemu będzie od odpowiadał, ale dla biegaczy mocno lądujących na pięcie może być to bardzo wskazane. Pod kątem amortyzacji jest to but odpowiedni dla biegaczy o wadze do około 90 kilogramów, a nawet nieco cięższych.

Bieżnik uniwersalny i dość płaski

Bieżnik w modelu Mizuno Wave Rider 28 jest umiarkowanie agresywny. Jego faktura składa się płaskich czworokątów, mierzących maksymalnie 1,6 milimetra. To mniej więcej standardowa wysokość dla butów przeznaczonych na asfalt. Dzięki temu bieżnik  sprawdzi się zarówno na asfalcie, chodnikach, jak i na ziemnych drogach szutrowych. Jednocześnie to znacznie bardziej płaska faktura niż w poprzedniej edycji, która oferowała znacznie głębszy bieżnik. W warunkach miejskich i okołomiejskich nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Jeśli ktoś biega sporo po leśnych szutrówkach bardziej płaski bieżnik w nowych Riderach może nie być najlepszym rozwiązaniem.

Bieżnik tradycyjnie zawiera także znaczną ilość gumy, co powinno przełożyć się na jego wyższą trwałość i dłuższą żywotność. Środkiem podeszwy biegnie też charakterystyczna bruzda, która w Rider 28 ciągnie się w zasadzie przez całą długość buta. Na szczęście jest też szeroka i płytka, co eliminuje ryzyko zaklinowania się drobnych kamyków.

Cholewka klasyczna i stabilna z tyłu

Cholewka wykonana jest z technicznej siatki o dwuwarstwowej konstrukcji. Z zewnątrz cieńszej, bardziej przewiewnej, od wewnątrz bardziej gładkiej i komfortowej. Taka cholewka zapewnia dobrą, ale nie wybitną wentylację. ale nie odbiega ona konstrukcją od tej znanej z innych modeli butów biegowych. Dzięki temu buty te są dobrym wyborem na treningi także w ciepłe dni.

Cholewka oferuje również dość standardową ilość przestrzeni i zapewnia dobre dopasowanie. Cholewka w najszerszym miejscu ma 104,4 milimetra szerokości co jest nieco mniej niż średnia szerokość dla wszystkich butów treningowych, która wynosi aktualnie 105,8 milimetrów. Po założeniu butów jest dość standardowo – trochę luźno z przodu, ciaśniej z tyłu. Zapewniają dobre dopasowanie bez nadmiaru luzu i wydaje się że nie będą najlepszym wyborem dla biegaczy z bardzo szerokimi stopami.

Tył buta pozostaje stabilny, co nie jest zaskoczeniem, ponieważ Rider od zawsze wyróżniał się dobrą stabilnością w rejonie pięty. Zawdzięcza to zarówno klinowatemu usztywnieniu w części tylnej cholewki jak i systemowi Wave, który tworzy stabilną platformę pod stopą. Można powiedzieć, że buty te nie tylko otaczają piętę z boków, ale także stabilizują ją od spodu, co jest cechą wyróżniającym ten model spośród innych. Niemniej jednak patrząc na tę linię lata wstecz mam wrażenie, że wraz ze wzrostem ilości pianki i amortyzacji tej stabilności w części tylnej jest coraz mniej.

Waga niższa niż w poprzednikach

Według informacji od producenta, but męski waży 274 gramów, a damski 235 gramów co jest nieco mniejszymi wartościami niż poprzedni model. W moim rozmiarze 12 US but waży 318 gramów, co jest o 3 gramy mniej niż poprzedni model, a więc różnica jest niewielka. Miło też zauważyć, że każdy kolejny model Rider staje się coraz lżejszy: Mizuno Wave Rider 25 ważył 325 gramów, Rider 26 – 332 gramy, Rider 27 – 321 gramów, a Rider 28 – 318 gramów.

W porównaniu do innych modeli butów treningowych, Rider 28 jest butem o przeciętnej wadze. Jest lżejszy od średniej w tej kategorii, która wynosi obecnie 338 gramów, i znajduje się wśród 22% najlżejszych butów treningowych.

Podsumowanie

Jak już wspomniałem we wstępie, Rider pozostaje sobą – miękkim, uniwersalnym butem o doskonałej amortyzacji, dużej stabilności w części tylnej i wszechstronnym przeznaczeniu. Tegoroczna edycja nie wprowadza rewolucyjnych zmian w konstrukcji. Zmodyfikowano nieco pianki w podeszwie, ale różnice są praktycznie niezauważalne. Zmieniono także bieżnik na bardziej płaski, co może być szczególnie odczuwalne dla tych, którzy biegali w Riderach nie tylko po asfaltowych nawierzchniach, ale także po mniej równych drogach. Mniej głęboki bieżnik może wpłynąć na zmniejszenie przyczepności w trudniejszych warunkach. Ale może przesadzam…