Under Armour Speedform Gemini 3 – co nowego?

Under Armour coraz śmielej wchodzi do butów biegowych. Poza modelami łączącymi bieganie z treningiem mają w ofercie też kilka modeli typowo biegowych. Tym najlepiej amortyzowanym jest Gemini. Aktualna edycja pod kątem idei buta nie zmieniła się wiele – nadal jest to but wyróżniający się spośród innych specyficznym, dopasowanym do stopy wnętrzem.

Przeznaczenie

Under Armour Gemini 3 to but do biegania o bardzo dobrej amortyzacji a przy tym stosunkowo lekki. Jego przeznaczeniem jest codzienny trening na twardej nawierzchni jak asfalt czy kostka brukowa.

Alternatywy

W przypadku Gemini nie jest łatwo wskazać jakie są alternatywy dla tego buta. Ze swoją oryginalną konstrukcją wewnątrz właściwie nie mają konkurencji. Każdy inny but, który ma wyjmowalną wkładkę nie będzie się tak dobrze dopasowywał do stopy. Łatwiej jest wskazać alternatywy dla Gemini pod kątem przeznaczenia i amortyzacji – a więc codzienny trening i dobra amortyzacja

Waga

Jak na buty z bardzo dobrą amortyzacją Gemini jest butem lekkim. W rozmiarze 12 US waży jedynie 325 gramów. Jedyny porównywalny lżejszy od niego but to DynaFlyte. Wszystkie pozostałe czyli Pegasus 33, Ride 8, czy Wave Rider 19 są mniej lub bardziej cięższe.

Cholewka wyróżnia się wnętrzem

Cholewka to najciekawsza część buta. Wyróżnia się wnętrzem. Nie znajdziemy w nim wyjmowalnej wkładki a wnętrze zostało wyprofilowane tak jak ludzka stopa.

Pierwszym jego elementem jest stosunkowo surowy ale dobrze dopasowujący się do stopy zapiętek. Pozbawiony jest dużej ilości gąbek i innych wypełniaczy, a od środka tworzy obłą i jednolitą powierzchnię dopasowaną do pięty. Poza tym dopasowaniem w zapiętku także mamy coś co na pierwszy rzut oka można pominąć, a co jest w każdym innym bucie treningowym – usztywnienie zapiętka. Zostało wciśnięte pomiędzy dwie warstwy materiału zapiętka. Jest stosunkowo elastycznie. Nie widać go, ale stopę dyskretnie trzyma w miejscu.

Głębiej w środku mamy też lekkie wybrzuszenie pod łukiem stopy. Wybrzuszenie to ma za zadanie uzupełniać miejsce pod łukiem stopy ma przede wszystkim poprawiać dopasowanie cholewki do stopy. W moim odczuciu ten element się nieco zmniejszył w stosunku do poprzedniego modelu. Nadal daje fajne dopasowanie, ale jest wyczuwalny jakby trochę mniej. Szczerze to wolę lepsze dopasowanie „dwójek”, ale każdy może to odczuwać indywidualnie.

Całość w pierwszej chwili może wydawać się dziwna, bo w „normalnych” butach takiego dopasowanie nie ma. Na dłuższą metę natomiast takie dopasowanie sprawia, że but jest bardzo komfortowy i dobrze „siedzi” na stopie.

Jedyne czego może brakować w tym świetnym dopasowaniu to integracja języka z cholewką. Bardzo gładkie i dokładne obszycie języka i gładkie wszycie od środka jego podstawy to rekompensują.

Poza tym cholewka wykonana została z siateczki o nieco innej strukturze niż w poprzednim modelu. Nie powinno to zmienić jej odczucia, ale może w dłuższej perspektywie okazać się nieco mniej oddychająca od poprzednika. W starym i nowym modelu cholewka ma postać dwóch złączonych ze sobą warstw – gładkiej wewnętrznej i poszatkowanej zewnętrznej. W nowych Gemini także składa się z dwóch warstw ale różnica polega na tym, że w zewnętrzna warstwa jest dużo mniej ażurowa.

Na mały plus jest zmiana wzmocnienia w czubku buta. W „dwójkach” miało postać sztywnego elementu na czubie buta. Nie spotkałem się aby powodował problemy, ale w najnowszym modelu został zmieniony na bardziej elastyczny i miękki.

Amortyzacja

Amortyzacja oparta jest o piankę Charged. To jedna z dwóch (druga to MicroG) i ta lepiej amortyzująca. Z tej jednaj pianki wykonana jest podeszwa na całej długości buta i tak też powinna być odczuwana jego miękkość. Na całej długości. Sprawdzi się u biegaczy ważących do 80-85 kilogramów, ale raczej nie cięższych.

But, jak wspomniałem może być alternatywą dla takich modeli jak Pegasus czy DynaFlyte niemniej jednak w odczuciu wydaje się mniej miękki i podczas ruchu nie czuć tak głębokiego zapadania się w podeszwę. W ten sposób może być to fajna propozycja dla osób szukających buta z jednej strony miękkiego a z drugiej dynamicznego. Dlatego też pierwszą alternatywą jaka mi przychodzi dla Gemini to Asics DynaFlyte.

Bieżnik w porównaniu do poprzedniej edycji zmienił się nieznacznie. Jest umiarkowanie agresywny i nie odbiega pod tym względem od konkurencyjnych butów. Sprawdzi się głównie na twardej nawierzchni jak asfalt i kostka brukowa czy ubite ziemne drogi.

Plusy

• niska waga jak na buta o takiej amortyzacji,
• anatomicznie wyprofilowane wnętrze,
• bardzo dobre dopasowanie do stopy,
• dobry kompromis między wysoką amortyzacją i dynamiką,
• obniżony drop – 8mm.

Minusy

• w pierwszej chwili cholewka może się wydawać niekomfortowa,
• wysoka cena.