Buty NB 890 ku rozpaczy niektórych kilka lat temu zniknęły z rynku. Teraz powracają w nieco zmienionej formie. Nie zmieniła się tylko idea buta, który nadal jest lekkim butem treningowo-startowym.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
New Balance 890 v6 to but treningowo-startowy. Oznacza to iż nie ma bardzo dużej amortyzacji jest za to lżejszy i bardziej sprężysty co poprawia jego dynamikę. Dzięki temu jest butem który dla lżejszych i szybszych biegaczy może być codziennym butem treningowym. Dla cięższych i wolniejszych bardzo dobrą startówką. To też dobra propozycja buta startowego dla osób biegających dotychczas w bardzo miękkich (i ciężkich) butach treningowych. Jako pierwszy krok w kierunku startówek sprawdzi się bardzo dobrze.

Alternatywy
Dla 890 najbardziej bezpośrednimi alternatywami z innych marek są takie modele jak Asics DynaFlyte, Brooks Launch. Także NB Zante, które w momencie kiedy 890 zniknęła z rynku wypełniła po nim miejsce.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
Asics DynaFlyte 2 | 298 g | 8 mm | 689 zł |
Brooks Launch 4 | 304 g | 10 mm | 449 zł |
New Balance 890 v6 | 298 g | 8 mm | 509 zł |
New Balance Zante 3 | 280 g | 6 mm | 469 zł |
Amortyzacja i bieżnik
But ma podeszwę wykonaną w całości z pianki RevLite. Pianka ta znana jest z innych modeli tej marki. Jest pianką, która daje przede wszystkim kompromis między miękkością a sprężystością. Z tego też względu 890 nie jest bardzo miękkim butem. Pod kątem amortyzacji przeznaczonym dla biegaczy maksymalnie około 80 kilogramowych.

To co jest również w nim charakterystycznego to dodatkowe „wąsy” zatopione w przednią część podeszwy. Są to dwa plastikowe elementy biegnące wzdłuż krawędzi buta. Usztywniają przednią cześć (dla niektórych prawdopodobnie zbyt mocno) i poprawiają także przetoczenie tej części buta. Po założeniu mam wrażenie, że przód nie jest miękki a raczej sztywny i delikatnie podniesiony, zapraszający do biegu. W starych modelach 890 takiej konstrukcji nie było. Tamte buty tak dobrego przetoczenia w przedniej części buta nie oferowały.
Bieżnik typowo asfaltowy. Aby but wyglądał ciekawiej i przyciągał oko wykonany został z gumy w różnych kolorach. W zależności czy mówimy o wersji męskiej czy damskiej mamy tu odcienie niebieskiego, zielonego czy różowego. Tyle o kolorach.
Sam bieżnik jest natomiast umiarkowanie agresywny. Sprawdzi się na asfalcie czyli w naturalnym środowisku 890 a także na ubitych ziemnych drogach czy duktach leśnych.

Dopasowanie i komfort
Cholewka w NB890 v6 jest dosyć klasyczna. Wykonana z podłużnie ponacinanej siatki. Nie sprawia wrażenia ani wybitnie oddychającej ani wybitnie ciepłej. Mam wrażenie, że jest gdzieś pośrodku. Wykończona została bezszwowo, a w najbardziej newralgicznym miejscu czyli zgięciu stopy nie ma żadnych dodatkowych elementów, o które można się obawiać i które mogą ulec uszkodzeniu podczas eksploatacji.
Po założeniu cholewka jest dopasowana, ale nie jest to „skarpetkowe” dopasowanie. Pięta trzyma się na swoim miejscu, w śródstopiu także czuć, że stopa jest trzymana. W palcach tylko może jest trochę mniej miejsca ze względu na nieco podniesiony „dziób” buta. Poza tym przód zapewnia wystarczającą ilość luzu dla stopy zarówno na długość jak i szerokość. W przypadku 890 v6 nie ma potrzeby wybierania większego czy mniejszego rozmiaru buta niż zazwyczaj. Biegasz w 10 US, kup 890 w rozmiarze 10 US.

Po założeniu poza dopasowaniem da się też poczuć duży komfort. Wnętrze buta podobnie jak i cholewka zewnętrzna zostało bardzo dobrze wykończone. W 890 znajdziemy język zintegrowany z cholewką. Dzięki temu język nie będzie jeździł na boki co ogranicza ryzyko że podczas biegu coś w bucie będzie przeszkadzać. Wszycie zarówno po bokach jak i podstawa języka wykonana jest za pomocą płaskich szwów. Nie powinno . Można się nawet pokusić o stwierdzenie że z tak gładkim i komfortowym wnętrzem w 890 jest możliwość biegania bez skarpet, ale to sprawa bardzo indywidualna.

Lekkość
Choć linia 890 pozostaje linią lekką to jednak z roku na rok nabiera masy. W 2014 890 v4 w rozmiarze 12 US ważyła 280 gram, 890 v5 – 289 gram. Po trzech latach powraca i przybywa jej kolejne 9 gramów. 890 v6 w rozmiarze 12 US waży 298 gramów.
Jak na treningowy but biegowy jest to mało, jak na but treningowo-startowy o niezłej amortyzacji tyle ile trzeba. Jego bezpośrednie alternatywy mają podobną wagę: DynaFlyte 2 (298 gram), Launch 4 (304 gramy), Zante v3 (280 gramów). Generalnie ze swoją wagą model 890 plasuje się gdzieś pomiędzy butem treningowym a treningowo-startowym.

Plusy
- dobre przetoczenie,
- niska waga jak na but do biegania,
- gładka i bardzo komfortowa cholewka wewnętrzna,
- uniwersalność, może posłużyć zarówno jako treningówka jak i startówka.
Minusy
- niektórym może przeszkadzać duża sztywność podeszwy.
Cześć,
dzięki za wpis. Mam pytanie czy byłyby to odpowiednie buty dla mnie jak biegam od 3 sezonów w New Balance 870 V3 i V4 (nigdy nie biegałem i nie miałem innych modeli)?
Ewentualnie jaki inny model (asics, adidas, nike, nb)?
Uwielbiam NB ale od zawsze „choruję” na asics-y 😉
Z góry dzieki za odpowiedź.
NB890 w porównaniu z Twoją 870 będzie raczej trochę twardszym butem. Pytanie czy chcesz iść w tą lżejszą, bardziej dynamiczną (ale też właśnie twardszą) stronę?
Z Asicsów fajną alternatywą mogłyby być DynaFlyte – jest trochę bardziej miękki ale nie ma stabilizacji nadpronacji (870 ją ma). W Nike mógłbyś spróbować np. Zoom Structure – amortyzacja trochę większa niż 870 i daje fajne dopasowanie do stopy. Ewentualnie Brooks Ravenna – technicznie rzecz biorąc bardzo podobny but do 870. Musiałbyś przymierzyć 🙂 Ale gdybym miał podpowiadać to w pierwszej kolejności Nike Structure, potem Brooks Ravenna i DynaFlyte.
Dziękuję 🙂 Zdecydowanie muszę pomierzyć :). Jak będę miał chwilę to odwiedzę „Twój” sklep biegacza. Mam nadzieję, że będę miał okazję spotkać sie też „w cztery oczy”
Jeśli będziesz się wybierał, to zawsze możesz zapytać się wcześniej czy tego dnia będzie można mnie w sklepie zastać 🙂
Plusem serii 890 była też ich stosunkwo niska cena, ale chyba to se ne vrati 😉
Mam w domu wersje 3 i 4 z przebiegiem powyżej 2 tys. i nadal są w użyciu – to zdecydowanie najlepsze buty w jakich biegałem i świetnie sprawdzałaty się w mieszanym terenie. Potem kupiłem Zante i te już niestety w mokrym leśnym terenie po prostu się slizgały, nie mówiąc o lekkim błocie. Mam nadzieje, że V6 będzie zbliżone do v4 lub v5 – wydaje się, że mają podobną szerokość w śródstopu co mi bardzo odpowiadało, bo w Zante czasem brakowało mi stabilności. Jak możesz to napisz jak sobie radzi ten bieżnik po udeptanych leśnych ścieżkach po deszczu, będę wdzieczny!
Hej
Skąd wziąłeś 8mm drop? Wszędzie ten but opisany jest jako 6mm. Cena tez troche przesadzona.
pozdrawiam Andrzej
Użytkowałem v4 i v5, i oceniam v6 jako zdecydowanie twardsze. W porównaniu do poprzedników wkładka w bucie praktycznie nie istnieje ponieważ jest bardzo cienka i być może dlatego jest takie wrażenie twardości. NB zrobił cięższą i bardziej pełną podeszwę i pewnie juz nie chciał dorzucać kolejnych gramów grubszą wkładką 😉
Beznadziejne są te buty. Szczególnie jeśli ktoś będzie próbował przesiąść się na nie ze starych edycji 890. Odradzam!