On Cloudmonster 2 – udoskonalony potwór

On Cloudmonster 2 to druga edycja buta, który dwa lata temu był jednym z prekursorów zmian w butach do biegania On. To był jeden z pierwszych modeli tej marki tak bardzo nastawiony na amortyzację i codzienny komfort. Stąd też nazwa ,,monster” symbolizująca monstrualną miękkość. Druga edycja tego buta to w zasadzie kontynuacja tego co mieliśmy w latach ubiegłych. Cały czas to najlepiej amortyzowana propozycja od tej marki, ale nieco udoskonalona.

Przeznaczenie

Cloudmonster to but stworzony z myślą o intensywnym bieganiu po twardych nawierzchniach, zapewniający maksymalną amortyzację. Jest skierowany do biegaczy, którzy pokonują dłuższe dystanse podczas biegania, posiadają większą masę ciała (powyżej 90 kilogramów) lub poszukujących wyjątkowo dużej miękkości i amortyzacji. Spokojnie można polecać go nawet osobom o wadze przekraczającej 90 kg. Głównym obszarem jego zastosowania są asfaltowe ulice oraz chodniki. Należy jednak pamiętać, że na drogach szutrowych może się mniej sprawdzać z uwagi na specyficzną budowę podeszwy, która może gromadzić kamyki.

Plusy

• maksymalna amortyzacja,
• płynne przetoczenie z pięty na palce,
• komfortowa, dobrze oddychająca cholewka,
• poprawiona podeszwa, która nie powinna już „zbierać” kamieni,
• niska waga (w 12 % najlżejszych butów z maksymalną amortyzacją),
• niebanalny design.

Minusy

• brak

Buty do biegania On – co dla kogo?

Cloudmonster, to obok Cloudeclipse, jeden z dwóch najlepiej amortyzowanych butów do biegania marki On. Obydwa oferują nieco inne doznania w zależności od preferencji biegaczy. W ofercie jest też coś dla fanów zarówno niższej – bardziej wyważonej amortyzacji, jak i dla fanów szybkości.

O wszystkich modelach butów biegowych marki On dowiesz się z naszego zestawienia.

Alternatywy

On Cloudmonster 2 to potencjalna alternatywa dla innych renomowanych butów o maksymalnej miękkości, takich jak Nimbus, Invincible czy Triumph. To, co wyróżnia go spośród konkurencji, to na pewno system chmurkowej amortyzacji, który dodatkowo wpływa na niebanalny design tych butów. Szukasz innego podobnie monstrualnie amortyzowanego modelu? Sprawdź moje zestawienie butów do biegania z maksymalnym poziomem amortyzacji.

Amortyzacja i dynamika

But w porównaniu do swojej pierwszej edycji nie przeszedł wielkich zmian. To raczej pewne drobne udoskonalenia, niż coś co ma wywrócić do góry nogami całą konstrukcję buta. Podeszwa i cała amortyzacja opiera się na flagowym rozwiązaniu marki, czyli systemie Cloud. To charakterystyczna budowa podeszwy składająca się z otworów imitujących chmurki. Z zewnątrz widać ich aż 10 chmurek i są nieco mniejsze niż w poprzedniku. Podobnie jak wcześnie otwory zostały tutaj ułożone w dwóch warstwach, podczas gdy w większości butów asfaltowych tego producenta mamy tylko jedną warstwę. Każda z tych chmurek ugina się, zapewniając miękkość i amortyzację. Im większe są te chmury, tym większe jest ich ugięcie i amortyzacja.

Kolejnym równie istotnym czynnikiem jest sama pianka, z której wykonana jest podeszwa, a zarazem chmury. To pianka Helion, którą producent przedstawia jako bezkompromisową superpiankę, łączącą zarówno amortyzację, oddawanie energii, jak i lekkość. Z niej wykonane są chmurki i jej miękkość ma też znaczenie w kontekście amortyzacji.

Podeszwa Cloudmonstera to nie tylko pianka. Zawiera także wykonaną z nylonu płytę Speedboard. Umieszczona jest między ,,chmurkami” a stopą. Zdecydowanie większa ilość pianki znajduje się między nią a podłożem niż między nią a stopą. Dlatego też jest to element, który wpływa na stabilność i ogranicza nadmierne ,,rozpływanie się” bardzo miękkiej podeszwy pod stopą.

Speedboard ma nadawać Cloudmonsterowi trochę dynamiki. Płytka ta działa trochę jak wkładki karbonowe – lekko usztywnia podeszwę i w momencie odbicia stopy oddaje energię, którą absorbowała podczas lądowania. Dzięki temu bieg powinien być bardziej dynamiczny i ekonomiczny. Jednakże, o ile w modelach On o mniejszej amortyzacji, takich jak Cloudswift czy Cloudflow, można odczuć lekkie usztywnienie wynikające z płytki Speedboard, to w przypadku Cloudmonsterów praktycznie cała dynamika jest ,,zjadana” przez amortyzację.

Wreszcie istotna jest objętość – 35 milimetrów z tyłu i 29 milimetrów z przodu – to dużo, ale w kontekście butów do biegania nie jest to wartość monstrualna. Jednakże otrzymujemy jedne z najbardziej miękkich i amortyzowanych butów na rynku. Amortyzacji jest tu tak wiele, że nawet biegacze o bardzo dużej masie ciała będą się w nich czuli komfortowo i bezpiecznie. Ważysz 90, 100 czy nawet trochę ponad 100 kilogramów? On Cloudmonster 2 poradzi sobie doskonale.

Bieżnik i przyczepność

Cloudmonster to zdecydowanie but przeznaczony do biegania w mieście i betonowej dżungli. Taki jest też jego bieżnik – umiarkowanie agresywny i wykończony umiarkowaną ilością gumy. Także o tyle charakterystyczny bo elementy gumowe znajdują się tylko na elementach ,,chmurek”. Ich faktura nie jest agresywna i ma zaledwie 0,9 milimetra wysokości.

Dużą zmianą na plus jest zmniejszenie głębokości bruzdy pomiędzy chmurkami, która mocno ograniczała zastosowanie tego buta poza miastem. W poprzedniku była bardzo głęboka i łatwo ,,zbierała” kamienie. W On Cloudmonster 2 jest znacznie płytsza co powinno znacznie zmniejszyć jak nie całkowicie wyeliminować ten problem. Lepiej jest biegać bez irytujących kamyków w podeszwie.

Cholewka i trzymanie

Cholewka przeszła delikatny lifting, ale jej ogólna forma jest bardzo podobna do tego co znamy z poprzedników. W części przedniej to cienka techniczna siatka. W części tylnej znajdziemy skośny pas z tworzywa biegnący łukiem dookoła zapiętka . Trochę przypomina to rozwiązania znane z butów terenowych, gdzie podstawa cholewki jest w ten sposób wzmacniana. Pod tym wzmocnieniem kryje się wewnętrzny zapiętek. Jest on sztywny, co zapewnia dobrą stabilizację stopy, ale jednocześnie dosyć niski by nie trzymać pięty przesadnie i nie powodować dyskomfortu. Zapewnia stabilność, ale bez (przeszkadzającej niektórym) nadmiernie wyrazistej formy.

Wykończenie wewnętrzne buta, jak przystało na markę On, jest ponadprzeciętne. Wewnątrz wszystkie szwy i łączenia wykonano płasko, aby zminimalizować ryzyko podrażnień stopy. Najbardziej przewiewną częścią cholewki jest język, a siatka w tym miejscu ma największe otwory, co zapewnia doskonałą cyrkulację powietrza. Dodatkowo, język wyposażony jest w wewnętrzny elastyczny kołnierz, który zapobiega przesuwaniu się na boki podczas biegu.

Wydaje się, że miejsca w środku nieco przybyło. Poprzednik nie wydawał się ani przesadnie szeroki ani wąski. Cloudmoster 2 jest od nieco szerszy. Mierząc buty w najszerszym miejscu jest szerszy o 3 milimetry. Mierząc buty na stopach także wydaje się nieco szerszej. Reszta dopasowania buta jest optymalna, ale to jest kwestia mocno indywidualna. Mi pierwsza edycja tego buta ,,siadła” dobrze i w dwójkach też czuję się dobrze. Rozmiarówka także jest zgodna. Nie musiałem wybierać rozmiaru większego czy mniejszego niż zazwyczaj.

Waga i lekkość

Według danych producenta, buty męskie ważą 295 gramów, a damskie 245 gramów. W rozmiarze 12 US masa wynosi 323 gramów, czyli o 10 gramów mniej niż analogiczny rozmiar Cloudmonstera pierwszej generacji. Gdy spojrzymy tylko na buty treningowe przeznaczone do biegania po asfalcie, Cloudmonster plasuje się w 27% najlżejszych. W porównaniu do swoich najbliższych konkurentów, czyli butów treningowych z maksymalną amortyzacją, znajduje się w 12% najlżejszych. To bardzo obiecujące wyniki. Warto zatem sięgnąć po ten model, poszukując lekkich butów z doskonałą amortyzacją.

Podsumowanie

On Cloudmonster 2 to udoskonalona wersja generacji pierwszej. Największa praktyczna zmiana to przeprojektowanie tej nieszczęsnej bruzdy w podeszwie która gromadziła kamyki. Teraz tak dziać się nie powinno co rozszerza znacznie możliwości używania tych butów. To już nie tylko asfalt i miejskie chodniki ale też szutrowe drogi pod miastem. Najbardziej docenią go ci, którzy szukają buta do codziennego biegania o maksymalnej amortyzacji, a jednocześnie niebanalnego i doskonale wykonanego.