Mizuno Wave Sky 7 – bezpieczny, komfortowy, ale mógłby mieć więcej dynamiki

Maksymalnie amortyzowany model Sky w ofercie marki Mizuno stoi w cieniu uniwersalnego Ridera. A to wszak but, który ma sporo do zaoferowania. Przede wszystkim miękkość. Jej jest bardzo dużo. Oprócz tego stabilność, która jest co prawda dosyć siermiężna, ale trzyma stopę jak w miękkim imadełku. Brakuje tu tylko dynamiki.

Przeznaczenie

Mizuno Wave Sky to but treningowy, charakteryzujący się maksymalnym poziomem amortyzacji. Został stworzony z myślą o biegaczach o większej masie ciała oraz tych, którzy poszukują biegają najwięcej i potrzebują buta który zapewni im spokojne i komfortowe pokonywanie kolejnych kilometrów. Model ten, pod względem typu stopy, przeznaczony jest dla osób z neutralną stopą.

Plusy

• maksymalna amortyzacja,
• bardzo miękka podeszwa,
• bardzo dużo trzymania i stabilności w części tylnej,
• odpowiedni dla najcięższych biegaczy.

Minusy

• sztywny i wysoki zapiętek może nie wszystkim odpowiadać,
• mała dynamika.

Mizuno – co jest co?

W aktualnej klasyfikacji butów Mizuno można znaleźć aż cztery modele o maksymalnym poziomie amortyzacji. Dwa z nich to buty z segmentu Floating, czyli butów które stawiają na miękkość, komfort i ,,unoszenie” się nad asfaltem. To właśnie tu znajduje się Wave Sky oraz jego odpowiednik ze stabilizacją, czyli Wave Horizon.

Drugim segmentem jest Propulsive, czyli buty treningowe o nieco większej dynamice i lepszym ,,napędzie”, co w butach biegowych rozumie się jako nieco bardziej płynne przetaczanie i większe wybicie stopy do przodu. Nadal są to buty bardzo miękkie i komfortowe, ale z ,,wyścigowym pierwiastkiem”.

O wszystkich butach dowiesz się więcej z przeglądu butów biegowych Mizuno.

Alternatywy

Model Sky stanowi potencjalną alternatywę dla Nimbusa, Triumpha czy Glyceriny. To, co go wyróżnia spośród konkurencji, to jego solidność, stabilność i mocne usztywnienie części tylnej.

Amortyzacja dla ciężkich biegaczy

Amortyzacja w siódmej generacji opiera się przede wszystkim na piankach. Pierwszym z nich jest najbardziej bardzo miękka pianka Enerzy. Drugim jest nieco sztywniejsza pianka U4icX. Obydwie pianki ułożone są jedna na drugiej. Bardziej miękka pianka jest bliżej stopy i ma za zadanie amortyzować uderzenia o podłoże. Przy okazji będąc blisko stopy ma też niebagatelny wpływ na postrzeganie miękkości w tych butach. Nieco sztywniejsza pianka znajduje się dalej stopy, a bliżej podłoża i przez trochę większą sztywność ma poprawiać stabilizację.

Pianki to jedno, ale jest to też but, który ma tych pianek bardzo dużo – 41 milimetrów pod piętą i 33 milimetry pod częścią przednią. To bardzo duże wartości, ale porównywalne z maksymalnie amortyzowanymi butami innych marek. Finalnie w bucie jest bardzo, bardzo miękko. Może nawet trochę „kapciowato”, ale… dla osób szukających wygodnej codziennej kapciowatości i miękkiej poduchy pod stopą może być to dobry wybór. Szczególnie powinni docenić to najciężsi biegacze, którym ta specyfika powinna odpowiadać. Biegacz lekki przez może się w tym bucie ,,męczyć”, ale to kwestia indywidualna.

Stabilizacja – jej jest dużo

Stabilizacja w Wave Sky opiera się przede wszystkim na wzmocnieniu tyłu buta poprzez wewnętrzny zapiętek. W porównaniu do innych modeli wydaje się on ponadprzeciętnie wysoki. Jego sztywna górna krawędź sięga praktycznie do samej krawędzi cholewki. Trzyma nieźle, ale może być tak, że nie u wszystkich to się sprawdzi. Osoby przyzwyczajone do miękkich zapiętków lub ci, którzy szukają, aby zapiętek był relatywnie niski, mogą tego modelu nie polubić.

Z klasycznych systemów stosowanych w butach Mizuno brak tutaj tylko systemu Wave w formie płytki w podeszwie buta. W innych butach tej marki odpowiada on za stabilizację. W przypadku Wave Sky system Wave to pofalowane ułożenie pianek jedna na drugiej. Nie ma to większego wpływu na stabilność i stabilizację.

Bieżnik asfaltowy

Bieżnik w modelu Mizuno Wave Sky 7 to typowo asfaltowa konstrukcja. Dużo gumy zarówno w części przedniej jak i tylnej. Faktura niezbyt głęboka – gumowe elementy mają 1,5 milimetra wysokości. To standard jak na buty do biegania po asfalcie i innych twardych nawierzchniach.

Większa ilość gumy oraz ogólna solidność powinna dać też radę poza miastem, także w lesie. Niemniej jednak, warto trzymać się większych leśnych dróg. Od biegania w lesie na przełaj są inne buty.

Cholewka dobrze trzymająca

Cholewka wykonana jest z technicznej siateczki. W części przedniej nad palcami jest to siatka pojedynczej grubości, tym samym nie jest przesadnie ,,ciepła”. Elastyczność materiału jest umiarkowana i nie odbiega od rozwiązań stosowanych w butach biegowych. W rejonie sznurowania cholewka wydaje się nieco sztywna, co w pierwszej chwili nie wydaje się optymalne. W chwili drugiej, czyli po założeniu na stopy okazuje się, że dobrze ją trzyma. W celu lepszego trzymania stopy język został zintegrowany z cholewką.

Miejsca w środku nie ma dużo. Szerokość cholewki w najszerszym miejscu to 103,3 milimetra, czyli nieprzesadnie dużo. W połączeniu z pewną sztywnością materiału zapewnia to przyjemne trzymanie. Jednocześnie mając bardzo szeroką stopę może być w tym bucie za ciasno.

Tył buta jest bardzo stabilny. Jak już pisałem wcześniej wewnętrzny zapiętek jest zarówno sztywny jak i wysoki. Wpisuje się to w tradycję marki Mizuno w zapewnianiu doskonałej stabilności. Nawet przy tak miękkiej podeszwie jest to but, który potrafi trzymać stopę w ryzach. Wśród butów o maksymalnej amortyzacji jest to jeden z tych najbardziej stabilnych.

Waga raczej ciężka

Według specyfikacji producenta, waga męskiego modelu buta wynosi 300 gramów, natomiast damskiego – 260 gramów. Oznacza to, że jest jednym z cięższych butów w swoim segmencie. W moim rozmiarze 12 US but waży 351 gramów, co oznacza, że jest o 32 gramy cięższy niż średnia dla wszystkich butów biegowych.

Porównując tę wartość do ogólnej kategorii butów treningowych, Wave Sky plasuje się wśród 38% najcięższych butów treningowych. Powiedziałbym też, że trochę tą masę czuć a but na nodze nie wydaje się lekki. Jednak mam wrażenie, że to bardziej kwestia solidnego i sztywnego tyłu, który podświadomie podpowiada, że cały but jest równie solidny i ciężki.

Podsumowanie

Mizuno Wave Sky 7 to but do biegania, któremu nie można odmówić amortyzacji i miękkości. Nie można mu też odmówić tego, że stopę w części tylnej trzyma w ponadprzeciętny sposób. Jednakże w ostatnich czasach jego konkurenci poza tak oczywistymi parametrami oferują więcej responsywności i elastyczności. Sky’om tych dwóch rzeczy trochę brakuje. But jest bezpieczny, komfortowy, ale jednocześnie mógłby mieć w sobie więcej dynamiki.