Ale jak to? Buty Mizuno bez tradycyjnego Wave’a? Toż to jakieś byle co do byle czego. Pierwsze wrażenie Synchro zrobił słabe. Przy bliższym spotkaniu zyskuje i choć brak mu tej płytki w podeszwie to jest jednym z lepszych butów, których cena jest mniejsza od 400 złotych.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Mizuno Synchro MX wymyka się też tradycyjnemu i dotychczasowemu podziałowi butów Mizuno na te neutralne i te ze wsparciem. Czasami określany jest też jako „Guidance”, ale nie jest to but dla pronatorów. To but neutralny, ale za to stabilny.
Pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka zrobił słabe. W porównaniu z innymi butami, również tymi od Mizuno wygląda niepozornie i prosto. To co rzuca się w nim w oczy to brak płytki Wave w podeszwie. Mizuno natomiast przyzwyczaiło nas, że to ich topowa technologia i że but bez Wave’a nie istnieje.
Istnieje, jest w sprzedaży w cenie 369 złotych i nie jest wcale tak niepozorny i prosty jak się wydaje:
Waga
W katalogu waży 280 gramów – tyle samo co nowy Rider. W praktyce na mojej wadze but w rozmiarze 12 US waży 331 gramów, czyli o… gram mniej od Ridera 19. Można to potraktować jako margines błędu pomiarowego.
W całym segmencie treningowych butów do biegania jest to wartość średnia. Ani to dużo ani mało. Bardzo podobną masę mają Nike Pegasusy, adidasy Energy Boosty, Brooksy Ghosty czy Saucony Ride’y a więc cała klasyka butów treningowych.
Podeszwa
To co widać już na pierwszy rzut oka i co jest rzeczą charakterystyczną – nie ma Wave’a! Nie ma tej tradycyjnej pofalowanej płytki, przez co but wydaje się prostszy i mniej zaawansowany. Natomiast pomimo jej braku i tak podeszwa podobnie do innych modeli zbudowana jest z dwóch warstw. Niższa warstwa to pianka U4ic – ta najbardziej miękka w Mizuno. Wyżej jest ap+ czyli ta mniej miękka, ale za to bardziej sprężysta. Różnicę w miękkości czuć już w ręku.
Takie rozwiązanie zapewniać ma dwie rzeczy. Niższa bardziej miękka pianka ma amortyzować. Położona bliżej stopy ta twardsza zapewniać większą stabilność. A tej Mizuno nie brakuje. Podeszwa pod piętą posiada tą charakterystyczną dla Mizuno stabilność i sztywność. Jedyną różnicą jest słabsze przetaczanie i słabsza dynamika. But jest stosunkowo mało elastyczny, a pięta sprawia wrażenie bardzo topornej. Na dłuższą metę nie jest to but do szybkiego biegania.
Pod kątem amortyzacji jestem miło zaskoczony bo Synchro jest bardziej miękki niż można się tego spodziewać po jego prostej budowie i stosunkowo niskiej cenie. Amortyzację oceniam jako dobrą.
Bieżnik
Bieżnik w Synchro jest typowo asfaltowy i niezbyt głęboki. Wzmocniony twardą gumą węglową X10 sprawdzi się na wszelkich twardych nawierzchniach, ale raczej nie kiedy większość treningów robimy na leśnej nierównej powierzchni.
Płaskość i niewielka agresywność połączona ze wspomnianą już wcześniej stabilnością buta czyni też z Synchro model który sprawdzi się kiedy nie tylko potrzebujemy buta do biegania, ale także na fitness czy siłownię. Synchro jest butem który sprawdzi się w obydwu tych miejscach.
Cholewka
Po pierwsze cholewka wykonana jest z klasycznego meshu. Z przodu z zewnątrz jest bardziej ponacinany. W częściach bocznych jest bardziej jednolity. Materiał ten nie różni się od tych stosowanych w innych butach. Uwagę zwraca natomiast fakt że mesh wygląda solidnie a cholewka ma sporo wzmocnień, które nie są z meshu wykonane. Całość wygąda naprawdę solidnie.
Po drugie but wykończony jest bezszwowo. Elementy meshowe i te wzmacniające połączone są ze sobą bezszwowo. W butach poniżej 400 złotych bezszwowość nie jest standardem a także samo Mizuno posiada w swojej ofercie dużo butów które też mają. A Synchro jest bezszwowe. Od pięty do czubków palców. Dla mnie takie wykończenie to miła niespodzianka.
Po trzecie w środku jest niemal równie gładko i bezszwowo jak na zewnątrz. Jedyny szew to ten łączący część tylną i przednią, który występuje w większości nawet bezszwowych butów. Poza tym jest gładko, miło i komfortowo.
Po czwarte (i już ostatnie) w Synchro jest jeszcze coś co bardzo lubię – język zintegrowany z cholewką. Takie rozwiązanie uniemożliwia jego przesuwanie w bucie i poprawia komfort. Dla mnie to kolejna niespodzianka na plus.
Generalnie cała cholewka jest dla mnie niespodzianką na plus. Na nodze też but leży dobrze i nie ma się do czego przyczepić.
Podsumowanie
Mizuno Synchro MX choć na pierwsze strony gazet nie ma co liczyć, to jest jedną z najlepszych propozycji butów w cenie do 400 złotych. Daje dobrą amortyzację, charakterystyczną dla Mizuno stabilność, a także ma bardzo dobrze dopracowaną i wygodną cholewkę. W butach do 400 złotych to nie jest standardem.
Plusy
- dobra stabilizacja jak na but dla stopy neutralanej przez co nadaje się także dla osób z lekką nadpronacją,
- bardzo dobra stabilność buta,
- dopracowana, wygodna i bezszwowa cholewka,
- niska cena – 369 złotych.
Minusy
- słaba dynamika,
- mocne trzymanie pięty i stopy co nie każdemu może odpowiadać,
- niska dynamika.
Witaj Pawle. Mam biegam w Adidasach Response Boost. Od paru tygodni startuję w sobotnich biegach Parkrun Poznań. Zauważyłem, że mógłbym biec trochę szybciej ale jakby buty mi nie pozwalały. Tak się zastanawiam, czy nie powinienem zmienić buty na takie dające większą dynamikę – szybsze. Amortyzacja ok – fajna sprawa ale w zawodach to chyba nie o nią głównie chodzi. Tomasz.
Kurcze, a już myślałam, że znalazłam buty idealne 🙁 Biegam większość trasy po lesie i polnych drogach, tylko w nd robię sporo km po asfaltowej nawierzchni (ok. 10 km z 12). Do tej pory biegałam (i biegam jeszcze póki nie kupię nowych) w Nike Relentless 4 msl. Stopa neutralna, lekko spinująca. Może masz coś co mógłbyś mi polecić?
Dzięki za szczegółową recenzję 🙂 Pozdrawiam serdecznie! Miłego biegania!
A dlaczego Synchro nie będą idealne?! Chodzi o asfaltowy bieżnik? Tak naprawdę jeśli Twój las to leśne, ubite i w miarę równe dukty to buty „asfaltowe” będą lepsze od tych typowo terenowych.
Witam, poszukuje buta treningowego pod średnie i dłuższe wybiegania (takiego do wszystkiego). Moja waga to 76kg.
Poszukuje butów do 300 zl. Po dłuższej selekcji wybrałem te modele: Mizuno Synchro MX, Mizuno Saynara 4 i Asics Gel-Pulse 8. Pytanie do Ciebie, które byś mi polecił?
Każdy z nich pod kątem Twojej wagi i tego że but ma być uniwersalny będzie dobry 🙂 Dobrze wybrałeś.
Dalej decydują indywidualne preferencje. Mi na przykład nie odpowiada specyfika i taka trochę ociężałość Asics Gel-Pulse i wybierałbym z dwóch modeli Mizuno.
witam niedługo startuję w maratonie waże 85kg planuje ukonczyc maraton w okolicach 3:30 prosze o pomoc w doborze butów
pozdrawiam
Mam problem z wyborem butów do biegania ponieważ dużym palcem w jednej stopie zawsze ryje dziurę.. więc siatka musi być mocniejsza lub gestsza żeby nie przeswitywala po przetarciu wewnetrznego materiału. Jak jest w tych butach Pawle? Aktualnie zastanawialem się nad skecher’ami gorun 400. Daleko mi do zawodowca. Biegam do 10KM
Biegam raczej amatorsko, do ok. 15 km. Planuję kupić wygodne buty i waham się między Asicsem i Mizuno. Z tego co wiem mam stopę pronującą. Na której firmie warto się skupić?
Szczerze to ani na jednej, ani ana drugiej. Obydwie mają w ofercie buty dla osób ze stopą pronujacą Asics: GT-1000, GT-2000, Kayano, Mizuno: Paradox, Inspire. Ja osobiście bardziej lubię Mizuno za fajną stabilność pod piętą i obszerny przód z dużą ilością miejsca na palce. Tobie natomiast odpowiadać coś zupełnie innego.
Witam! Szukam, szukam i znaleźć nie mogę!
Które najlepsze na: dystanse do 15km, asfalt, waga 68, stopa typowo supinujaca, plus szerszy przód na palce.
Będę wdzięczna za odpowiedź