Niegdyś był to ,,Pegasus na sterydach” i najlepiej amortyzowany but biegowy marki Nike. Kiedy pojawił się Invincible Run, utracił palmę najbardziej miękkiego. Po, raczej chłodno przyjętych edycjach piętnaście i szesnaście, mamy model, który wraca do tego do czego przyzwyczaiło nas Vomero – jest bardzo miękko, komfortowo, nieco pluszowo. Teraz to znacznie lepszy but niż Pegasus! To but „treningowy premium”.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Nike Vomero 17 to but do biegania po twardych nawierzchniach, zapewniający submaksymalną amortyzację. Przeznaczony jest przede wszystkim dla osób poszukujących komfortu oraz nieco cięższych. Oferowany poziom amortyzacji sprawdzi się nawet u biegaczy o wadze nawet do 90-95 kilogramów. Jest to obuwie, które doskonale sprawdzi się podczas codziennych, spokojnych, a nawet regeneracyjnych treningów. Pod kątem typu stopy do jakiej jest przeznaczony jest to but neutralny.
Plusy
- duża i bardzo miękka amortyzacja,
- bardziej responsywna amortyzacja niż w poprzedniku,
- przyjemne i płynne przetoczenie,
- komfortowa cholewka,
- dosyć głęboki bieżnik (jak na but uliczny),
- dosyć lekki jak na buta o takim poziomie amortyzacji
Minusy
- ciężko powiedzieć.
Buty do biegania Nike – co jest co?
W ofercie butów do biegania Nike, model Vomero nadal utrzymuje pozycję jednego z najbardziej amortyzowanych butów biegowych. Niemniej jednak aktualna edycja odnotowała znaczny skok jakości amortyzacji w stosunku do poprzedniej edycji. Wcześniej był to ,,bardziej amortyzowany Pegasus”. Edycja numer siedemnaście to ,,mniej amortyzowane Invincible„.
Tradycyjnie też w ofercie mamy lekki ścisk, a Vomero konkuruje nie tylko z Invincible, ale też z modelem Infinity. Model ten zapewnia podobny poziom amortyzacji, lecz posiada zupełnie odmiennie skonstruowaną podeszwę. Modele Vomero i Infinity są aktualnie na bardzo podobnym poziomie amortyzacji.
Więcej informacji o tych oraz innych modelach dowiesz się z zestawienia butów do biegania marki Nike.
TRENINGOWE NEUTRALNE | TRENINGOWE STABILNE | |
---|---|---|
największa amortyzacja | Invincible Run 3 | |
bardzo duża amortyzacja | Vomero 17 | Infinity React 4 |
duża amortyzacja | Pegasus 40 | Structure 25 |
Alternatywy dla Nike Vomero 17
Nike Vomero 17 to jeden z najlepiej amortyzowanych butów z gatunku ,,codziennych treningówek”. Wśród alternatyw w tej kategorii znajdziemy wyłącznie najpopularniejsze, dobrze amortyzowane modele innych marek. Jeśli miałbym wskazać czym wyróżnia się w tym zestawieniu, to właśnie poziomem amortyzacji.
MODEL | WYSOKOŚĆ PODESZWY (mm) | DROP (mm) | WAGA MĘSKI (gram) | WAGA DAMSKI (gram) | CENA (zł) |
---|---|---|---|---|---|
adidas Solarboost 5 | 31/21 | 10 | 299 | 260 | 799 |
Asics Gel-Cumulus 25 | 37/29 | 8 | 255 | 225 | 749 |
Brooks Ghost 15 | 35/23 | 12 | 286 | 258 | 649 |
Hoka Clifton 9 | 32/27 | 5 | 248 | 205 | 699 |
Mizuno Wave Rider 27 | 38/26 | 12 | 280 | 270 | 699 |
New Balance 880 v13 | 37/27 | 10 | 300 | 238 | 699 |
Nike Vomero 17 | 39,5/30 | 10 | 300 | 241 | 759 |
On Cloudsurfer 7 | 32/22 | 10 | 245 | 205 | 799 |
Saucony Ride 16 | 35/27 | 8 | 249 | 221 | 599 |
Amortyzacja premium
Podeszwa w Vomero 17 została zupełnie przebudowana. W poprzedniku mieliśmy w niej ,,wszystko” – piankę SR-02, poduszkę gazową Zoom oraz odrobinę ZoomX. W siedemnastej edycji jest kompletnie inaczej.
Przede wszystkim usunięto poduszkę Zoom z przedniej części buta. Vomero tym samym podążyło za innymi najlepiej amortyzowanymi butami biegowymi Nike i pozbyło się poduszek gazowych, które w wydaniu treningowym zostały tylko w mniej amortyzowanych butach jak Winflo czy Pegasus. Teraz zarówno Invincible, Infinity jak i Vomero, korzystają z dobrodziejstw zaawansowanych pianek ZoomX oraz React.
W Vomero mamy tą pierwszą z nich – responsywną ZoomX oraz mniej zaawansowaną i sztywniejszą Cushlon 3.0. Zastosowano układ warstwowy. Wyżej, czyli bliżej stopy mamy piankę ZoomX, co sprawia, że odczuwanej miękkości w nim jest bardzo dużo. Poniżej jest Cushlon 3.0 – pianka miękka, ale znacznie mniej miękka od ZoomX. Stanowi sztywną podstawę buta. Jednocześnie delikatnie go usztywnia, co zapewnia lekkie wsparcie i przyjemne przetoczenie buta.
Vomero w najnowszej edycji to także but, który nieco urósł jeśli chodzi o wysokość podeszwy. Pod piętą mamy 39 milimetrów wysokości, a pod przednią częścią stopy 29 milimetrów. To wartości wysokie jak na but do biegania. Ilość pianek to drugi czynnik po właściwościach pianek, który wpływa na ilość amortyzacji.
Całościowo podeszwa w nowych Vomero jest znacznie inna niż w poprzedniku. Ma zdecydowanie więcej miękkości. Wbrew temu, że jest jeszcze grubsza wydaje się też nieco bardziej elastyczna i zapewnia nieco lepszą płynność ruchu niż poprzednia edycja. W porównaniu z dosyć ,,płaską” poprzednią edycją, jest lepiej.
Bieżnik solidnie klasyczny
Bieżnik, w Vomero jest klasyczny dla asfaltowych modeli Nike. Znajdujemy tu klasyczny wzór z „esowatym” kształtem biegnącym wzdłuż podeszwy. Znajdziemy dużo gumy, co powinno mieć wpływ na większą wytrzymałość bieżnika i jego dłuższą żywotność. W poprzek bieżnika biegną też nacięcia, aby mimo wszystko but zapewniał pewną elastyczność.
Faktura bieżnika także jest dosyć agresywna. Kołeczki mają 2,4 milimetra wysokości. Nie jest to dużo jak na buty biegowe, ale całkiem dużo jak na buty przeznaczone przede wszystkim na twarde nawierzchnie. Oznacza to, że nawet kiedy nawierzchnia będzie bardziej nierówna i będzie potrzeba, aby bieżnik złapał więcej przyczepności, to but będzie miał się jak ,,złapać” nawierzchni. Zatem – jest to bieżnik przede wszystkim na ulice i chodniki, ale jeśli zbiegniesz w bok w lasek i mniej równe drogi, to nie będzie źle.
Cholewka standardowa
Materiał cholewki został zmieniony w stosunku do poprzedniej edycji. Nadal jest to techniczna siatka, ale o zupełnie innej strukturze. Teraz materiał jest drobniejszy, bardziej gładki. Nie znajdziemy tu też tak dużej ilości wzmocnień na wierzchu cholewki. Wygląda lepiej, lżej i wydaje się bardziej przewiewny.
Dopasowanie Vomero 17 jest klasyczne. Nie jest to ani przesadnie wąski ani przesadnie szeroki but. Zmierzona szerokość buta w rozmiarze 12US w najszerszym miejscu to 104,6 milimetra, czyli bardzo standardowo. Leży też standardowo, w palcach dosyć luźno, w obszarze śródstopia i pięty dobrze. Nie ma potrzeby wybierania też rozmiaru innego niż zazwyczaj.
Część tylna jest klasycznie usztywniona plastikowym klipsem, który utrzymuje piętę w miejscu, ograniczając jej ruchy na boki. Jego kształt w porównaniu z poprzednikiem uległ pewnym zmianom. Zakończony jest wysokim, wygiętym w tył języczkiem. Dzięki temu zapewnia trochę przyjemniejszy komfort wokół ścięgna Achillesa niż wcześniejsze rozwiązanie. Ja ten sposób zakończenia butów lubię. Moim zdaniem jest to rozwiązanie wygodniejsze.
Waga niższa
Według materiałów producenta but męski waży 300 gramów a but damski 241 gramów. Patrząc pod tym kątem, to wartości dosyć standardowe.
W moim rozmiarze 12US waży natomiast 317 gramów, co jak na buty w swojej klasie, jest wartością niższą niż standardowa. Średnia dla butów treningowych to aktualnie 336 gramów. Na tym tle są to buty dosyć lekkie i mieszczące się w 22% najlżejszych.
Podsumowanie
Na papierze Vomero 17 do bardzo dobrze amortyzowany but do codziennego biegania. Patrząc na inne buty o ,,codziennym” przeznaczeniu wybija się wśród nich poziomem amortyzacji. W porównaniu z takim klasykiem jak Pegasus, jest to wręcz ,,treningówka premium”. Co ważne, właściwości buta uległy, moim zdaniem, znacznej poprawie. Teraz jest bardziej miękko, przyjemnie, a sam but oferuje bardziej płynne przetoczenie stopy podczas biegu.
Rzeczywiście uniwersalny but. Osobiście używam go na twardych parkowych ścieżkach i leśnym bardziej grząskim terenie w tym w Kampinosie. Po asfalcie i chodnikach biegać nie lubię, ale naturalnie i tam dobrze się w nich biegnie. Jeżeli nie ma dużych skosów zbiegów i podbiegów to but radzi sobie bardzo dobrze. Jest stabilnie i stopa nie przemieszcza się. Na lekkie błotko po kałuży lepiej nie wbiegać bo poślizg gwarantowany. Mokre liście, trawa, chodnik, kładki drewniane – bez problemu przy zachowaniu czujności w tym ostatnim. Ten model ma dziwne elastyczne sznurówki więc lepiej nie wiązać ich zbyt mocno bo w trakcie biegu docisną się i będą uciskać. W zasadzie to mogę się tylko ceny czepić bo do niskich nie należy. Warto dodać, że nie są zbyt przewiewne i przy wyższych temperaturach czuć ciepło – zima raczej noga w nich nie zmarznie. Do tej pory przebiegłem w nich ok 250-300 km w zakresie temperatur od -1 do +26. Zazwyczaj biegam w nich odcinki 10-21 km, Mam wrażenie, że są coraz wygodniejsze. Nie widzę większych śladów użytkowania poza zmarszczkami na piance podeszwy i bardzo delikatnym przetarciu wewnątrz zapiętka.
Dziękuję za podzielenie się opinią z użytkowania butów 🙂