O Kayano 21 swego czasu pisałem że „rewolucji nie będzie”. O Kayano 22 już tego nie napiszę, bo zmiany w najnowszym modelu są spore. Świetna, miękka i stabilizująca podeszwa została. Spore zmiany odbyły się natomiast w cholewce, która po raz pierwszy w Kayano została wykończona bezszwowo. Nowe Kayano już na pierwszy rzut oka wygląda inaczej.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Kayano to marka. Kayano to taki synonim buta doskonałego. Zdarzają się ludzie, którzy choć dopiero zaczynają biegać i pojęcie tego jakie buty będą dla nich najlepsze mają nikłe, to kojarzą nazwę Kayano. Gdzieś, kiedyś, od kogoś słyszeli, że Kayano jest najlepszy. Wzięło się to też z długiej tradycji tego buta. W tym roku pojawia się jego 22 edycja. Czy można po raz 22 zrobić coś nowego? Można!
Można po po raz pierwszy wykończyć cholewkę bezszwowo.
Przeznaczenie, czyli dla kogo?
Asics Gel-Kayano 22 to but stricte treningowy dla osób ze stopą nadmiernie pronującą. Posiada bardzo dużą amortyzację i bardzo dużą stabilizację. Przeznaczony jest dla osób które potrzebują bardzo miękkiego i bezpiecznego buta. Takie Kayano jest od zawsze.
Alternatywy? Proszę bardzo. Alternatywami są inne najlepiej amortyzowane modele dla stopy nadmiernie pronującej w swoich markach:
- adidas Supernova Sequence,
- Asics Gel-Surveyor,
- Brooks Transcend,
- New Balance 1260,
- Nike Zoom Odyssey.
Cholewka
W cholewce w Kayano zaszły największe zmiany. Pierwsze co to po raz pierwszy buty tej linii zostały wykonane w technologii bezszwowej. Poprzednik był ostatnim takim klasycznym poprzeszywanym Kayano. Nowy 22 jest pierwszym wykończonym w dużej części bezszwowo. Z zewnątrz przeszycia są tylko w rejonie zapiętka.
Dzięki temu wygląda lżej, bardziej gładko i paradoksalnie dla osób przyzwyczajonych do Kayano – wygląda na mniej zaawansowanego buta.
Wierzch to wierzch. Dla komfortu dużo ważniejsze jest wykończenie w środku. Tym razem również zaglądając do środka mamy bezszwowe wykończenie. Tam gdzie kiedyś były przeszycia, dziś mamy gładki materiał. Przechodzą przez niego tylko takie sztywniejsze paski, których nie widać z zewnątrz, a które poprawiają trzymanie śródstopia. Znajdują się po obydwu stronach cholewki. Dzięki takiemu wykończeniu nowe Kayano i lżej wygląda i jest bardziej komfortowe. Dla mnie cholewka to duża zmiana na plus.
Fajnie natomiast, że zostały drobiazgi. Została „łezka” na czubku buta chroniąca przed wydarciem dziury dużym paluchem. Wykończona bezszwowo w postaci naklejonego elementu. W poprzedniku łezka została dodatkowo wykorzystana do zamieszczenia elementu odblaskowego. W nowym modelu jest wykonana bardziej nie pozornie.
Apropo odblasków. Te jak przystało na „bezpieczne buty” w Kayano 22 znajdziemy duży i dobrze widoczny odblask na pięcie.
Amortyzacja
Amortyzacja w Kayano jest bardzo podobna to tej stosowanej w poprzedniku. Również oparta jest na trójwarstwowej konstrukcji podeszwy zwanej FluidRide. Składa się ona z trzech warstw. Wyżej i najbliżej stopy mamy mniej miękką ale bardziej sprężystą piankę SpEVA, niżej czyli bliżej ziemi mamy bardzo miękką piankę SoLyte. Pomiędzy nimi jest żel – najlepiej amortyzujące tworzywo stosowane w butach Asicsa.
W Kayano konstrukcję widać choćby bardzo dobrze pod piętą. Niebieska pianka to SpEVA, biała pianka to Solyte, natomiast pomiędzy nimi znajduje się zielony żel.
Drugie miejsce gdzie widać elementy żelowe to zewnętrzna strona śródstopia. W poprzedniku były to trzy małe elementy. Teraz są dwa i są trochę inaczej ukształtowane. Nie sądzę aby ta zmiana miała jakiekolwiek znaczenie jeśli chodzi o amortyzację.
Kayano nadal pozostaje flagowym modelem z największą ilością amortyzacji.
Stabilizacja
W stabilizacji nastąpiły chyba najmniejsze zmiany. Kayano jest przede wszystkim butem z bardzo dobrą stabilizacją dla osób ze stopą nadmiernie pronujacą. Dlatego też jego wewnętrzna część podeszwy została wzmocniona pianką o większej gęstości (twardości). Dzięki temu but nie poddaje się aż tak w przypadku kiedy stopa ucieka (pronuje) nadmiernie do środka. Element ten w Kayano i kilku innych modelach nosi nazwę Dynamic Duomax.
Za stabilizację i stabilność stopy odpowiada również zapiętek. W Asics Gel-Kayano 22 podobnie jak w poprzedniku ma on formę zewnętrznego zapiętka. Wygląda solidnie i masywnie, niemniej jednak w odczuciu nie jest tak sztywny jakby się mogło wydawać. Da się stosunkowo łatwo ściskać w dłoni,
oraz minimalnie składać do środka.
Dzięki temu będzie stopę trzymał pewnie a jednocześnie zapewni jej minimum ruchu tak by mogła pracować.
Mostek pod śródstopiem tak samo sztywny i masywny jak w poprzedniku. Elastyczność poprzeczna jest w Kayano minimalna. Ale taka jest w większości tak dobrze amortyzowanych i stabilizowanych butów i taka też była w poprzednim modelu. Kayano ma przede wszystkim stabilizować stopę.
Generalnie w Gel-Kayano 22 zmian są tylko kosmetyczne. Jeśli ktoś był zadowolony ze stabilizacji jaką oferował poprzedni model to tutaj będzie dokładnie tak samo.
Bieżnik
Cóż można powiedzieć o bieżniku? Bieżnik jest bardzo podobny do tego z poprzedniego Kayano i wielu innych Asicsów. Dla lepszej odporności na ścieranie wykończony twardą gumą AHAR+. Widzimy charakterystyczne nacięcia i linię prowadzącą od pięty aż po palce. Jest to bieżnik przede wszystkim asfaltowy, ale na szutrowych drogach czy leśnych duktach też da radę.
Waga
Asics Gel-Kayano 22 w rozmiarze 12 US waży 360 gramów. To wartość umiarkowana jak na buty w tej klasie. To też wartość o 12 gramów mniejsza od poprzedniego modelu Kayano 21 i kierunek zmian jest dobry. Bo zachowując tę samą amortyzację i stabilizację dostajemy buta lżejszego.
Podsumowując
W pierwszej chwili pomyślałem że Kayano 22 to tylko kosmetyczna poprawka Kayano 21. Tak było poprzednim razem. Tym razem jednak zmiany są szersze. Kayano zmieniło się znacznie wizualnie i technologicznie. Zmianę tą spowodowała zupełnie nowa, pierwszy raz w Kayano, po części bezszwowa cholewka. To tutaj jest zmiana i to tutaj mamy największą różnicę. Cała techniczna reszta czyli amortyzacja i stabilizacja pozostały na takim samym, bardzo wysokim poziomie.
My tu gadu, gadu o cholewkach a zbliża się Maraton Warszawski. Raportów treningowych za lipiec i sierpień nie ma. Biegasz coś jeszcze, czy rezygnujesz ze startu? Pozdrawiam
Coś tam biegam, raporty wrzucę tylko coraz mniej mi się chce je robić bo wymaga to przepisania dystansów i czasów z garminconnectów i movescountów a przy moim mizernym bieganiu średnio miałem na to ochotę. Ale obiecuję sobie że uzupełnię 🙂
W Maratonie Warszawskim biegnę – to taka impreza że nawet kompletnie bez formy (co nie jest najmądrzejsze) wystartuję.
Witaj Paweł, Twój tekst wpadł mi w ręce w samą porę! Biegam w Kayano 17, które kupiłem w 2011 roku i już chyba dłużej się nie da, nawet truchtając nieregularnie, 3-4 razy w tygodniu. Którego następcę byś polecił? Nie musi być najnowszy, pewnie poprzednik ma korzystniejsza cenę:)
Z góry wielkie dzięki i serdeczne pozdrowienia!
Tomek
W pierwszej kolejności szukałbym starszych wersji Kayano w dobrych cenach. Plus tego rozwiązania jest taki, że ta linia butów zmienia się bez wielkich rewolucji więc edycje 20 czy 21 będą dla Ciebie tak samo dobre jak Kayano 22. Z alternatyw w pierwszej kolejności zwróciłbym uwagę na Brooksa Adrenaline, którego poprzednią dziewiętnastą edycję można znaleźć w internecie za mniej niż 400 złotych.
Serdeczne dzięki Faktycznie poszukam sobie starszej wersji chociażby ze względu na rozmiarówkę, nie powinno być tu niespodzianki. Ponieważ na wadze >100 kg to kayano wydaje mi się sprawdzonym rozwiązaniem jeśli chodzi o amortyzację, stabilizację, a u mnie dodatkowo pronację . Pozdrawiam!
Dzięki wielkie! Spróbuję sobie zatem poszukać starszych wersji Kayano, chociażby ze względu na rozmiar, nie powinno być niespodzianki. Na wadze >100 kg, zatem amortyzacja, stabilizacja, a w moim przypadku jeszcze pronacja wysoce pożądane .
Pozdrawiam, Tomek
Paweł, a kiedy słów kilka na temat butów Under Armour? Osobiście używam teraz SpeedForm Gemini i jestem bardzo zadowolony, ale z drugiej strony mam ograniczone porównanie 🙂
Pozdr. Andrzej – ebieganie.com
Hej, dzieki za bardzo fajny test. Mam pytanie odnosnie rozmiarowki: Czy rozmiar Kayano 21 rowna sie rozmiarowi Kayano 22?
Raczej tak. Co prawda nie biegam w tym modelu ale przymierzając swoje 12 US w starym i nowym modelu czuję się podobnie. Także jeśli chodzi o rozmiar.
Hej, Mógłbyś powiedzieć czy Kayano 22 nie będzie za miękki do mojej wagi 70kg? W sklepie obsługa stwierdziła, że właśnie ten model najlepiej stabilizuje moją stopę podczas biegu ale przymierzałem również Brooks Ravenna 6 i w tym drugim miałem trochę lepsze czucie buta na podbiciu (mam wysokie) i wydawał mi się szybszy 🙂 Który możesz polecić? Pozdrawiam
Nie powinien być za miękki. Znam kilka osób ważących ok 70 kg i biegających w butach pokroju Kayano czy Nimbusa (jeszcze bardziej miękki w odczuciu). Inna sprawa że aż taka ilość amortyzacji niekoniecznie jest ci potrzeba przy tak niskiej wadze.
Ravenna będzie miała mniej amortyzacji (ale nadal wystarczająco dużo dla Twojej wagi). To właśnie przez tą mniejszą amortyzację Ravenna ma lepszą dynamikę, jest szybsza i masz lepsze czucie podłoża. Ja bym dla Ciebie był bliżej Ravenny jednak. Amortyzacji i tak ci wystarczy a przy okazji będziesz miał lżejszego i szybszego buta.
Dziękuję bardzo i Pozdrawiam
Jestem świeżym biegacze i „wciągnąłem” juz prawie wszystkie Twoje wpisy. Moje gratulacje! Urzekł mnie neutralny styl i tematy, które odpowiadają na tabuny pytań, które zadają sobie nowicjusza, tacy jak ja. Tak trzymaj!
Zastanawiałem się nad butem treningowo-startowym, ale przy moich 93kg chyba jednak postawię na opisywany tutaj Kayano.
Określenie treningowo-startowe jest takim trochę nieszczęsnym określeniem bo sugeruje że jest to but w którym i będziemy mogli trenować i startować. Tylko że większość osób nie biega na tyle szybko by z tego buta cokolwiek wycisnąć. Większość też będzie jednak bezpieczniejsza w butach treningowych (większa amortyzacja/większa stabilizacja). Przy Twojej wadze Kayano będzie zdecydowanie lepsze i bezpieczniejsze na co dzień. A jeśli będziesz startował w zawodach to też bez problemu w nich wystartujesz.
Buty to tylko ułamek, biegają nogi 🙂
… i płuca 🙂
Paweł, czy jeśli mam stopę neutralną mogę biegać w tym modelu? Ty go opisujesz jako but dla pronatorów, w ofercie sklepów internetowych jest opisany jako dla pronatorów i neutralnych.
Nie ukrywam, że już zamówiłem ten model, choć jeszcze nie dotarł więc sprawa jest świeża i ewentualny zwrot lub wymiana wchodzą w grę. Szkoda, że przed zamówieniem nie przeczytałem Twojego artykułu o pronacji i supinacji, bo wtedy pewnie wziąłbym inny model. Niestety również później wklepałem w Necie model swoich obecnych butów Asics Sky Speed 2. Okazuje się, że to z kolei model dla neutralnych i supinatorów. To są moje pierwsze buty do biegania i przy zakupie w ogóle nie brałem pod uwagę żadnej pronacji czy supinacji, bo zwyczajnie nie miałem o tym bladego pojęcia. Nie ukrywam, że biega mi się w nich bardzo dobrze. Nigdy nie miałem żadnej kontuzji, nie bolały mnie kolana, stawy skokowe czy biodra. Łącząc to wszystko w całość wydaje mi się, że Kayano nie są dla mnie choć do tej pory myślałem, że Kayano to model dla każdego 🙂 Zwłaszcza, że raz mierzyłem w sklepie Kayano 20 i miałem wrażenie jakby ktoś zrobił odlew z moich stóp i uszył mi buty na miarę. Ale co innego jest zrobić kilka kroków po sklepie, a co innego biegać na codzień. Co myslisz i czy ewentualnie możesz jakiś inny model polecić?
Biegać możesz we wszystkim. Kayano ma wstawkę stabilizującą od wewnątrz podeszwy. Nie jest ona mocno wyczuwalna (jak chcesz poczuć o co chodzi polecam przymierzyć NB 860) i dlatego jest opisywany jako neutral/pronator. Stabilizacja ma podpierać stopę która ucieka do środka. Jak twoja stopa nie ucieka nadmiernie to stabilizacja może ją nienaturalnie wyrzucać na zewnątrz. Jest pogląd mówiący, że stabilizacja przyda się każdemu, bo każdemu mniej lub bardziej stopy pronują, a im dłuższy dystans tym pronują bardziej.
Ja jednak jestem zwolennikiem, że jak nie masz stopy nadmiernie pronującej to nie biegaj w butach dla pronatorów. To samo powiedział mi też kiedyś fizjoterapeuta – najczęściej źle dobrane buty to właśnie buty dla pronatorów, kiedy ktoś ma stopę neutralną i ich nie potrzebuje.
A odpowiednikiem Kayano ale bez stabilizacji w Asicsie jest Nimbus. Ewentualnie (z trochę mniejszą amortyzacją) Cumulus.
Dzięki za odpowiedź.
Odpisuję trochę poniewczasie, bo idąc za Twoją sugestią wymieniłem Kayano na proponowane przez Ciebie Cumulusy 17 i chciałem je sprawdzić zanim coś odpiszę. Z zamiany jestem BARDZO zadowolony, choć pewnie nigdy już nie dowiem się jak czułbym się w Kayano chyba, że powstanie model stricte neutralny 🙂
Jeszcze przed wspomnianą wymianą sprzedawca stwierdził, że Kayano 22 jest jak najbardziej dedykowany dla stopy neutralnej i żadna kontuzja nie grozi mi w związku z używaniem tego modelu. Ponadto, że istnieje coś takiego jak tzw. „PRONACJA ZMĘCZENIEOWA”, czyli pronacja pogłębiająca się wraz z przyrostem ilości kilometrów podczas treningu (tu padła wartość ponad 10 km). Generalnie chodziło o to, że im więcej kilometrów tym stopy (z powodu ogólnego zmęczenia) uciekają bardziej do środka więc obuwie ze stabilizacją jest wskazane.
Czy takie zjawisko faktycznie istnieje? Bo szczerze mówiąc nic takiego u siebie nie zauważyłem.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, rekordu kilometrażowego, rekordów życiowych, żadnych kontuzji itp. itd. 🙂
Tak, istnieje pronacja zmęczeniowa, bo mięśnie stóp z czasem trochę słabną i stopa ma tendencję to większej pronacji niż to jest na początku biegu. Nie ma natomiast granicy czy to się dzieje po 10 km czy po 30 km. To wszystko zależy od wytrenowania i siły Twoich mięśni. Po 20 km na pewno bardziej pronujesz niż na początku, ale czy to znaczy że powinieneś mieć buty ze stabilizacją? Śmiem wątpić. Stopy sobie dadzą radę, a przy okazji się wzmocnią. A to że bardziej pronują to jest naturalne zjawisko.
Moim zdaniem twierdzenie, że każdy potrzebuje stabilizacji, bo każdy po którymśtam kilometrze bardziej pronuje, to trochę naginanie rzeczywistości i wciskanie komuś czegoś czego ktoś (i jego stopy) nie potrzebują.
a jak się mają brooksy adrenaliny 15 względem kayano? do tej pory biegam w kayano 20, są niezłe, moja waga ok +/- 90kg. ostatnio usłyszałem o brooksach, z jednej strony mam na nie ochote ale nie mam pojecia jak będą sie zachowywać? jak je oceniasz?
Czy rozmiar odczuwalny Kayano 22 jest identyczny do K21 ? Pytam bo w zeszłym sezonie zaminilem K 19 na K 21 i jakby wersja 21 odczywam ze jest minimalnie mniejsza od 19 może przez inną ochronę Palucha
R
Są już nowe kaynao – z nowym numerem, czy warto gonić za nowościami, czy nie warto?
Nie warto. W przypadku Kayano edycje 22 i 23 różnią się nieznacznie.