Jeśli myślałeś, że Hoka Bondi nie może być jeszcze bardziej miękki, bardziej stabilny i bardziej komfortowy – dziewiąta edycja udowodni ci, jak bardzo się myliłeś. Jeszcze więcej pianki, jeszcze lepiej zaprojektowana geometria i subtelnie poszerzona podeszwa sprawiają, że Bondi 9 to prawdziwy tron komfortu dla każdego biegacza. To but, który nie tylko wybacza błędy, ale wręcz otula stopę amortyzacyjną chmurą. Niezależnie od tego, czy ważysz 60 czy 120 kilogramów – twoje nogi poczują różnicę.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Hoka Bondi 9 to buty do biegania o maksymalnej amortyzacji, stworzone do biegania po twardych nawierzchniach – od asfaltowych ulic, przez chodniki, aż po szutrowe ścieżki. Jeśli liczy się dla ciebie komfort na długim dystansie, to właśnie na ten model powinieneś zwrócić uwagę. Jego amortyzacja zapewnia komfort nawet biegaczom o masie ciała ponad 100 kilogramów, jednakże jeśli ważysz mniej to także możesz z tego komfortu skorzystać. Jest to także but, który sprawdzi się zarówno na krótkich kilkukilometrowych codziennych przebieżkach jak i trasach gdzie do pokonania masz dystanse znacznie większe niż maraton. Nie oczekuj tylko od niego dynamiki – Bondi 9 został stworzony po to, by chronić, a nie się ścigać.

Plusy
- bardzo dużo amortyzacji,
- odpowiedni dla najcięższych,
- przyjemne wyprofilowanie,
- duża izolacja od podłoża,
- stabilność,
- miękka i komfortowa cholwka.
Minusy
- dość duża masą buta (w 24% najcięższych „poduszkowców”).
Buty do biegania Hoka – co jest co?
Hoka Bondi od kilkunastu lat pozostaje jednym z najlepiej amortyzowanych butów do biegania w ofercie marki. Jego stabilniejszym odpowiednikiem jest model Gaviota, zaprojektowany z myślą o biegaczach wymagających większej kontroli nadpronacji – można więc uznać, że to bliźniacze modele, różniące się poziomem stabilizacji. Niedawno do tej rodziny dołączył również Hoka Skyward, wyposażony w płytkę z włókna węglowego i oferujący jeszcze bardziej miękkie odczucia niż Bondi i Gaviota. Skyward sprawdzi się zarówno w spokojnym, jak i nieco szybszym tempie, podczas gdy Bondi i Gaviota to mistrzowie komfortu, stworzeni do długich, stabilnych biegów i pochłaniania kilometrów bez zbędnego pośpiechu.
Więcej na temat tych modeli dowiesz się z zestawienia butów do biegania Hoka.
TRENINGOWE | TRENINGOWE STABILIZUJĄCE | |
---|---|---|
największa amortyzacja | ![]() Skyward X ![]() Bondi 9 | ![]() Gaviota 5 |
bardzo duża amortyzacja | ![]() Clifton 9 ![]() Skyflow | ![]() Arahi 7 |
duża amortyzacja | ![]() Rincon 4 |
Alternatywy dla Hoka Bondi 9
Na rynku nie brakuje konkurentów dla Bondi – wśród biegaczy buty o maksymalnej amortyzacji często określane są mianem „poduszkowców”. To modele stworzone z myślą o tych, którzy cenią sobie nieograniczony komfort, miękkość i doskonałą ochronę przed twardymi nawierzchniami. To też buty dla najcięższych biegaczy.
Chcesz poznać więcej butów, które zapewnią Twoim stopom uczucie biegania po chmurach? Sprawdź zestawienie modeli z maksymalną amortyzacją. Tam znajdziesz szczegółowe porównania i wskazówki.
MODEL | WYSOKOŚĆ PODESZWY (mm) | DROP (mm) | WAGA MĘSKI (gram) | WAGA DAMSKI (gram) | CENA (zł) |
---|---|---|---|---|---|
adidas Ultraboost 5X | 38/28 | 10 | 275 | 237 | 849 |
Asics Gel-Nimbus 27 | 43,5/35,5 | 8 | 305 | 265 | 899 |
Brooks Glycerin Max | 45/39 | 6 | 298 | 270 | 899 |
Brooks Glycerin 21 | 36/26 | 10 | 278 | 249 | 849 |
Diadora Atomo V7000 2 | 41/37 | 5 | 275 | 220 | 899 |
Hoka Bondi 9 | 43/38 | 5 | 323 | 263 | 819 |
New Balance 1080 v14 | 36/32 | 6 | 298 | 236 | 849 |
Nike Invincible 3 | 40/31 | 8 | 310 | 258 | 879 |
On Cloudmonster 2 | 35/26 | 6 | 295 | 245 | 899 |
Saucony Triumph 22 | 37/27 | 10 | 286 | 250 | 849 |
Amortyzacja – więcej pianki, więcej komfortu, więcej stabilności
Nowa odsłona Hoka Bondi przynosi subtelne, ale istotne zmiany w konstrukcji podeszwy. Pierwsza i najważniejsza – klasyczną piankę CMEVA zastąpiła nowoczesna nadkrytyczna SCF EVA. Efekt? Jeszcze więcej miękkości, choć przy tak potężnej amortyzacji różnica jest raczej niuansem niż rewolucją. Kolejna zmiana to dodatkowe 2 milimetry wysokości – teraz podeszwa (łącznie z bieżnikiem i wkładką) mierzy imponujące 43 milimetry pod piętą i 38 milimetrów pod palcami, co teoretycznie dodaje jeszcze więcej „chmurowego” komfortu. W praktyce? Przy takim poziomie amortyzacji różnice są subtelne, prawie niewyczuwalne.

Bondi 9 nie tylko amortyzuje, ale i stabilizuje – a to nie zawsze idzie w parze. Charakterystyczne dla Hoki podniesione krawędzie podeszwy tworzą FootFrame, czyli swego rodzaju „ramę”, która utrzymuje stopę na miejscu i zapobiega jej przesuwaniu się na boki. Dzięki temu stopa leży głębiej, a but, choć wygląda na monstrualny, w rzeczywistości oferuje niespodziewaną stabilność. W świecie maksymalnej amortyzacji to jedna z najpewniejszych opcji na rynku.
Podeszwa Bondi 9 została zaprojektowana też z wyraźnym Meta-Rockerem, czyli charakterystycznym „łódkowatym” wyprofilowaniem, które prowadzi stopę od pierwszego kontaktu z podłożem aż po wybicie z palców. Efekt? Płynne, niemal automatyczne przetoczenie, które sprawia, że każdy krok jest bardziej naturalny i mniej męczący.
Często w butach do biegania taki profil dodaje dynamiki, ale Bondi 9 to przede wszystkim król komfortu. Masywna ilość pianki, stabilna podstawa sprawiają, że to but do spokojnego pochłaniania kilometrów. Dynamika wynikająca z wyprofilowania jest tu jedynie miłym, ale jednak, dodatkiem.

Bieżnik asfaltowy
Bieżnik w Bondi 9 to klasyka gatunku dla Hoki – niezbyt agresywny, minimalistyczny i zaprojektowany z myślą o miejskich nawierzchniach. Guma pojawia się tylko w kluczowych miejscach narażonych na ścieranie, a duże fragmenty podeszwy pozostają odsłonięte, co dodatkowo podkreśla jego przeznaczenie: spokojne, długie biegi po asfalcie i chodnikach. To właśnie tam Bondi czuje się jak ryba w wodzie.
Czy da radę poza miastem? Na szutrowych ścieżkach czy leśnych duktach sprawdzi się przyzwoicie, ale im bardziej teren staje się wymagający, tym mocniej zaczyna doskwierać jego masywność. Jeśli planujesz bardziej zróżnicowany teren, Clifton może okazać się lepszym wyborem.

Cholewka z wyższym zapiętkiem
Cholewka Hoka Bondi 9 nie przeszła rewolucji, ale drobne usprawnienia sprawiają, że nadal spełnia swoją rolę znakomicie. Wykonana jest z lekkiej, technicznej siatki, która zapewnia wentylację nie odbiegającą od innych tego typu rozwiązań w butach biegowych.

Jeśli chodzi o przestrzeń wewnątrz, Bondi 9 oferuje standardową ilość miejsca dla stopy. Przednia część cholewki w najszerszym miejscu mierzy 104,9 milimetra co jest typową wartością, dając jednocześnie palcom komfort i swobodę. Natomiast nieprzesadną. Często w przypadku modelu Bondi myląca może być objętość buta, która sugeruje także niesamowicie dużą ilość przestrzeni wewnątrz. Tak nie jest. Wewnątrz nie jest to przesadnie szeroki but, niemniej jednak na większość standardowych stóp będzie odpowiedni.
W stosunku do poprzednika delikatnie przebudowany został zapiętek. Nadal jest on solidnie usztywniony i zapewnia mocne trzymanie pięty, ale jego kształt przeszedł odczuwalną metamorfozę – stał się nieco wyższy, choć nie wydaje się by był za wysoki. Nie zmieniła się ilość gąbkowych wypełnień wokół pięty. Jest ich dużo a but miękko oplata stopę dookoła.

Waga ciężka, ale to nie problem
Według producenta męski Bondi 9 waży 323 gramów, a damski – 263 gramy. To wartości nieco powyżej średniej dla butów do biegania. Moje pomiary dla rozmiaru 12 US wykazały natomiast 354 gramy, co także jest wartością powyżej średniej i plasuje ten model w gronie 24% najcięższych butów do codziennego treningu z maksymalną amortyzacją. Czy to dużo? Z pewnością. Czy to problem? Niekoniecznie.
W świecie maksymalnej amortyzacji większa waga to cena, którą płacimy za niesamowitą ochronę, komfort i bezpieczeństwo. Liczy się przede wszystkim komfort i ochrona, a tych Bondi 9 oferuje w nadmiarze. To but, który nie ma bić rekordów lekkości – jego misją jest pochłanianie kilometrów w możliwie najbardziej miękkim i stabilnym stylu.

Podsumowanie
Hoka Bondi 9 ugruntowuje swoją pozycję wśród gigantów amortyzacji. To but stworzony dla tych, którzy cenią sobie maksymalny komfort i ochronę na długich dystansach. Choć jego masywna budowa i waga mogą budzić respekt, płynne przetoczenie i stabilność sprawiają, że każdy krok jest lekki i naturalny. To but, który nie goni za dynamiką – on po prostu pozwala biec dalej, dłużej i wygodniej niż kiedykolwiek.
Rewelacyjne buty, mi leżą świetnie. Duży progres względem Bondi8 / Gaviota 5. Duży wzrost amortyzacji. IMO zdecydowanie lepsze, niż Novablast 5 które też mam.
Paweł, masz pomysł na szerokie buty do szybszych biegów? Szukam WIDE, bo powyższe modele mam WIDE i Hoka bardziej mi odpowiada.