Asics Gel-Pulse 9 – solidny but w klasie ekonomicznej

W kontekście Asicsa najczęściej pojawiają się najlepiej amortyzowane modele jak Nimbus, Kayano czy Cumulus. Natomiast dla osób z ograniczonym budżetem oraz nie szukających gadżetów oraz najlepszych i najdroższych rozwiązań jest Gel-Pulse.

Przeznaczenie

Asics Gel-Pulse to treningowy but do biegania z dobrą amortyzacją. Przeznaczony jest dla osób ze stopą neutralną, aczkolwiek jest też bardzo stabilnym butem i bardzo dobrze trzyma stopę w miejscu.

Wchodzi też w skład tzw. „sensacyjnej szóstki”, czyli sześciu głównych treningowych butów marki Asics. Jest tym najmniej amortyzowanym spośród butów neutralnych. Nie oznacza to jednak, że nie ma amortyzacji. Nadal jest to treningowy but nastawiony na amortyzację. Tylko mniej miękki od Nimbusa i Cumulusa.

Alternatywy

Pulse mieści się na tej, może nie najbardziej zaawansowanej i najlepiej amortyzowanej, ale „ekonomicznej” półce. Właściwie u każdego producenta można znaleźć coś o podobnej amortyzacji i cenie.

Waga

Gel-Pulse nigdy nie był piórkiem. Jeden z jego poprzedników czyli Gel-Pulse 7 ustanowił nawet rekord wagi buta treningowego. W moim rozmiarze 12 US ważył aż 405 gramów. Jego następca Gel-Pulse 8 ważył 367 gramów, a Gel-Pulse 9 w rozmiarze 12 US waży 385 gramów i nadal jest to stosunkowo ciężki but. Choć ma mniej amortyzacji i jest twardszy od Nimbusa i Cumulusa jest od nich minimalnie cięższy. Obala w ten sposób mit, że im większa amortyzacja tym wyższa waga.

Amortyzacja

W bucie nie znajdziemy fajerwerków. Podeszwa to okrojona wersja FluidRide znanego z modeli Cumulus czy Nimbus. Mamy tu więc dwie warstwy pianki SpEVA. Pierwsza warstwa ciągnie się przez całą długość buta i jest jakby jej podstawą. Druga warstwa znajduje się tylko pod piętą. Pod piętą między warstwami pianki umieszczona została niewielka wstawka GELowa.

Choć z zewnątrz wygląda podobnie do Cumulusa i Nimbusa to jest to prostsza konstrukcja. Przede wszystkim z racji zastosowanych pianek. W lepiej amortyzowanych modelach mamy miękkie pianki jak FlyteFoam czy Solyte. Tutaj tylko SpEVA. W Pulse mamy także mniejsze wstawki GELowe, niemniej jednak w całej konstrukcji, niezależnie czy mówimy o Nimbusie czy Pulsie ,stanowią one raptem kilka procent objętości podeszwy.

But w ten sposób daje dobrą, ale na pewno nie bardzo miękką amortyzację. Pod tym kątem przeznaczony jest raczej dla osób trochę lżejszych ważących maksymalnie do około 80 kilogramów.

Jeśli ktoś zna już buty do biegania Asicsa to od spodu nie znajdzie niespodzianek. Bieżnik Pulse’a wygląda dokładnie tak jak ma wyglądać bieżnik Pulse’a. Przez jego środek poprowadzone jest charakterystyczna linia Guidance Line. Wykończony jest klasyczną gumą węglową ukształtowaną na charakterystyczny Asicsowy kształt. Jest też umiarkowanie agresywny i przeznaczony przede wszystkim na twarde nawierzchnie: asfalty, chodniki, szutrowe drogi.

Cholewka

Cholewka jest równie prosta co podeszwa. Plusem jest fakt, że choć to najprostszy but z „sensacyjnej szóstki” to ma w części bezszwowe wykończenie. Mowa tu szczególnie o przodzie buta. Przód bywa dosyć newralgicznym miejscem gdzie jeden gruby szew lub inna krawędź może spowodować problemy. W Pulsach raczej ich nie uświadczymy. Jest gładko zarówno z wierzchu jak i od spodu.

Jest też bardziej wąsko niż w konkurencyjnych modelach. Miejsca na palce nie ma przesadnie dużo, a but sprawia wrażenie bardziej dopasowanego niż luźnego. Nie sądzę aby przypadł do gustu biegaczom o szerszych stopach lub szukających sporo komfortowego luzu w palcach.

Dalej już nie jest tak bezszwowo. W rejonie śródstopia choć tego tak na pierwszy rzut oka nie widać są szwy. A raczej przeszyty jest duży znak Asicsa znajdujący się po obydwu stronach cholewki. W środku jednak nie powinno to przeszkadzać. Mimo szwów jest dosyć gładko i komfortowo.

Najbardziej charakterystycznym miejscem cholewki jest zapiętek. Choć to but neutralny jest bardzo sztywny. W poprzedniku był bardzo podobny jak nie taki sam. Jest solidnie wzmocniony, właściwie nieelastyczny i to jeden z najsztywniejszych zapiętków jakie widziałem w butach do biegania. Trzyma stopę podobnie jak wygląda. Bardzo mocno i solidnie. Dla niektórych może aż za solidnie.

Natomiast jeśli ktoś szuka bardzo stabilnego buta. Takiego który bardzo mocno będzie mu trzymał kostkę. Takiego który nie pozwoli jej ruszać się w jakąkolwiek stronę. Takiego, który ma stabilność mieć na pierwszym miejscu. Gel-Pulse wywiąże się z tych zadań znakomicie.

Plusy

• dobra amortyzacja,
• prosta ale solidna konstrukcja,
• dobry stosunek cena/jakość,
• bardzo dobra stabilność i trzymanie stopy,
• wykończony w części bezszwowo.

Minusy

• mała elastyczność, sztywny zapiętek i „toporność” buta nie każdemu musi odpowiadać,
• niska dynamika,
• duża waga.