Endorphin Elite, Endorphin Pro, Endorphin Speed, Endorphin Shift – ilość endorfin w Saucony zaczyna wylewać się uszami. Jednakże każda z endorfinek oferuje coś innego. Inny poziom szybkości i dynamiki. Jaki oferuje model Speed? Ten pośredni. Nie najszybszy, ale i nie najwolniejszy. Taki prawie dla każdego.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Saucony Endorphin Speed 3 to lekki but treningowo-startowy przeznaczony na szybkie treningi oraz do startów w zawodach na dystansach od 5 kilometrów do maratonu. To dobra i bardziej długowieczna alternatywa na treningi dla najszybszych osób startujących w karbonowych startówkach. To też dobra propozycja dla wolniejszych biegaczy, aby zasmakować więcej szybkości. Nie ma tutaj karbonu, ale i tak zapewnia bardzo dużo dynamiki. Może być Twoją idealną pierwszą startówką!

Plusy
- duża miękkość i amortyzacja,
- bardzo dobra dynamika,
- płytka z nylonu, bardziej elastyczna niż włókno węglowe,
- odpowiedni na niemal każdym poziomie zaawansowania,
- dobra stabilność jak na buty z płytkami karbonowymi/nylonowymi,
- przewiewna cholewka,
- dużo przestrzeni na palce,
- bezpieczny 8 milimetrowy drop.
Minusy
- wysoka cena.
Saucony – co jest co?
Na początku wypadałoby rozwikłać o co chodzi z tymi wszystkimi endorfinami. Aktualnie w ofercie Saucony można znaleźć pięć modeli mających w swojej nazwie słowo Endorphin. Najłatwiej scharakteryzować model Endorphin Trail, który jest jednym z wolniejszych w tej rodzinie i przeznaczonym do biegania w terenie.
Pozostałą czwórkę można ustawić w kolejności ile szybkości i dynamiki oferują. Od najszybszych jest to Endorphin Elite, Endorphin Pro, Endorphin Speed, Endorphin Shift. Przy czym dwa pierwsze można klasyfikować jako buty startowe, a dwa pozostałe jako buty treningowo-startowe. Idąc jeszcze dalej modele Speed i Shift mogą być butami treningowymi dla osób startujących w modelach Elite i Pro.
DROGI/ TWARDE NAWIERZCHNIE | TEREN | |
---|---|---|
najszybsze | Endorphin Elite Endorphin Pro | |
szybsze | Endorphin Speed | |
szybkie | Endorphin Shift | Endorphin Trail |
Alternatywy
Wraz z rozwojem karbonowych superstartówek rozwinął się też segment butów treningowo-startowych korzystających z podobnych technologii co karbonowe startówki ale o większej wytrzymałości i bardziej przyjaznych wolniejszemu bieganiu. To jedna z definicji Endorphin Speeda, ale analogiczne konstrukcje przygotowali też konkurenci. Niekoniecznie są to buty z włóknem węglowym, a czasami z innymi materiałami.
MODEL | WAGA 9 US | DROP | CENA |
---|---|---|---|
adidas Adizero Boston 11 | 271 g | 8,5 mm | 679 zł |
Asics Magic Speed 2 | 238 g | 7 mm | 819 zł |
Hoka Carbon X 3 | 221 g | 5 mm | 799 zł |
Nike Zoom Fly 5 | 286 g | 8 mm | 699 zł |
Saucony Endorphin Speed 3 | 229 g | 8 mm | 799 zł |
Pianka i nylonowa płytka
Konstrukcja podeszwy Endorphin Speeda to znajomy schemat. Duży i gruby element z bardzo miękkiej pianki, a w niej płytka z tworzywa. Pianka to PWRRUN PB – jedna z najbardziej miękkich i responsywnych pianek stosowanych w butach do biegania marki Saucony. Jak przystało na maksymalistyczne startówki, mamy tutaj tej pianki odpowiednio dużo: 36 milimetrów pod częścią piętową i 28 milimetrów pod częścią przednią. To o milimetr więcej niż w poprzednim modelu. To też nieco mniej niż większość karonowych superbutów, które ocierają się o granicę 4 centymetrów, ale i tak dużo.
Ze statystycznego punktu widzenia mieści się w 32% butów treningowo-startowych i startowych z najwyższą podeszwą.

Wewnątrz mamy płytkę z nylonu uformowaną w ,,esowaty” kształt. Pewne wyobrażenie o położeniu płytki daje ślad na bocznej krawędzi buta. Boczne „szkrzydełka” płytki widoczne są też na bokach podeszwy w rejonie połowy długości podeszwy. Płytka z nylonu działa podobnie do płytek karbonowych. Z jednej strony usztywnia buta zapewniając wraz z dosyć mocnym wyprofilowaniem buta w przedniej części odpowiednio szybkie przetoczenie z pięty na palce. Z drugiej strony działa na zasadzie sprężyny i poprzez swoją sprężystość w momencie lądowania pochłania energię a w momencie odbicia, oddaje. Ma pomagać i tą pomoc ze strony buta czuć.
Jednocześnie w porównaniu do płytek z włókna węglowego płytka ta jest znacznie bardziej elastyczna. Czuć to nawet w ręku, kiedy but poddaje się bardziej zgięciu niż jeśli próbujemy zgiąć chociażby Endorphinę Pro. Wpływa to na to, że jest to but nieco mniej sprężysty od topowych modeli, ale jednocześnie bardziej przyjazny wolniejszym biegaczom. Nie jest tak sztywny jak karbonowe startówki, dużo lepiej od nich ,,układa” się pod stopą podczas wolnego biegu, a jednocześnie cały czas jest ,,szybki”.

Niektórzy mówią, że to ideał pomiędzy wolnym treningiem, a szybkim startem i ciężko im nie wierzyć.
Trochę praktyki
Praktyka jest w nim bardzo przyjemna. Czy jest miękko? Jest. Na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo komfortowym butem. Czy jest szybko? Jest. Wystarczy zrobić kilka biegowych kroków, aby poczuć, że but pomaga w wybiciu do przodu. Czuć, że to but z szybkim charakterem, a nie powolny „człapak”. Co jeszcze? Wyprofilowanie, czyli Speedroll pod przednią częścią jest wyczuwalne, nie rozpłaszcza się pod ciężarem biegacza i jest ewidentnie zachęcające.

Stabilność jak na szybkie buty z płytkami karbonowymi lub nylonowymi także całkiem dobra. Nie może się równać z hiperbezpiecznymi treningówami, ale jak na szybkie buty jest dobrze. Całościowo wydaje się też na tyle dobrze, że but będzie dobrze współpracował zarówno przy tempach poniżej 4 minut na kilometr jak i powyżej 5 minut. To znów wygląda na but idealny…
Przewiewna i trzymająca cholewka
Cholewka bez szaleństw i fajerwerków. Wykonana jest z technicznej siatki co wcale nie dziwi i jest dosyć standardowym rozwiązaniem. Siatka jest cienka, a jednocześnie bardzo miękka co zapewnia zarówno dobrą przewiewność cholewki jak i jej dopasowanie do stopy.

Jednocześnie w części przedniej jest to but dosyć przestronny i oferujący dużo miejsca na palce. Jak na szybkie buty to pewien ewenement. Zazwyczaj jest tak, że im szybszy but tym ciaśniejszy, a miejsca na stopę i na palce bywa mniej. Tutaj jest całkiem przestronie.
Dalej już nie przestronnie, ale przyjemnie. Cienka cholewka trzyma stopę pewnie i dobrze. W trzymaniu pomaga też wewnętrzna elastyczna obejma, która łączy cienki język z podstawą cholewki. Na stopie jest zupełnie niewyczuwalna, ale dokłada też swoje trzy grosze do trzymania cholewki oraz do tego, że język nie przesuwa się na boki podczas biegu.

Z tyłu klasycznie i stabilnie jak już wcześniej pisałem. Wewnątrz zapiętka mamy klinowe usztywnienie trzymające piętę w miejscu. Wyłożone od środka jest umiarkowaną ilością gąbek tak, aby jednocześnie nie było „za leniwie” ani „za surowo”. Gdyby oceniać tylko ten element konstrukcji buta powiedziałbym, że to poziom trzymania z dobrze amortyzowanych i bezpiecznych treningówek i to w sumie dobra informacja. Choć w Endorphinach Speed jest z założenia i nazwy – szybko, to jest też stabilnie. Temu butowi naprawdę nie wadzą wolne tempa i spokojne kilometry.

Bezpieczny drop
Drop, czyli różnica między wysokością buta pod pięta a palcami, w Endorphin Speed 3 wynosi 8 milimetrów, co jest dosyć standardową i bezpieczną wartością. Standardowo też wypada w kontekście wszystkich butów startowych i treningowo-startowe gdyż aktualnie średnia dla modeli tej klasy wynosi 7,5 milimetra. Ósemka to ani dużo ani mało.
Ten standard ma swoje zalety, gdyż praktycznie nie musisz przejmować się dropem. Osiem milimetrów nie powinno przeszkadzać biegaczom preferującym bieganie ze śródstopia. Taki spadek nie będzie też problemem dla osób, które nigdy nie biegały w butach ze spadkiem mniejszym niż 10 czy 12 milimetrów i przyzwyczajonych do biegania z mocnym lądowaniem na pięcie. Różnica kilku milimetrów nie będzie żadnym problemem.

Waga tyle ile trzeba
Według materiałów producenta but męski waży 228 gramów, a damski 186 gramów. Leciutko? Wydaje się, że tak. Sprawdźmy więc ile waży w moim rozmiarze 12 US. Waga pokazuje 266 gramów. Nadal niewiele, aczkolwiek jeśli porównamy to do ogółu butów startowych i treningowo-startowych mamy wartość blisko średniej. Endorphin Speed 3 mieści się w 40% najlżejszych butów do biegania na blogu. Jednocześnie waży raptem dwa gramy mniej niż średnia dla tego typu butów (268 gramów). Jest więc lekko jak na but biegowy, ale wśród szybkich butów waży tyle ile można było się spodziewać.

Podsumowując
Nie znałem poprzednich edycji, a co najwyżej słyszałem o nich wiele dobrego. Wygląda na to że w trzeciej edycji nadal jest to kawał dobrego szybkiego buta. Zarówno jeśli chodzi o oferowany komfort jak i o właściwości pomagające mu się z łatwością rozpędzać. Pianka, nylonowa płytka, przewiewna miękka cholewka, niższy ale bezpieczny drop… To wszystko sprawia, że model ten jest szalenie wszechstronnym butem treningowo-startowym i ciężko doszukiwać się w nim wad.
Komfort jest taki, że muszę wycinać dziury po bokach przy palcach, żeby mi buty nie robiły odcisków. Wtedy się nadają do używania.
To raczej nie kwestia komfortu ale złego dopasowania. Być może jesteś posiadaczem wyjątkowo szerokiej stopy? Może masz zbyt mały rozmiar w ich przypadku? W ostateczności, może niestety nie jest to but na Twoją stopę…
To trzecie.
Główną wadą jest brak energii zwrotu, nie czuć tego. Reszta na plus.
Po pierwszym bieganiu jestem lekko rozczarowany, ale tylko dlatego że wcześniej biegałem w speed 2, które wydają mi się lepszym butem. W 2 czułem że to dynamiczny but z fajnym przetoczeniem i świetnym czuciem podłoża, stabilnością pod śródstopiem. W 3 chyba przez to że są grubsze nie czuje tego fajnego zwrotu energii i przetoczenia, stabilność jest pod pięta nawet lepsza ale z przodu buta mi brakuje fajnego wybicia. To bardzo dobry but ale w porównaniu do poprzedniego dla mnie gorszy. Ma ktoś podobne odczucia odnośnie Speed 2vs Speed3? Pozdro.
W speedach 2 zrobiłem ponad 1000km i biegało się fantastycznie, dlatego też w ciemno wziąłem 3. Niestety mam podobne wrażenia jak Marcin. But jest bardziej ociężały i już nie robi tak dobrego wrażenia jak poprzednik. Stosuję zamiennie z Bostonami 12. Treningi od 4.00 do 5.00/km
Czy but będzie dobry dla biegacza 85-90kg?