Saucony Triumph 22 to buty do biegania dla miłośników spokojnych, długich treningów, którzy cenią maksymalną amortyzację i komfort na każdym kroku. W tej edycji zastosowano nową piankę PWRRUN PB, która zastępuje dotychczasową PWRRUN+. Dzięki temu Triumphy są teraz bardziej miękkie, komfortowe i stabilne, ale w zamian za zwiększoną wagę i nieco niższą dynamikę odbicia. To cały czas doskonały wybór dla biegaczy, którzy stawiają na bezpieczeństwo i wygodę podczas treningów, bez pośpiechu.
Podstawowe informacje
Dane techniczne
Przeznaczenie
Saucony Triumph 22 to buty biegowe zaprojektowane dla biegaczy szukających maksymalnej amortyzacji. Idealnie sprawdzają się podczas biegania po twardych nawierzchniach, takich jak asfaltowe drogi, betonowe chodniki czy utwardzone ścieżki. Model ten stworzono z myślą o biegaczach o większej masie ciała, nawet do 100 kg lub poszukują maksymalnego komfortu. Saucony Triumph 22 to but o neutralnym profilu, odpowiedni dla osób z neutralną biomechaniką stopy.

Plusy
- bardzo dobra amortyzacja,
- idealny na długie, leniwe wybiegania,
- przyjemne i płynne przetoczenie,
- komfortowa i pluszowa cholewka,
- bardzo dobra stabilność.
Minusy
- nieco cieplejsza cholewka niż w poprzedniku.
Buty do biegania Saucony – co jest co?
Saucony Triumph to model, który od lat znajduje się w segmencie butów treningowych, czyli przeznaczonych do spokojnego, komfortowego biegania. W tym gronie wyróżnia się jako najlepiej amortyzowany but neutralny, będąc największym „poduszkowcem” w kolekcji Saucony. Triumph to także bardziej miękka i amortyzowana alternatywa dla popularnego, wszechstronnego modelu Ride.
Więcej o Triumph i innych modelach dowiesz się z naszego przewodnika po butach biegowych marki Saucony.
TRENINGOWE NEUTRALNE | TRENINGOWE ZE STABILIZACJĄ | TRENINGOWE Z DUŻĄ STABILIZACJĄ | |
---|---|---|---|
największa amortyzacja | Triumph 22 | Hurricane 24 Tempus | |
bardzo duża amortyzacja | Ride 17 | Guide 17 | Omni 21 |
duża amortyzacja |
Alternatywy dla Saucony Triumph 22
Triumph to najlepiej amortyzowany but treningowy w ofercie Saucony, ale również inne marki oferują modele o równie imponującej, maksymalnej amortyzacji. Oto kilka przykładów takich butów, które gwarantują wyjątkowy komfort.
Pełną listę modeli znajdziesz w naszym zestawieniu butów z maksymalną amortyzacją.
MODEL | WYSOKOŚĆ PODESZWY (mm) | DROP (mm) | WAGA MĘSKI (gram) | WAGA DAMSKI (gram) | CENA (zł) |
---|---|---|---|---|---|
adidas Ultraboost 5X | 38/28 | 10 | 275 | 237 | 849 |
Asics Gel-Nimbus 26 | 41/33 | 8 | 305 | 262 | 939 |
Brooks Glycerin Max | 45/39 | 6 | 298 | 270 | 899 |
Brooks Glycerin 21 | 36/26 | 10 | 278 | 249 | 849 |
Diadora Atomo V7000 2 | 41/37 | 5 | 275 | 220 | 899 |
Hoka Bondi 8 | 33/29 | 4 | 306 | 252 | 799 |
New Balance 1080 v13 | 36/32 | 6 | 261 | 206 | 999 |
Nike Invincible 3 | 40/31 | 8 | 310 | 258 | 879 |
On Cloudmonster 2 | 35/26 | 6 | 295 | 245 | 899 |
Saucony Triumph 22 | 37/27 | 10 | 286 | 250 | 849 |
Amortyzacja bardziej stabilna ale mniej dynamiczna
Główne zmiany w Saucony Triumph 22 to zmiany w podeszwie środkowej. Przede wszystkim jeśli chodzi o piankę. Opartą na TPU piankę PWRRUN+ zastępuje wykonana z materiału PEBA pianka PWRUN PB, która jest pianką jeszcze bardziej miękką i responsywną. Wysokość podeszwy pozostała jednak na niezmienionym poziomie i wynosi 37 milimetrów pod piętą i 27 milimetrów pod przodostopiem. Nie są to wartości rekordowe, ale duże co także ma wpływ na wysoki poziom amortyzacji. Jest wystarczający nawet dla biegaczy o masie ciała do 100 kg.
Zmodyfikowano także geometrię podeszwy, przez co but z zewnątrz wygląda na bardziej potężny i ociężały. Wynika to z podniesionych krawędzi podeszwy po obu stronach, które dodatkowo zwiększają poczucie miękkości pod stopą, a jednocześnie zapobiegają nadmiernym ruchom bocznym, co przekłada się na lepszą stabilność. Podeszwa jest także szersza niż w poprzednim modelu, co poprawia stabilność stopy podczas biegu. W efekcie Saucony Triumph 22 oferuje lepsze wsparcie i kontrolę ruchu niż Triumph 21.

Na zwiększeniu miękkości, podwyższeniu krawędzi podeszwy i zwiększeniu stabilności ucierpiała trochę dynamika. Choć znajdziemy tu technologię Speedroll polegającą na wyprofilowani podeszwy tak, aby płynnie przetaczała się z pięty na palce to wydaje się, że but nie jest aż tak przyjemny w przetoczeniu jak poprzednie jego edycje. Nie jest to wielka wada ponieważ jest to but, który ma zapewniać maksymalnie komfortowe pokonywanie dystansu a nie jak najszybsze ale Triumphy 21 robiły to lepiej. Z drugiej strony jeśli jesteś ciężkim biegaczem i niekoniecznie szybkim to ten poziom dynamiki będzie wystarczający. Tym bardziej, że to dynamika opakowana w masę komfortu i stabilności.
Drop, czyli różnica wysokości pomiędzy piętą a palcami w Triumph 22 wynosi klasyczne 10 milimetrów. To bezpieczna wartość i standardowa dla tego typu obuwia.

Bieżnik klasycznie asfaltowy
Bieżnik w modelu Saucony Triumph 22 wykonany jest z gumy XT-9000 i ma formę karbowanych pasków biegnących wzdłuż całej podeszwy, z gęstszym układem w przedniej części. Choć bieżnik ten cechuje się stosunkowo niską ,,agresywnością” – jego faktura ma 1,2 milimetra głębokości – to w zupełności wystarcza do tego do czego ten model został stworzony, czyli do biegania po płaskich, utwardzonych nawierzchniach. Czy można w nich biegać po lesie? Owszem, ale tak jak w przypadku większości butów przeznaczonych na asfalt, zalecałbym trzymanie się głównych, utwardzonych ścieżek szutrowych dla lepszej przyczepności i komfortu.

Cholewka komfortowa i pluszowa
Cholewka w Saucony Triumph 22 jest bardzo podobna do tej z poprzedniego modelu. Wykonana z cienkiej technicznej siateczki wytworzonej z plastikowych butelek poddanych recyklingowi. Wykończone jest bezszwowo, charakteryzuje się standardową grubością i nie odbiega od tego co możemy znaleźć w innych modelach butów biegowych. Jej grubość jest umiarkowana i zapewnia umiarkowaną (ale nie wybitną) przewiewność. Wystarczającą na umiarkowane temperatury, ale może być zbyt ciepła w bardzo wysokich temperaturach.

Pod względem dopasowania Triumph 22, jest dość standardowej szerokości. Cholewka ma w najszerszym miejscu 104,9 milimetra co nie odbiega od innych butów do biegania. Niemniej jednak urzeka wygodą i ogólną miękkością. To jeden z tych modeli, które stawiają sobie za punkt honoru otulić stopę niczym miękka kołderka. Triumph 22 właśnie to robi. Mamy tu ku temu wszystko. Dużo miękkich gąbek, miękki zapiętek, miękkie płaskie sznurówki. Fani pluszu i pluszowych butów będą usatysfakcjonowani. Pozostali, którzy lubią wygodę też.
Tył buta jest wzmocniony tradycyjnym, sztywnym klipsem, ale jest on ukrytym pod dużą warstwą miękkiej gąbki, co zapewnia z jednej strony stabilność pięty a z drugiej komfortowe otulenie. Dodatkowo podniesione krawędzie podeszwy wokół pięty tworzą delikatną obejmę, działającą jak przedłużenie usztywnionego zapiętka. Wreszcie, o czym pisałem wcześniej, podeszwa jest też szersza co wyraźnie poprawia stabilność tylnej części buta.

Waga lekka tylko na pozór
Według danych producenta, męski model Saucony Triumph 22 waży 286 gramów, a wersja damska – 250 gramów, co stanowi wzrost o kilka gramów w stosunku do poprzednika, ale jest raczej niedużą wartością jak na tej klasy buty. W rozmiarze 12 US waga Triumphów to 337 gramów, czyli o 20 gramów więcej niż u poprzednika.
Taki wynik to z jednej strony nienajgorszy wynik jak na buta z grona „poduszkowców”. Taki wynik plasuje ten model wśród 24% najlżejszych butów z maksymalną amortyzacją. Z drugiej strony to potwierdzenie tego, że Triumph 22 nie tylko wizualnie stał się bardziej ociężały ale też na nodze. Jeśli spojrzymy na ogół butów do biegania po twardych asfaltowych nawierzchniach już nie jest tak różowo. Saucony Triumph 22 w grupie 36% najcięższych modeli.

Podsumowanie
Saucony Triumph 22 to zmienił się. Oferuje podobnie wysoki poziom miękkości, ale w nieco stabilniejszym i bardziej leniwym wydaniu. Trochę stracił na swojej dynamice, ale to nadal wyjątkowo dobrze amortyzowane buty treningowe, idealne na długie, spokojne biegi po utwardzonych nawierzchniach. Dla największych, najcięższych lub tych którzy tak miękkiego i pluszowego komfortu oczekują.
Pianki pomylone we wstępie.
Lubiłem PWRRUN+, była pianką nie do zdarcia, o wyjątkowych cechach. Tylko zawsze mi obcas przeszkadzał, a odkąd jeszcze go zwiększyli (chyba w wersji 20), to nie tykam Triumpha.
Swoją drogą, zamienić piankę ciężką na najlżejszą i jednocześnie zrobić buta cięższego niż poprzednik-miszczostfo.
Literówkę już poprawiłem. A z tym coraz cięższym Triumphem… Hmmm… Lubiłem stare edycje za miks dużej amortyzacji z nienajgorszą jak na tego typu buty dynamiką (na co lekkość też ma wpływ), ale obecny to już typowy „człapak”.
Czlapak wiekszy niz Nimbus 26 ? Mam je obecnie i jak dla mnie za miekkie . NIe ma to jak wersja 21 Nimbusa za ktora bardzo tesknie ;(
Na razie nie zanosi się na powrót do czasów Nimbusa 21 🙁 Wtedy standard amortyzacji był na zupełnie innym (mniejszym) poziomie.